Fasolka po "nie-bretońsku"
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
250g mieszanki fasolowej (Jaś karłowy, fasola biała, fasola malinka, fasola czarna, fasola Red Kidney, fasola mungo, groch łuskany, soczewica zielona, ciecierzyca)
2 cebule
1 łyżka oleju
2 długie laski kiełbasy drobiowej
2 czubate łyżeczki koncentratu pomidorowego
2 łyżeczki suszonej włoszczyzny
1 łyżeczka suszonego majeranku
sól, pieprz
1 liść laurowy
1 suszony podgrzybek
opcjonalnie ostra papryka w proszku
woda (ok. 1 litra)
Opis:
Mieszankę fasolową mocz przez 12 godzin (najlepiej zalać ją wodą i zostawić na noc). Odcedź na durszlaku, przelej wodą. Przełóż z powrotem do garnka, zalej świeżą wodą, osól, dodaj liść laurowy, plasterki suszonego podgrzybka i suszoną włoszczyznę. Gotuj około pół godziny. W międzyczasie zeszklij na oleju pokrojoną cebulę, dodaj do fasoli. Gotuj do miękkości al dente fasoli.
Kiełbasę pokrój w pół plastry, podsmaż. Połącz z gotowaną fasolą. Przypraw roztartym w dłoniach majerankiem oraz świeżo mielonym pieprzem. Można do smaku dodać szczyptę ostrej papryki. Duś chwilę. Wymieszaj z koncentratem pomidorowym, przykryj i gotuj na małym ogniu aż fasola będzie miękka.
Podaj ze świeżym pieczywem. Fasolka wyśmienicie smakuje po odgrzaniu.