Paulino nie wiem jak długo bo tego jeszcze nie przetestowałam,u mnie znika dość szybko.Może stać gdzie chcesz z tym,że pamiętaj iż przed podaniem trzeba butelką dobrze wstrząsnąć aby składniki się połączyły.
Czekoladówka jest wyśmienita!!! robiłam juz ją chyba z 20 razy i dziś znowu bedę ją robic. Ja daję troszke mniej spirytusu 3/4 szklanki i czasem zamiast zwykłego mleka daje mleko skondensowane wtedy jest gęstsza Super bardzo dziękuje za taki wspaniały prosty, szybki i tak smaczny przepis!!!
ale czad:) zrobiłam wczoraj w dwóch wersjach:) w pierwszej zrobiłam pół na pół spirytus z rumem i dodadał 3/4 tabliczki mlecznej czekolady a do drugiej wersji dodałam dwie tabliczki z mietowym nadzieniem.Lubie eksperymenty i i zasugerowałam sie jedną z tutejszych opini:) dziewczyny...naprawde super to wychodzi:) pozdrawiam autorke i całą reszte:))
Dzisiaj robilam ta czekoladowke na wieczorna impreze, podgrzewalam troszke mniej niz 30 min i dodalam troszke wiecej niz 1 szklanke spirytusu i wiem ze jest baaaardzo mocna Po imprezie dam znac jak smakowala :)
nie wiem czy to jeszcze sie komuś przyda, ale w sytuacjach rozwarstwiających sie nalewek tego typu, powstania gródek itp, najczęściej pomaga blender :) po dokładnym zmiksowaniu nalewki przy pomocy blendera wszytko powinno się ładnie polączyć (nie mylić ze zwykłym mikserem)
Zrobilam w sobote.Zamiast czystego spitytusu dalam spirytus pol na pol z rumem.Smakuje bardzo dobrze.Jednak..kakao to proszek, ktory jest wyczuwalny w nalewce.Sprobuje to przecedzic ale nie wiem czy sie uda calkowicie "wyczyscic" kakao..Niemniej jednak smakuje super choc slodkie jak diabli:)
Oj nie wiem,spróbuj przecedzić,nie mam pojęcia jak Ci pomóc i jak uratować czekoladówkę.Może jak przecedzisz i zagrzejesz jeszcze raz mleka i połączysz jeszcze raz to moze coś z tego wyjdzie.
Pomocy! Też robiłam ostatnio czekoladówkę, ale nie wiedziałam, że nie wolno gotować mleka :/ . Teraz stoi w słoju i grudkami wytrąca się z niej tłuszcz :( . Da się ją jakoś uratować?
Chcialabym wiedziec jaka konsystencje ma Twoja czekoladowka.Zaintrygowana zachwytami mam ochote wyprobowac ale chcialabym wiedziec czy sieona nierozwarstwia?Prosze o odpowiedz.Pozdrawiam
Przepraszam Dorotko,że nie odpisałam ale mnie nie było,ale Marylka wszystko pięknie Ci wytłumaczyła.Dziękuje. Jeśli chodzi o wódke to po prostu nie wiem ................bo zawsze robie ze spirytku.Daj znać jak Ci wyszło.Pozdrawiam.
Luckystar dzieki wielkie! No tak czego slepy nie doczyta to zmysli pisze w przepisie "nie gotowac". Ale mi pewnie wywieszony jezor to wazne nie zaslonil. poprobuje z polowa ilosci mleka no i cukier zmniejsze co by sie ulepek nie zrobil. Chce zeby wyczoc wiecej gorycz kakao pocalowana cukrem ;-).
