Fasolka po bretońsku– można zawekować lub zamrozić na zimę
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
- 1 kg fasoli - najczęściej używa się średniej wielkości fasoli Jaś;
- 0,5 kg wędzonki - może być wędzony boczek lub jakiekolwiek inne wędzone mięso wieprzowe;
- 0,5 kg kiełbasy - zwyczajnej, wiejskiej, śląskiej, toruńskiej - jak kto woli;
- 100 g koncentratu pomidorowego;
- 4 duże cebule;
- 4 łyżki oleju;
- 2 łyżki stołowe cukru;
- 1 łyżka stołowa soli;
- pieprz czarny mielony i majeranek do smaku;
- 2 łyżki mąki - do zasmażki
Opis:
Następnego dnia namoczoną fasolę wkładamy do dużego garnka (pojemność około 4-5 l) i zalewamy wodą ponad fasolę. Fasolę zagotowujemy bez przykrycia, następnie delikatnie solimy i gotujemy do miękkości około 1,5 godziny na małym ogniu pod przykryciem.
Boczek wędzony kroimy w małą kostkę i podsmażamy. Kiełbasę kroimy w kostkę lub plasterki i dodajemy do boczku. Całość smażymy do zarumienienia. Nie ma potrzeby dodawania tłuszczu.
Obraną cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na 2 łyżkach oleju do zeszklenia (zarumienienia).
Do ugotowanej fasoli dodajemy boczek z kiełbasą, podsmażoną cebulkę, cukier, resztę soli i pieprz do smaku, łyżeczkę majeranku oraz koncentrat pomidorowy. Kilka - kilkanaście fasolek w garnku rozgniatamy na miazgę. Wszystko mieszamy i zagotowujemy.
Na patelni przygotowujemy zasmażkę z mąki. Na patelnię lejemy dwie łyżki oleju. Na gorący olej sypiemy dwie łyżki mąki i ciągle mieszamy aż mąka lekko zbrązowieje (bardzo lekko! - bo będzie gorzka).
Zasmażkę dodajemy do garnka, całość zagotowujemy mieszając, doprawiamy finalnie do smaku i gotowe.
Fasolkę można wkładać gorącą do słoików lub ostudzić i potem zamrozić w plastikowych pojemnikach lub w dobrze zamkniętych foliowych woreczkach.