I mam olejowo - maślane (masło miękkie, nie roztopiłam, dodałam po wsypaniu mąki), puchate i smaczne jak nigdy, nawet bez ozdóbek owocowo-karmelowych. Do dżemu lub miodu, na śniadanie będzie idealne.
I mam olejowo - maślane (masło miękkie, nie roztopiłam, dodałam po wsypaniu mąki), puchate i smaczne jak nigdy, nawet bez ozdóbek owocowo-karmelowych. Do dżemu lub miodu, na śniadanie będzie idealne.
Piknie dziękuję :) Muszę takie bułcie ulepić. Jajca też roztrzepuję, by zaschniętych grudek nie było. Myślałam, ze dajesz mniej oleju, ciut masła, albo co.
Tylko Tobie ..''moje hokus pokus''... drożdży daje tylko 30g , jajca roztrzepuje widelcem i wkładam wyrośnięte ciasto do ciepłego piekarnika. Bułeczki to był czysty spontan i fantazja
Megi, to chyba Twoje czary sprawiły (zmieniałaś coś w przepisie?), że takie puchate zroślaczki wyszły. Podziel się odkryciem, nie bądź chitruskiem, plizzz. Ja przedobrzyłam i mam plaskate, drożdżowe z żurawiną,kokosem i karmelem (wg Bahati). Chciałam ulepszyć mąką kokosową (ok. 150g) i nie był to pomysł dnia/wieczoru...
Dobra puszysta drożdżówka. Nie trzymałam się ściśle przepisu..dałam mniej drożdży (35g ) i mniej cukru. Ciasto wyrobiłam aby wbić powietrze i pozwoliłam mu urosnąć raz bez dodatków a później na krótko z rabarbarem i kruszonką . Ciasto wstawiłam do ciepłego piekarnika. Cymesik
PannoZ, może miałaś niesmaczny olej, albo co ? Ja lubię to ciasto za 'smaczek' mniej mdły niż pozostałych drożdżowców. Ale o gustach nie ma co dyskutować... Każdy ma swoje 'smaki kubkowe' :D Zajrzałam tu, bo właśnie kombinuję coś z jabłkami i przecierem z pigwowca (święta idą, czas szykować poczęstunek dla wszystkich nieświętych, zziębniętych i głodnych).
Tragedia. Smak tego ciasta to jakaś porażka. Jestem w szoku, że tylu ludzi jest zachwyconych tym ciastem. Szybko się je robi i pięknie rośnie - to jedyne jego zalety. Po wyciągnięciu z piekarnika byłam zachwycona, a tu taka niespodzianka. Smak "drożdżówki" porównałabym do pączka nienajlepszej jakości.
Ze śliwkami też pyszna, nawet bez ozdobników kruszonkowo-karmelowych. Jajca tym razem rozbełtałam widelcem i nie miałam zaschniętych glutów. A gdyby tak połowę oleju zastąpić masłem roztopionym? Uda się, czy nie? Kiedyś spróbuję.
Ze śliwkami też pyszna, nawet bez ozdobników kruszonkowo-karmelowych. Jajca tym razem rozbełtałam widelcem i nie miałam zaschniętych glutów. A gdyby tak połowę oleju zastąpić masłem roztopionym? Uda się, czy nie? Kiedyś spróbuję.
Znowu upieczona,jedna z rabarbarem i truskawkami........wzielismy na brydza.Furore zrobila byla jeszcze ciepla, pyszna, puszysta, super.Druga bez dodatkow zajadalismy z maselkiem na sniadanie.
Moja też już pachnie, pięknie wypieczona - posypana żurawiną suszoną, jak ostygnie poleję pysznym karmelkiem wg Bahati. Leżakowała dłużej niż nocka trwała, w chłodnej spiżarni, żółtka troszkę zaschły (większe gluty wydłubałam). Drożdże: mniej niż 2 dkg świeżych + 1 paczuszka instant, olej ryżowy. Dzięki i polecam :))
Po raz kolejny nocna drozdzowka, tym razem z poziomkami..........co nie bylo najlepszym pomyslem.Prawie ich nie czuc, ale ciasto super puszyste i smaczne.Drozdzy dodalam 4,2g, bo wiecej nie mialam (tak sa u nas paczkowane).
