galaretka z kurczaka- szybka i bardzo prosta

Piersi umyć, oczyścić z włókien i pokroić w kostkę lub mniejsze paski ok 1-1,5 cm. Wrzucić do szybkowaru lub garnka, zalać wodą. Wodę osolić i dodać ziele i listki laurowe. Zagotować - ja robię to w szybkowarze, więc jak tylko zacznie syczeć to wyłączam i odstawiam do zejścia pary. W garnku trzeba sprawdzić kiedy marchew zmięknie(ok 10min od zagotowania) i wyłączyć. Do naczynia osobnego nalać szklankę wody letniej i rozrobić w niej żelatynę - zgodnie z przepisem miałam paczkę na 2,5 litra, ale ja dodaję odatkowe pół paczki, aby galaretka była bardziej zwięzła

Dla Córki(dieta bezglutenowa) robię wersję z Agarem, który kupuję w sklepie ze zdrowią żywnością, a który świetnie zastępuje żelatynę- wtedy rozrabiam zgodnie z przepisem na opakowaniu.

Do garnka z ugotowanym kurczakiem dodać żelatynę i dokładnie wymieszać, dodać jeszcze przyprawy do smaku oraz ewentualnie inne dodatki (kukurydza, pokrojone w plasterki lub ćwiartki jako, pokrojoną drobno natkę) i całość wymieszać. Gorące wlewać do słoików(jeśli to dla nas) a dla GOŚCI- DO SALATEREK.
Słoiki dobrze zakręcić i odwrócić do góry dnem do wystygnięcia. Salaterek nie odwarcamy tylko odstawiamy- Gdy nasze\dzieło wystygnie- wstawić do lodówki do zakrzepnięcia (słoiki można trochę wstrząsnąć/poobracać tak aby się jeszcze trochę wymieszało)
Jak zastygnie- tylko jeść. Można podawać z cytrynką - ja natomiast robię swój roztwór octwowy, z którym pochłaniam wszystko w mgnieniu oka.
Jest to jeden z przepisów, przy wykonaniu którym dużo się nie narobię a efekt zawsze murowany!
Smacznego!