Szkoda że nie ma u nas w sklepach surowych kiełbasek chipolatas , pachnących tymiankiem i bazylią (odpowiednik naszej białej kiełbasy) albo czerwonego od papryki chorizo ( można kupić namiastkę prawie bez smaku i zapachu) bo fasolka po prostu kocha dobrą kiełbasę!!. Fasolkę robię dosyć często ale nie dodaję pomidorów ani przecieru i zagęszczam roztartą fasolą lub drobno utartym surowym ziemniakiem. Boczek, kiełbasę i cebulę duszę w rondelku - w trakcie dorzucam garść albo dwie włoszczyzny krojonej (staram się zawsze mieć w zamrażalniku) i pod koniec mieszam z ugotowaną fasolą. Jeszcze tylko tymianek, majeranek, dużo słodkiej papryki, trochę pieprzu, maggi i już....Podobno jest lepsza na następny dzień ale nikt nie chce dać szansy! ;-))))) Pozdrawiam! P.S. Białej kiełbasy nie duszę tylko wrzucam do wrzątku z drobno posiekaną cebulą i czosnkiem i gotuję 10-15 minut. do fasoli dodaję pokrojoną w plastry, razem z duszeniną. A wywar z kiełbasy? Na żurek!!! Przepraszam! miał być komentarz a wyszła powieść!(?)
często robię taką w domu i znika w oka mgnieniu!!!!!!polecam jest pyszna!!do mijej dodaje paprykę ostrą i cebulę delikatnie usmażoną - palce lizać.pozdrawiam
brzmi i wyglada apetycznie, chetnie bym zrobila ale nie zrobie bom na diecie :( ale kiedys na pewno sprobuje, zapisano w ulubionych co by nie zapomniec :) pozdrowionka!
dajanka (2009-06-29 22:05)
Robię identycznie tylko dodaję jeszcze cebulę, a boczuś podsmażam. Pycha:)
Justyna B (2009-06-29 21:31)
Pyszna
saburg (2008-07-06 17:20)
Tylko wtedy jak znajdę dobrą! ;-)))
Dorotaxx (2008-06-30 22:48)
Nie ma problemu , lubie powieści .
saburg robisz fasolke z białą kiełbasą?
Pozdrawiam
saburg (2008-06-30 13:39)
Szkoda że nie ma u nas w sklepach surowych kiełbasek chipolatas , pachnących tymiankiem i bazylią (odpowiednik naszej białej kiełbasy) albo czerwonego od papryki chorizo ( można kupić namiastkę prawie bez smaku i zapachu) bo fasolka po prostu kocha dobrą kiełbasę!!.
Fasolkę robię dosyć często ale nie dodaję pomidorów ani przecieru i zagęszczam roztartą fasolą lub drobno utartym surowym ziemniakiem. Boczek, kiełbasę i cebulę duszę w rondelku - w trakcie dorzucam garść albo dwie włoszczyzny krojonej (staram się zawsze mieć w zamrażalniku) i pod koniec mieszam z ugotowaną fasolą. Jeszcze tylko tymianek, majeranek, dużo słodkiej papryki, trochę pieprzu, maggi i już....Podobno jest lepsza na następny dzień ale nikt nie chce dać szansy! ;-))))) Pozdrawiam!
P.S. Białej kiełbasy nie duszę tylko wrzucam do wrzątku z drobno posiekaną cebulą i czosnkiem i gotuję 10-15 minut. do fasoli dodaję pokrojoną w plastry, razem z duszeniną.
A wywar z kiełbasy? Na żurek!!!
Przepraszam! miał być komentarz a wyszła powieść!(?)
anika83 (2008-04-03 10:57)
często robię taką w domu i znika w oka mgnieniu!!!!!!polecam jest pyszna!!do mijej dodaje paprykę ostrą i cebulę delikatnie usmażoną - palce lizać.pozdrawiam
kaasienka (2008-04-02 22:36)
brzmi i wyglada apetycznie, chetnie bym zrobila ale nie zrobie bom na diecie :( ale kiedys na pewno sprobuje, zapisano w ulubionych co by nie zapomniec :)
pozdrowionka!