Dorotko poniewaz Alicja wraca dopiero jutro, to pozwole sobie na udzielenie Ci malej porady ;) Ja mysle, ze moze byc wodka, z tym, ze wtedy spada moc, wiec jesli chcesz zachowac moc, to pewnie powinnas zmniejszyc ilosc mleka (tak sobie luzno mysle). Natomiast jesli chodzi o samo gotowanie mleka, to nie wolno go zagotowac !!! Ono ma byc podgrzewane na granicy wrzenia przez 30 min. tu domyslam sie chodzi o dokladne rozpuszczenie skladnikow (cukier, kakao i cukier waniliowy) no i o to zeby sie cala nalewka nie zepsula od surowego mleka, jesli ma dluzej postac. Ale raczej nie postoi :( skoro u mnie nie postala, to mysle ze szanse sa naprawde marne w kazdym domu ;)) Mleko w czasie tego podgrzewania raczej nie gestnieje i nalewka jest plynna tak jak np. Beilly's. A teraz bierz sie za robote bo naprawde warto :))))
alicjo u mnie (Niemcy) nie kupie spirytusu w sklepie moge zastapic wodka czy raczej nie? No i mleko musi sie gotowac cale pol godziny czy jest to taka powiedzmy granica umowna bo: zgestnieje czy zmieni kolor jak jest gotowe?
Alicjo !!!! Ja pytalam jak dlugo moze stac?? A zobacz ile zostalo do sfotografowania .... Wspanialy sie dorwal jakby jutra nie bylo :)))) Stwierdzil, ze moge to robic na kazdy weekend, nawet mojemu synowi posmakowalo, chociaz tak naprawde to nie lubi slodkich nalewek. Slowem pychota !!!! Z tym ze ja dalam mniej cukru a wiecej kakao, ot taka jestem ;)
Luckystar szczerze Ci powiem,ze nie mam pojecia bo u mnie znika szybko,ale moja mama przechowala flaszeczke pół roku i po wstrzasnieciu buteleczka nadal byla mniamniusia
Lo matku bosku.... a jak ja to przegapilam ???? Alicjo, jedno pytanko, jak dlugo ta czekoladowka moze stac ??? Nie znaczy, ze postoi ale na wszelki sluczaj wolalabym wiedziec :)))
pycha pycha pycha!!! prawdę mówiąc dałam tylko 3/4 szklanki spirytusu i tak było jak dla mnie troche za mocne;) ale likier pyszny robiłam go pierwszy raz i na bank nie ostatni:)))
gabigold (2024-01-21 11:30)
Super przepis.
paulina.1605 (2013-09-22 22:18)
W takim razie zabieram się do roboty :) Dam znać jak wyszło :)
alicja37 (2013-09-22 19:24)
Paulino nie wiem jak długo bo tego jeszcze nie przetestowałam,u mnie znika dość szybko.Może stać gdzie chcesz z tym,że pamiętaj iż przed podaniem trzeba butelką dobrze wstrząsnąć aby składniki się połączyły.
paulina.1605 (2013-09-22 18:59)
Jak długo może stac taka nalewka? Musi stać w lodówce czy może w barku?
alicja37 (2010-09-28 12:05)
Bardzo się cieszę,że czekoladówka Ci smakuje.U mnie w domu jest stałym bywalcem na stole przy babskich pogaduchach.
agus25 (2010-09-04 20:02)
Czekoladówka jest wyśmienita!!! robiłam juz ją chyba z 20 razy i dziś znowu bedę ją robic. Ja daję troszke mniej spirytusu 3/4 szklanki i czasem zamiast zwykłego mleka daje mleko skondensowane wtedy jest gęstsza Super bardzo dziękuje za taki wspaniały prosty, szybki i tak smaczny przepis!!!
