Robię takie grzybki już od lat - głównie opieńki (w/g mnie to przepyszne grzyby i dobrze je się zbiera),ale bez cebulki - tylko w sosie własnym z dodatkiem oleju i soli do konserwacji.Za to zimą duszę cebulkę z czosnkiem i wrzucam na to przygotowane grzybki ze słoika - w kilka minut wspaniała pacznąca jesienią potrawa.Oczywiście służą także jako dodatki do innych potraw. Zarłoczki!.Korzystajcie z przepisu Teresy (bo warto) i co?Na g r z y b y !!!!!!!!. Pozdrowionka.
figencja (2008-08-19 15:34)
Robię takie grzybki już od lat - głównie opieńki (w/g mnie to przepyszne grzyby i dobrze je się zbiera),ale bez cebulki - tylko w sosie
własnym z dodatkiem oleju i soli do konserwacji.Za to zimą duszę cebulkę z czosnkiem i wrzucam na to przygotowane grzybki ze słoika -
w kilka minut wspaniała pacznąca jesienią potrawa.Oczywiście służą także jako dodatki do innych potraw.
Zarłoczki!.Korzystajcie z przepisu Teresy (bo warto) i co?Na g r z y b y !!!!!!!!.
Pozdrowionka.