Wstałam o 7 rano w sobotę żeby zrobić to cudo i.....
Wyszło mi z keksówki w trakcie pieczenia. Nie spodziewałam się że urośnie aż tak bardzo Nastawiłam jeszcze raz,czeka do wieczora i spróbuje w większej formie.
Skuszona licznymi pozytywnymi komentarzami postanowiłam wypróbować twoją drożdżóweczkę. I nie żałuję!:) Jest przepyszna.Piekłam jednak krócej bo tylko 30 minut w 170 stopniach z termoobiegiem. Już zawsze będę korzystała z tego przepisu bo jest super;) Dzięki wielkie
Niby nic, ale ta drożdżówka przyniosła mi tyle radości, że szok! Normalnie mi wyszła idealna! Naprawdę szaleję z radości, bo potrafię zepsuć przepis z największą ilością pozytywnych komentarzy, a ten mi się udał. Super! Dzięki bardzo za to cudo! :)
Drożdżówka super. Obawiałam się, że będzie za słodka, ale jest w sam raz. Pyszna, wilgotna. Zrobiłam z wiśniami i borówką amerykańską, na to kruszonka. Cud! W sam raz na deszczowy dzień
Właśnie lekko przestygła..... PYSZNA moja pierwsza piekarnikowa drożdżówka!!! Zrobiłam ze smażonymi jabłkami i kruszonką z dodatkiem mojego ekstraktu pomarańczowego.
Super przepis:) Po przeczytaniu tylu pozytywnych opinii, nie miałam wątpliwości, że drożdżówka się uda, jednakże efekt przerósł moje oczekiwania. Ciasto delikatne i pyszne i choć piekłam drożdżowe z wielu przepisów - to jest najsmaczniejsze, a przy okazji mało pracochłonne. Zrobiłam w kwadratowej blaszce i ładnie wyrosło, ale następnym razem na pewno podwoję ilość składników na większy gabaryt, bo powodzenie miała ogromne:)
Do środka dałam rodzynki i skórkę pomarańczową, na wierzch - kruszonkę. Po przestudzeniu ciasto przekroilam w poprzek i przełożyłam budyniem waniliowym, bo tak robię od lat i wszystkim smakuje.
Dołączam do fanów drożdżówki,ciasto rewelacyjne!!puszyste,lekkie .Piekłam z różnych przepisów i zawsze było jakieś "ale".Aż wreszcie natknęłam się na drożdżówkę nocną,która rozśmieszyła mnie nazwą na początku,a po upieczeniu zawładnęła moim sercem Dziękuję za przepis i pozdrawiam
Upiekłam ją w niedzielę i nie powaliła mnie smakiem. Jednak gdy postała do wtorku dziametralnie zmieniłam o niej zdanie. Smak zmienił sie bardzo na korzyśc, w sumie to szkoda ze tak mało jej zostało. Będę ją robic na pewno częściej tylko dam jej czas by " dojrzała".
Zrobiłam tę drożdżówkę zachęcona wieloma zachwytami.
Dla mnie dużym plusem jest to, że nie ma przy niej dużo roboty, wyrosła owszem bardzo ładnie, jest puszysta. Jednak jesli chodzi o sam smak, no coż jak dla mnie po prostu przeciętny.
Zachęcona tak dużą ilością pozytywnych komentarzy wczoraj stwierdziłam że czas zrobić tę drożdżówę,kupiłam śliwki przygotowałam wieczorem ciasto,wstawiłam do lodówki wg przepisu.w trakcie sprawdzałam śliwusiebędą się nadawały no ale były tak dobre ze zjadłam połowe i dziś nie wiedziałam co dać do ciasta.postanowiłam ze pokroję reszte sliwek i dam jagody ze słoiczka,a na góre mega dużo kruszonki,10min temu sie upiekla WOW wyszla jem gorąca i rewelka,pierwsza drożdzówka zaliczona i jest PYCHA
Pomocy!! Robiłam to ciacho i jest przepyszne, ale tym razem po wyrośnięciu dodałam owoce i kruszonkę i jak wsadziłam do piekarnika, zaczęło rosnąć i cała kruszonka i owoce spłynęły na środek ciasta i klops boki urosły, środek pewnie z mega zakalcem... a tak się starałam... Jak wy to robicie z tymi owowcami - czy trzeba je dodać przed wyrośnięciem ciasta ?? Proszę poradźcie, jak to zrobić.