alicja37 (2010-06-26 18:30)
Super,że Wam smakowało;-)
Sułek (2010-06-25 21:40)
Jest super czekoladówka na babskim spotkaniu które sobie zorganizowałyśmy dziewczyny były zachwycone smakiem,jest ok :)
alicja37 (2009-12-07 21:47)
Super,że eksperymentujesz na Czekoladówce i,że Ci smakuje.Pozdrawiam
akset (2009-12-07 15:29)
ale czad:) zrobiłam wczoraj w dwóch wersjach:) w pierwszej zrobiłam pół na pół spirytus z rumem i dodadał 3/4 tabliczki mlecznej czekolady a do drugiej wersji dodałam dwie tabliczki z mietowym nadzieniem.Lubie eksperymenty i i zasugerowałam sie jedną z tutejszych opini:) dziewczyny...naprawde super to wychodzi:) pozdrawiam autorke i całą reszte:))
alicja37 (2009-10-18 20:50)
Mam nadzieję,że smakowało
Asiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa (2009-10-16 22:52)
Dzisiaj robilam ta czekoladowke na wieczorna impreze, podgrzewalam troszke mniej niz 30 min i dodalam troszke wiecej niz 1 szklanke spirytusu i wiem ze jest baaaardzo mocna Po imprezie dam znac jak smakowala :)
alicja37 (2009-07-23 10:28)
dabduba tak jeszcze nie robiłam ale można poeksperymentować.Mleko trzeba grzać przynajmniej do pół godz.Nie Zagotować!!!!Napisz jak Ci wyszło;-)
dabduba (2009-07-22 15:46)
Dziewczęta a czy mogę dodać zwykła rozpuszczoną z melkiem tabliczkę czekolady? Nic mi sie z tym nie zrobi? Az mi ślinka cieknie na samą myśl :))))
a. (2009-05-10 19:07)
nie wiem czy to jeszcze sie komuś przyda, ale w sytuacjach rozwarstwiających sie nalewek tego typu, powstania gródek itp, najczęściej pomaga blender :) po dokładnym zmiksowaniu nalewki przy pomocy blendera wszytko powinno się ładnie polączyć (nie mylić ze zwykłym mikserem)
skopolendra (2009-02-02 11:30)
Zrobilam w sobote.Zamiast czystego spitytusu dalam spirytus pol na pol z rumem.Smakuje bardzo dobrze.Jednak..kakao to proszek, ktory jest wyczuwalny w nalewce.Sprobuje to przecedzic ale nie wiem czy sie uda calkowicie "wyczyscic" kakao..Niemniej jednak smakuje super choc slodkie jak diabli:)
alicja37 (2009-02-01 12:10)
Oj nie wiem,spróbuj przecedzić,nie mam pojęcia jak Ci pomóc i jak uratować czekoladówkę.Może jak przecedzisz i zagrzejesz jeszcze raz mleka i połączysz jeszcze raz to moze coś z tego wyjdzie.
tamara_cl (2009-01-31 23:39)
Pomocy! Też robiłam ostatnio czekoladówkę, ale nie wiedziałam, że nie wolno gotować mleka :/ . Teraz stoi w słoju i grudkami wytrąca się z niej tłuszcz :( . Da się ją jakoś uratować?
alicja37 (2009-01-30 08:27)
Dorocik super,że Ci smakowało
alicja37 (2009-01-29 12:55)
Dorocik na zdrówko i daj znać jak Ci smakowało.
alicja37 (2009-01-29 12:54)
Skolpolendra tak jak napisała aloalo czekoladówka się nie rozwarstwia ,ma tylko jeden mankament........uzależnia
aloalo (2009-01-29 10:09)
Jeśli mogę się wtracić to czekoladówka się nie rozwarstwia, bo jest rzadka :) To nie jest kremowa konsystencja. Pozdrawiam!
skopolendra (2009-01-29 09:56)
Chcialabym wiedziec jaka konsystencje ma Twoja czekoladowka.Zaintrygowana zachwytami mam ochote wyprobowac ale chcialabym wiedziec czy sieona nierozwarstwia?Prosze o odpowiedz.Pozdrawiam
alicja37 (2009-01-28 21:53)
Serduszko ależ ja się wcale nie gniewam Cieszy mnie,ze eksperymentujesz na czekoladówce i,ze Ci smakuje
serduszko (2009-01-28 19:47)
alicja37 (2009-01-26 20:01)
aloalo miło mi,że rodzince smakowało
aloalo (2009-01-26 16:52)
Pyszne, mocne, zmuszające do picia jeszcze i jeszcze :) To opinie mojej rodzinki, ja niestety jestem protalowiczka :)
zielona70 (2009-01-20 10:03)
ALICJA37!Co prawda to prawda-ha!ha!ha!
