Gyros w naleśniku z sosem curry
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
1 pojedyncza pierś z kurczaka
sałata pekińska
papryka
pomidor
ogórek (konserwowy lub w curry, tak jak ja miałam)
jogurt naturalny
pieprz, sól, curry, przyprawa gyros
połowa szklanki mleka
małe jajko, lub połowa dużego (rozbełtanego)
łyżka zmielonych otrębów owsianych
2 łyżki skrobii kukurydzianej
Opis:
Na początek pokroić kurczaka na niewielkie kawałeczki, wrzucić na patelnię bez tłuszczu lub przetartą olejem. Podsmażyć kawałki, dopiero wtedy dodać przyprawę, smażyć jeszcze chwilę, odstawić.
Zrobić ciasto na naleśniki: wybełtane jajko pomieszać z mlekiem, dodać otręby i skrobię. Ciasto nie będzie bardzo gęste. Dzieli się mniej więcej na 2, 3 części (zależy, jak grube się zrobi naleśniki ;))
Jak się będą robily naleśniki to zrobić sos: jogurt naturalny z curry, solą i pieprzem.
Pokroić paprykę na kawalki, pomidora na ćwiartki, ogórki na plasterki. Pokroić kapustę pekińską.
I rozpocząć zawijanie :) Na naleśnik dać sos curry, potem kurczaka, posypać kapustą, nałożyć pomidora, paprykę i ogórki. Zawinąć 'w połowę'. Polać jeszcze raz sosem curry, można keczupem lub sosem pomidorowym :)
Danie jest pyszne. Od razu mówię, że ta porcja nie jest raczej dla jednej osoby - nie da się tyle tego zjeść :) Także polecam sobie zostawić połowę składników na drugi dzień i będzie obiad jak znalazł. Jeśli ktoś zostawi naleśnika, to (uwaga, nie próbowałam, ale sądzę, że tak się uda) można go ofoliować na talerzku i powinien przetrwać :)
Pozdrawiam i życzę smacznego :)