Nigdy nie wychodziło mi ciasto drożdżowe, gdzie mojej babci, mamie i teściowej wychodziło ot- tak. Mówili, ze jestem za młoda, ze z wiekiem dojdę do wprawy. O rety...czy juz tak sie postarzałam czy -lepiej dla mnie, trafiłam na super prosty przepis?? Przepyszny, szybki, bez wyrabiania. Zrobiłam z wiśniami!- rewelacja! dziękuję
Tym razem ja postanowiłam zrobić to ciasto, wyrosło pięknie w piecyku i było równe, nikt do niego nie zaglądał i nie otwierał, patrzyłam tylko przez szybkę.Po upieczeniu wyjełam oklapnięte ciasto , wygląda tragicznie:( Więcej nie będę ryzykować i go piec, wolę swój sprawdzony przepis .Zastanawiam się dlaczego mojej córce wyszło a mnie nie, wszystko zrobiłam wg przepisu.
A to zdjęcie mojego maszkarona, mam nadzieję że mąż go zje.
Ja też pokusiłam sie i zrobiłam drożdżówkę, za pierwszym razem efekt alkoholowy, ale wyciągnęłam wnioski i wydaje mi sie ze 9 godzina fermentacji to odpowiedni czas pieczenia. ja piekłam drożdżówkę z rodzynkami - rewelacja. Oczywiście pokusiłam się o eksperyment i w półokrągłej keksówce wypróbowałam " roladę makową" - pycha podobna do oryginalnej. Na dno keksówki polałam trochę ciasta potem gotowy mak taki z bakaliami znowu ciasto, mak i ciasto. ciasta powinno być malutko ponieważ wyrośnie. po wyjęciu polałam roladę lukrem i posypałam bakaliami. teraz zrobię na św. - i pstryknę zdjęcie :) - dodam.
Smosia (2018-08-10 20:48)
I mam olejowo - maślane (masło miękkie, nie roztopiłam, dodałam po wsypaniu mąki), puchate i smaczne jak nigdy, nawet bez ozdóbek owocowo-karmelowych. Do dżemu lub miodu, na śniadanie będzie idealne.
Smosia (2018-08-10 20:48)
I mam olejowo - maślane (masło miękkie, nie roztopiłam, dodałam po wsypaniu mąki), puchate i smaczne jak nigdy, nawet bez ozdóbek owocowo-karmelowych. Do dżemu lub miodu, na śniadanie będzie idealne.
Smosia (2018-07-24 10:10)
Piknie dziękuję :) Muszę takie bułcie ulepić. Jajca też roztrzepuję, by zaschniętych grudek nie było. Myślałam, ze dajesz mniej oleju, ciut masła, albo co.
megi65 (2018-07-23 21:25)
Tylko Tobie ..''moje hokus pokus''... drożdży daje tylko 30g , jajca roztrzepuje widelcem i wkładam wyrośnięte ciasto do ciepłego piekarnika. Bułeczki to był czysty spontan i fantazja
Smosia (2018-07-23 17:22)
Megi, to chyba Twoje czary sprawiły (zmieniałaś coś w przepisie?), że takie puchate zroślaczki wyszły. Podziel się odkryciem, nie bądź chitruskiem, plizzz.
Ja przedobrzyłam i mam plaskate, drożdżowe z żurawiną,kokosem i karmelem (wg Bahati). Chciałam ulepszyć mąką kokosową (ok. 150g) i nie był to pomysł dnia/wieczoru...
megi65 (2018-07-08 09:47)
Inną wersja drożdżówki - bułeczki do odrywania z czarną porzeczką. Pyszne na niedzielne śniadanie
Basialis (2017-07-02 22:09)
I pomyslec, ze nigdy do tej pory nie wyszla mi taka pyszna drozdzowka, zawsze byla smaczna ale taka "zbita".Tym razem z wisniami..........wysmienita.
Basialis (2017-05-20 14:59)
Jak zwykle............pyszna, wilgotna, delikatna babka przy minimum pracy.Jeszcze raz dzieki za przepis.