alicja37 (2009-01-20 09:33)
Zielona70 jak zrobisz i wypijesz to inaczej będziesz mówić ;-)))
zielona70 (2009-01-19 22:17)
Cholera-tu też chcą pić!Zarządzam odwyk i usunięcie przepisów ze spirkiemPozdrawiam serdecznie!
alicja37 (2009-01-19 21:09)
Cieszę się,że Ci smakowało;-)))
serduszko (2009-01-19 19:22)
no kochani;-)) na zdrowie!!!..
zrobiłam tak na próbe,wpadła wczoraj znajoma i brakło!!!
ale swoją moc ma...pyszne!!!
alicja37 (2008-10-17 21:08)
No to Basiu siup! Cieszę się,że Ci smakuje
Baśka (2008-10-17 18:55)
Muszę dopisac,to jest bardzo mocne,na drugi raz...a takowy bedzie...rozrobię spirytus.
Baśka (2008-10-17 18:47)
Ależ to jest pyszne !!!
alicja37 (2008-08-06 21:59)
Przepraszam Dorotko,że nie odpisałam ale mnie nie było,ale Marylka wszystko pięknie Ci wytłumaczyła.Dziękuje.
Jeśli chodzi o wódke to po prostu nie wiem ................bo zawsze robie ze spirytku.Daj znać jak Ci wyszło.Pozdrawiam.
Dorota zza plota (2008-08-04 17:25)
Luckystar dzieki wielkie! No tak czego slepy nie doczyta to zmysli pisze w przepisie "nie gotowac". Ale mi pewnie wywieszony jezor to wazne nie zaslonil. poprobuje z polowa ilosci mleka no i cukier zmniejsze co by sie ulepek nie zrobil. Chce zeby wyczoc wiecej gorycz kakao pocalowana cukrem ;-).
luckystar (2008-08-04 15:58)
Dorota zza plota (2008-08-04 15:34)
alicjo u mnie (Niemcy) nie kupie spirytusu w sklepie moge zastapic wodka czy raczej nie? No i mleko musi sie gotowac cale pol godziny czy jest to taka powiedzmy granica umowna bo: zgestnieje czy zmieni kolor jak jest gotowe?
luckystar (2008-08-04 14:57)
Alicjo !!!! Ja pytalam jak dlugo moze stac?? A zobacz ile zostalo do sfotografowania .... Wspanialy sie dorwal jakby jutra nie bylo :)))) Stwierdzil, ze moge to robic na kazdy weekend, nawet mojemu synowi posmakowalo, chociaz tak naprawde to nie lubi slodkich nalewek. Slowem pychota !!!! Z tym ze ja dalam mniej cukru a wiecej kakao, ot taka jestem ;)
luckystar (2008-07-26 13:14)
alicja37 (2008-07-26 12:09)
Luckystar szczerze Ci powiem,ze nie mam pojecia bo u mnie znika szybko,ale moja mama przechowala flaszeczke pół roku i po wstrzasnieciu buteleczka nadal byla mniamniusia
luckystar (2008-07-26 00:30)
Lo matku bosku.... a jak ja to przegapilam ???? Alicjo, jedno pytanko, jak dlugo ta czekoladowka moze stac ??? Nie znaczy, ze postoi ale na wszelki sluczaj wolalabym wiedziec :)))
alicja37 (2008-07-25 23:23)
Wiolcia super,ze Ci smakuje
Agnieszka wybacz............bije się w pierś.
Wiolcia'PHCH' (2008-07-25 22:05)
Właśnie się degustuję, pychotka, ale dałabym trochę mniej cukru
alicja37 (2008-03-23 19:58)
Cieszy mnie to bardzo,ze Ci smakowało
atkors (2008-03-23 15:21)
pycha pycha pycha!!! prawdę mówiąc dałam tylko 3/4 szklanki spirytusu i tak było jak dla mnie troche za mocne;) ale likier pyszny robiłam go pierwszy raz i na bank nie ostatni:)))