Gofry teściowej - pyszne, zawsze udane!!
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
1 kostka margaryny (250g, najlepiej "Kasia", w cieście jej nie czuć)
5 jajek
1 szklanka cukru
0,5 kg mąki
1 szklanka mleka
cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
5 jajek
1 szklanka cukru
0,5 kg mąki
1 szklanka mleka
cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Opis:
Zmiksować całe jajka z cukrem. Dodawać nieduże kawałeczki miękkiej margaryny, dalej miksować. Gdy wmiksujemy całą margarynę zacząć dodawać mleka i mąki. W osobnej misce zmieszać pozostałą mąkę z proszkiem do pieczenia. Zmiksować z masą.
UWAGI:
1. przepis świetny zarówno do gofrów jak i wafli. Wyprobowałam już co najmniej kilka różnych przepisów, ale żaden z nich nie był dobry. Ciasto z tego przepisu tak rośnie, że aż podnosi przykrywkę gofrownicy!!!
2. ciasto nie powinno się przyklejać do płytek, nie powinno też wymagać smarowania płytek tłuszczem. A jeśli jednak wymaga, to zamiast tego, teściowa poleciła mi domiksować do masy jeszcze jedno jajko.
3. gofrów po wyjęciu z gofrownicy nie należy kłaść na płaską powierzchnię. W sensie muszą mieć z góry i z dołu trochę przestrzeni, żeby mogła odparować z nich wilgoć i żeby były chrupiące.
4. MARGARYNA w tym przepisie nie jest wyczuwalna! Proszek do pieczenia też nie! Moja mama jest niezwykle uczulona na smak margaryny, jak i proszku, a tymi goframi się zachwycała!
Przepis, jak w tytule, dostałam od teściowej, którą serdecznie pozdrawiam :)
Smacznego!! :)
UWAGI:
1. przepis świetny zarówno do gofrów jak i wafli. Wyprobowałam już co najmniej kilka różnych przepisów, ale żaden z nich nie był dobry. Ciasto z tego przepisu tak rośnie, że aż podnosi przykrywkę gofrownicy!!!
2. ciasto nie powinno się przyklejać do płytek, nie powinno też wymagać smarowania płytek tłuszczem. A jeśli jednak wymaga, to zamiast tego, teściowa poleciła mi domiksować do masy jeszcze jedno jajko.
3. gofrów po wyjęciu z gofrownicy nie należy kłaść na płaską powierzchnię. W sensie muszą mieć z góry i z dołu trochę przestrzeni, żeby mogła odparować z nich wilgoć i żeby były chrupiące.
4. MARGARYNA w tym przepisie nie jest wyczuwalna! Proszek do pieczenia też nie! Moja mama jest niezwykle uczulona na smak margaryny, jak i proszku, a tymi goframi się zachwycała!
Przepis, jak w tytule, dostałam od teściowej, którą serdecznie pozdrawiam :)
Smacznego!! :)