Lea2 (2017-05-12 22:47)
Bezproblemowa i pięknie wyrośnięta drożdżówka... I oto chodzi żeby zrobić szybko i smacznie...
megi65 (2017-05-03 12:00)
Cdn ... )))
megi65 (2017-05-03 11:59)
Dobra puszysta drożdżówka. Nie trzymałam się ściśle przepisu..dałam mniej drożdży (35g ) i mniej cukru. Ciasto wyrobiłam aby wbić powietrze i pozwoliłam mu urosnąć raz bez dodatków a później na krótko z rabarbarem i kruszonką .
Ciasto wstawiłam do ciepłego piekarnika. Cymesik
Smosia (2016-10-27 20:32)
PannoZ, może miałaś niesmaczny olej, albo co ?
Ja lubię to ciasto za 'smaczek' mniej mdły niż pozostałych drożdżowców. Ale o gustach nie ma co dyskutować... Każdy ma swoje 'smaki kubkowe' :D
Zajrzałam tu, bo właśnie kombinuję coś z jabłkami i przecierem z pigwowca (święta idą, czas szykować poczęstunek dla wszystkich nieświętych, zziębniętych i głodnych).
pannazuzanna (2016-09-30 16:29)
Tragedia. Smak tego ciasta to jakaś porażka. Jestem w szoku, że tylu ludzi jest zachwyconych tym ciastem. Szybko się je robi i pięknie rośnie - to jedyne jego zalety. Po wyciągnięciu z piekarnika byłam zachwycona, a tu taka niespodzianka. Smak "drożdżówki" porównałabym do pączka nienajlepszej jakości.
becia23 (2016-09-24 08:19)
ja zawsze daję zimne, prosto z lodówki i wychodzi
pannazuzanna (2016-09-21 09:23)
Dziewczyny, a mleko ma być w temperaturze pokojowej?
Smosia (2016-09-19 11:42)
Ze śliwkami też pyszna, nawet bez ozdobników kruszonkowo-karmelowych. Jajca tym razem rozbełtałam widelcem i nie miałam zaschniętych glutów.
A gdyby tak połowę oleju zastąpić masłem roztopionym? Uda się, czy nie? Kiedyś spróbuję.
Smosia (2016-09-19 11:42)
Ze śliwkami też pyszna, nawet bez ozdobników kruszonkowo-karmelowych. Jajca tym razem rozbełtałam widelcem i nie miałam zaschniętych glutów.
A gdyby tak połowę oleju zastąpić masłem roztopionym? Uda się, czy nie? Kiedyś spróbuję.
katarzynar (2016-08-10 14:19)
Robiłam dawno temu i dziś była powtórka :) Pychota
dorocia61 (2016-05-30 14:46)
POLECAM !!!!!!!!!!!!
Basialis (2016-05-29 23:00)
Znowu upieczona,jedna z rabarbarem i truskawkami........wzielismy na brydza.Furore zrobila byla jeszcze ciepla, pyszna, puszysta, super.Druga bez dodatkow zajadalismy z maselkiem na sniadanie.
Basialis (2015-11-08 23:04)
Sorry nie wiem jak mi ten przecinek wskoczyl.............42.0 g drozdzy mialo byc.
Smosia (2015-11-08 11:46)
Moja też już pachnie, pięknie wypieczona - posypana żurawiną suszoną, jak ostygnie poleję pysznym karmelkiem wg Bahati.
Leżakowała dłużej niż nocka trwała, w chłodnej spiżarni, żółtka troszkę zaschły (większe gluty wydłubałam).
Drożdże: mniej niż 2 dkg świeżych + 1 paczuszka instant, olej ryżowy.
Dzięki i polecam :))
Basialis (2015-11-06 14:03)
Po raz kolejny nocna drozdzowka, tym razem z poziomkami..........co nie bylo najlepszym pomyslem.Prawie ich nie czuc, ale ciasto super puszyste i smaczne.Drozdzy dodalam 4,2g, bo wiecej nie mialam (tak sa u nas paczkowane).
bacia19 (2014-07-19 10:56)
Ciasto jest smaczne i zawsze wychodzi rewelacyjni
iwciaG (2014-06-30 19:23)
Na sezonowo...... Z Truskawkami na bogato poupychanymi.....:) SUPER!!!
mamalenki (2014-02-15 11:09)
Wstałam o 7 rano w sobotę żeby zrobić to cudo i.....
