Nie przepadam za kaczkami i tym podobnym drobiem,ale dostałam od ciotki gąskę i postanowiłam upiec.Szukałam tylko odpowiedniego przepisu.Padło właśnie na ten.Natarłam przyprawami i tak nie 3 godziny a od wczoraj się''macerowała''.Dziś powędrowała do piekarnika.No cóż mogę napisać,zjadłam kawałek-niebo w gębie.A przyznam,że się obawiałam,czy będzie odpowiednio miękka,dla pewności piekłam 4 godziny w folii aluminiowej,bo gęsiarkę mam,ale za małą na taką tuszkę.
dzięki Jassminize przypomniałam sobie o wystawieniu komentarza-gąska przepyszna,upiekła się idealnie,nie bawiłam się z żadnymi workami do pieczenia-bo to bez sensu, po prostu piekłam w gęsiarce pod przykryciem.Wszystkim smakowała,a to co nie daliśmy rady zjeść obrałam od kości i zrobiłam potrawkę w sosiku.Przepis naprawdę wart by go rozpowszechniać-dziękuję!
Mam zamiar upiec takiego ptaszka na święta,przepis wydaje się być "smakowity",połaczenie jabłek,orzechów i miodu zapowiada b.przyzwoite doznania smakowe :),co do woreczka do pieczenia jest to spore ułatwienie chociazby ze wzgledu na np brak gesiarki w domu ;)
Już od dawna w marketach,można spotkać duże worki do pieczenia Jana Niezbędnego, dlatego wspomniałam o tym ,dawniej u nas też się piekło drób w blaszce,trzeba było często podlewać ,a efekt nie był zadowalający. często mięso się przypalało. Pieczenie w worku skraca czas,dużo szybciej się piecze i mięsko jest soczyste,piszę to dlatego bo sprawdziłyśmy z mamą i na prawdę warto,dla swojej wygody! Po wsadzeniu ptaka do piecyka ,nic nas już nie obchodzi,nie musimy podlewać,wystarczy od czasu do czasu przekuć długą wykałaczką do szaszłyków:) i z góry wbić w gęś,indyka lub kurczaka :) przepraszam że się wtrąciłam ,ale chciałam się podzielić swoją radą..Pozdrawiam.
niebieska-różyczka, ta gęś wyżyła 6 kg i nie miałam takiego wielkiego worka ;) a tak poza tym to nie była przypalona tylko "przypieczona a moja rodzinka bardzo lubi tak przypieczoną skórkę. Pozdrawiam :
Zgadzam się z Lidią, gęś jest super. Upiekłam ją na Wielkanoc, obiad był rewelacyjny (no, może trochę za mało ją posoliłam ;)). Jak przerzucę z aparatu to postaram się wstawić zdjęcie :D
dziękuję za b. dobry przepis, gąska była "hiciorem" podczas sylwestrowej kolacjinaprawdę przepyszna - mięciutka, chrupiąca, soczysta no i te pyszne jabłuszka z orzechamI - PYCHOTKA!!!!!!
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
goplana2 (2020-01-01 16:00)
Nie przepadam za kaczkami i tym podobnym drobiem,ale dostałam od ciotki gąskę i postanowiłam upiec.Szukałam tylko odpowiedniego przepisu.Padło właśnie na ten.Natarłam przyprawami i tak nie 3 godziny a od wczoraj się''macerowała''.Dziś powędrowała do piekarnika.No cóż mogę napisać,zjadłam kawałek-niebo w gębie.A przyznam,że się obawiałam,czy będzie odpowiednio miękka,dla pewności piekłam 4 godziny w folii aluminiowej,bo gęsiarkę mam,ale za małą na taką tuszkę.
ziele (2013-10-21 09:46)
Robiłam wg. tego przepisu gęś wielokrotnie i wychodzi przepyszna.
Piekę np. nogę lub pierś w rękawie do pieczenia, tylko ze sporą ilością jabłek kwaśnych i słodkich.
zielonka
.Lorelai (2011-01-25 15:10)
dzięki Jassminize przypomniałam sobie o wystawieniu komentarza-gąska przepyszna,upiekła się idealnie,nie bawiłam się z żadnymi workami do pieczenia-bo to bez sensu, po prostu piekłam w gęsiarce pod przykryciem.Wszystkim smakowała,a to co nie daliśmy rady zjeść obrałam od kości i zrobiłam potrawkę w sosiku.Przepis naprawdę wart by go rozpowszechniać-dziękuję!
jassminize (2011-01-25 14:21)
Gąska udała się przepysznie,przepis sprawdzony godny polecenia!
jassminize (2010-12-15 12:55)
Mam zamiar upiec takiego ptaszka na święta,przepis wydaje się być "smakowity",połaczenie jabłek,orzechów i miodu zapowiada b.przyzwoite doznania smakowe :),co do woreczka do pieczenia jest to spore ułatwienie chociazby ze wzgledu na np brak gesiarki w domu ;)
niebieska-różyczka (2009-04-17 18:47)
Już od dawna w marketach,można spotkać duże worki do pieczenia Jana Niezbędnego, dlatego wspomniałam o tym ,dawniej u nas też się piekło drób w blaszce,trzeba było często podlewać ,a efekt nie był zadowalający. często mięso się przypalało. Pieczenie w worku skraca czas,dużo szybciej się piecze i mięsko jest soczyste,piszę to dlatego bo sprawdziłyśmy z mamą i na prawdę warto,dla swojej wygody! Po wsadzeniu ptaka do piecyka ,nic nas już nie obchodzi,nie musimy podlewać,wystarczy od czasu do czasu przekuć długą wykałaczką do szaszłyków:) i z góry wbić w gęś,indyka lub kurczaka :) przepraszam że się wtrąciłam ,ale chciałam się podzielić swoją radą.
.Pozdrawiam.
elaf (2009-04-17 18:07)
niebieska-różyczka, ta gęś wyżyła 6 kg i nie miałam takiego wielkiego worka ;) a tak poza tym to nie była przypalona tylko "przypieczona a moja rodzinka bardzo lubi tak przypieczoną skórkę. Pozdrawiam :
niebieska-różyczka (2009-04-17 17:39)
Najlepiej drób piec w worku do pieczenia,wtedy na pewno się nie spali i bedzie bardzo soczysty:)
elaf (2009-04-17 16:28)
Udało się! Tak właśnie wyglądała gąska przed konsumpcją :)
elaf (2009-04-14 09:13)
lidia (2007-01-01 19:51)
dziękuję za b. dobry przepis, gąska była "hiciorem" podczas sylwestrowej kolacjinaprawdę przepyszna - mięciutka, chrupiąca, soczysta no i te pyszne jabłuszka z orzechamI - PYCHOTKA!!!!!!