Wyszło mi z keksówki w trakcie pieczenia. Nie spodziewałam się że urośnie aż tak bardzo Nastawiłam jeszcze raz,czeka do wieczora i spróbuje w większej formie.
jussy (2013-12-22 17:17)
dobra drożdzówka! tylko jak na mój piekarnik to czas trochę przesadzony!
iwonawozniak (2013-11-19 15:11)
Skuszona licznymi pozytywnymi komentarzami postanowiłam wypróbować twoją drożdżóweczkę. I nie żałuję!:) Jest przepyszna.Piekłam jednak krócej bo tylko 30 minut w 170 stopniach z termoobiegiem. Już zawsze będę korzystała z tego przepisu bo jest super;) Dzięki wielkie
iwciaG (2013-10-22 16:17)
Dzisiaj Twoja drożdżóweczka wyskoczyła z piekarnika, nadziana serkiem waniliowym, oraz z kruszonką! Pycha!!!
sylwia06 (2013-09-21 13:36)
pycha !! trzymałam tylko ok 4 godzin i wystarczyło:)
motomysz25 (2013-08-10 13:38)
Niby nic, ale ta drożdżówka przyniosła mi tyle radości, że szok! Normalnie mi wyszła idealna! Naprawdę szaleję z radości, bo potrafię zepsuć przepis z największą ilością pozytywnych komentarzy, a ten mi się udał. Super! Dzięki bardzo za to cudo! :)
matani (2013-07-29 10:25)
Drożdżówka super. Obawiałam się, że będzie za słodka, ale jest w sam raz. Pyszna, wilgotna. Zrobiłam z wiśniami i borówką amerykańską, na to kruszonka. Cud! W sam raz na deszczowy dzień
iwciaG (2013-07-16 14:17)
Właśnie lekko przestygła..... PYSZNA moja pierwsza piekarnikowa drożdżówka!!! Zrobiłam ze smażonymi jabłkami i kruszonką z dodatkiem mojego ekstraktu pomarańczowego.
kayunia (2013-07-15 10:15)
Super przepis:) Po przeczytaniu tylu pozytywnych opinii, nie miałam wątpliwości, że drożdżówka się uda, jednakże efekt przerósł moje oczekiwania. Ciasto delikatne i pyszne i choć piekłam drożdżowe z wielu przepisów - to jest najsmaczniejsze, a przy okazji mało pracochłonne. Zrobiłam w kwadratowej blaszce i ładnie wyrosło, ale następnym razem na pewno podwoję ilość składników na większy gabaryt, bo powodzenie miała ogromne:)
Do środka dałam rodzynki i skórkę pomarańczową, na wierzch - kruszonkę. Po przestudzeniu ciasto przekroilam w poprzek i przełożyłam budyniem waniliowym, bo tak robię od lat i wszystkim smakuje.
Dziękuję za pomysł:)
KRZYSIA_A (2013-03-07 16:58)
Pyszna. nawet po dwóch, trzech dniach pozostaje wilgotna. Przy tym nie wymaga pracy :)
attena07 (2013-01-26 15:45)
Dołączam do fanów drożdżówki,ciasto rewelacyjne!!puszyste,lekkie .Piekłam z różnych przepisów i zawsze było jakieś "ale".Aż wreszcie natknęłam się na drożdżówkę nocną,która rozśmieszyła mnie nazwą na początku,a po upieczeniu zawładnęła moim sercem Dziękuję za przepis i pozdrawiam
janeczka669 (2012-11-13 21:29)
Muszę jednak oddac honor tej drożdżówce.
Upiekłam ją w niedzielę i nie powaliła mnie smakiem. Jednak gdy postała do wtorku dziametralnie zmieniłam o niej zdanie. Smak zmienił sie bardzo na korzyśc, w sumie to szkoda ze tak mało jej zostało. Będę ją robic na pewno częściej tylko dam jej czas by " dojrzała".
janeczka669 (2012-11-11 20:23)
Zrobiłam tę drożdżówkę zachęcona wieloma zachwytami.
Dla mnie dużym plusem jest to, że nie ma przy niej dużo roboty, wyrosła owszem bardzo ładnie, jest puszysta. Jednak jesli chodzi o sam smak, no coż jak dla mnie po prostu przeciętny.
ruti12 (2012-11-08 18:53)
Puchotka,polecam.
olusiaGW (2012-09-28 12:37)
Zachęcona tak dużą ilością pozytywnych komentarzy wczoraj stwierdziłam że czas zrobić tę drożdżówę,kupiłam śliwki przygotowałam wieczorem ciasto,wstawiłam do lodówki wg przepisu.w trakcie sprawdzałam śliwusiebędą się nadawały no ale były tak dobre ze zjadłam połowe i dziś nie wiedziałam co dać do ciasta.postanowiłam ze pokroję reszte sliwek i dam jagody ze słoiczka,a na góre mega dużo kruszonki,10min temu sie upiekla WOW wyszla jem gorąca i rewelka,pierwsza drożdzówka zaliczona i jest PYCHA
aja38 (2012-08-17 12:23)
I ja zrobiłam to ciasto i jestem pod wrażeniem bo WYSZŁO i JEST PYSZNE!!!!
lucynka71 (2012-06-27 13:37)
ciasto bardzo dobre ,nastepnym razem mam zamiar robić z czeresniami.
Betrailer (2012-06-23 11:16)
Pomocy!! Robiłam to ciacho i jest przepyszne, ale tym razem po wyrośnięciu dodałam owoce i kruszonkę i jak wsadziłam do piekarnika, zaczęło rosnąć i cała kruszonka i owoce spłynęły na środek ciasta i klops boki urosły, środek pewnie z mega zakalcem... a tak się starałam... Jak wy to robicie z tymi owowcami - czy trzeba je dodać przed wyrośnięciem ciasta ?? Proszę poradźcie, jak to zrobić.
punca (2012-05-15 18:10)
wkońcu ją zrobiłam,pyszna,zjadłam jeszcze goracą,bo nie mogłam wytrzymać
domia (2012-04-06 22:38)
Nigdy nie wychodziło mi ciasto drożdżowe, gdzie mojej babci, mamie i teściowej wychodziło ot- tak. Mówili, ze jestem za młoda, ze z wiekiem dojdę do wprawy. O rety...czy juz tak sie postarzałam czy -lepiej dla mnie, trafiłam na super prosty przepis?? Przepyszny, szybki, bez wyrabiania. Zrobiłam z wiśniami!- rewelacja! dziękuję
ja-żaba (2012-03-31 17:26)
Ciastem jestem zachwycona. Przepyszne! Zamiast mleka dałam naturalny, kremowy jogurt a wierz posypałam suszoną żurawiną i kruszonką. Niebo w gębie
Mama - Różyczki (2012-03-11 12:14)
Tym razem ja postanowiłam zrobić to ciasto, wyrosło pięknie w piecyku i było równe, nikt do niego nie zaglądał i nie otwierał, patrzyłam tylko przez szybkę.Po upieczeniu wyjełam oklapnięte ciasto , wygląda tragicznie:( Więcej nie będę ryzykować i go piec, wolę swój sprawdzony przepis .Zastanawiam się dlaczego mojej córce wyszło a mnie nie, wszystko zrobiłam wg przepisu.
A to zdjęcie mojego maszkarona, mam nadzieję że mąż go zje.
Ewelina1989 (2012-02-18 08:18)
Bardzo dobra drożdżówka;).
edith75 (2011-12-13 14:37)
Ja też pokusiłam sie i zrobiłam drożdżówkę, za pierwszym razem efekt alkoholowy, ale wyciągnęłam wnioski i wydaje mi sie ze 9 godzina fermentacji to odpowiedni czas pieczenia. ja piekłam drożdżówkę z rodzynkami - rewelacja. Oczywiście pokusiłam się o eksperyment i w półokrągłej keksówce wypróbowałam " roladę makową" - pycha podobna do oryginalnej. Na dno keksówki polałam trochę ciasta potem gotowy mak taki z bakaliami znowu ciasto, mak i ciasto. ciasta powinno być malutko ponieważ wyrośnie. po wyjęciu polałam roladę lukrem i posypałam bakaliami. teraz zrobię na św. - i pstryknę zdjęcie :) - dodam.
Klaudia.o (2011-11-25 16:46)
Ehh.. miało być "żurawinę świeżą/suszoną" :)