Robię w podobny sposób, ale dodaje cukru niewielką ilość (na smak) i gorące wkładam do słoików. Nie pasteryzuję i nigdy mi się nie popsuły. Przyznam natomiast, że papierówek nie uzywałam do szarlotki, tylko zimowe jabłka. Muszę wypróbować. Ale przepis ten polecam. Papierówki świtenie smakują do naleśników i prosto ze słoika (lub na chlebek ze świezym masełkiem zamiast kupnych dżemów)
1. Jabłka zakwaszamy roztworem kwasku cytrynowego i wody... kwasku dodasjemy tyle, by czuć było lekką kwaśność (im więcej wody, tym więcej kwasku, ja do 1 litra wody dodaję 1/2 płaskiej łyżeczki sle to kwestia gustu i smaku bo tu chodzi tylko o to, by nam jabłka nie ściemniały a nie zakwasiły się).
2. Jabłka podgrzewamy tylko tyle, by wierzchnia warstwa była miękka - to nam pozwoli lepiej zagospodarować - napełnić nimi słoiki.
3. Można słoiki pozostawić aż do ostygnoięcia wody, a także mozna je wyjmować gorąca i postawić na około 1 godzinę "do góry nogami", czyli na nakrętkach.
4 Próbowałam na wszystkich odmioanach oprócz koszteli
Zrobiłam te jabłka i żałuję że tylko kilka słoiczków bo są bardzo dobre.Nadają się do konsumpcji bezpośredniej czyli prosto ze słoja,z ryżem,naleśnikami,do ciasta.Dziekuję za dobry i prosty przepis.
Jest to fantastyczny pomysł na przechowywanie jabłek bez utraty ich wartości smakowych. Ja co roku "magazynuję" je w ten sposób a właściwie w bardzo podobny tzn. jabłka przygotowane w wyżej opisany sposób ścieram w malakserze ( tarcza do jarzyn o grubych oczkach), po czym szybciutko przekładam do słoików (ok.1 l ), ugniatam (ale nie za mocno - odzyskany w ten sposób sok wypijamy ) - nie dodaję cukru ! i pasteryzuję ok.20 min. Tak przygotowane jabłuszka wykorzystuję głównie do zimowych szarlotek lub innych wypieków
Ja zawsze robie z papierówek, bo na surowo to u mnie w rodzinie mało kto jada (papierówki znaczy się...). Ja dodaje cukru po rozgotowaniu i słodzone nakładam do słoików. Jeszcze żaden słoik nigdy mi sie nie popsuł:)
Ja też od wielu lat robię jabłka w ten sposób, są świetne, mają ładny jasny kolor (jabłka tarte na tarce bardzo ciemnieją).Nie dodaję cukru, jeśli jabłka są kwaśne to dosładzam je przed pieczeniem,często je wtedy podgrzewam w rondlu po wyjęciu ze słoika, dodaję też cynymon.Nadają się świetnie do naleśników ale wtedy miksuję je na mus końcówką miksera z nożykiem.
wszystkie odmiany łatwo rozgotowujące się... teraz zrobiłam z paierówek, choć przyznam się, że z papierówek robię po raz pierwszy.. ale z innych odmian miekkich już robiłam nieraz i nic mi się nie psuło.Pozdrawiam... .
Tereso, czytasz w moich myślach bo myślę o przetworach bezcukrowych. Na pewno wypróbuję. Czy inne gatunki jabłek nadają się do przetwarzania? Jakie się zdecydowanie nie nadają (jeśli takie są)?
AsiaPak (2014-09-17 15:55)
Jabłka przerobione, dziękuję za przepis.
vikkaj (2013-10-20 21:12)
Świetny przepis !!!! Już nie raz z niego korzystałam i zawsze wychodzi pyszne ciasto
Miraska (2012-11-24 18:21)
Robię w podobny sposób, ale dodaje cukru niewielką ilość (na smak) i gorące wkładam do słoików. Nie pasteryzuję i nigdy mi się nie popsuły. Przyznam natomiast, że papierówek nie uzywałam do szarlotki, tylko zimowe jabłka. Muszę wypróbować. Ale przepis ten polecam. Papierówki świtenie smakują do naleśników i prosto ze słoika (lub na chlebek ze świezym masełkiem zamiast kupnych dżemów)
Izma73 (2012-10-13 15:25)
Dla mnie jest to najlepszy,najtańszy sposób na jabłka na zimę.Dziękuję za przepis.
Teresa.Marcjan (2012-09-25 15:19)
emtebe.
1. Jabłka zakwaszamy roztworem kwasku cytrynowego i wody... kwasku dodasjemy tyle, by czuć było lekką kwaśność (im więcej wody, tym więcej kwasku, ja do 1 litra wody dodaję 1/2 płaskiej łyżeczki sle to kwestia gustu i smaku bo tu chodzi tylko o to, by nam jabłka nie ściemniały a nie zakwasiły się).
2. Jabłka podgrzewamy tylko tyle, by wierzchnia warstwa była miękka - to nam pozwoli lepiej zagospodarować - napełnić nimi słoiki.
3. Można słoiki pozostawić aż do ostygnoięcia wody, a także mozna je wyjmować gorąca i postawić na około 1 godzinę "do góry nogami", czyli na nakrętkach.
4 Próbowałam na wszystkich odmioanach oprócz koszteli
emtebe (2012-09-25 15:04)
Mam cztery pytania pytania:
- jak długo (orientacyjnie - wiem, że to zależy od gatunku jabłek) należy je podgrzewać przed włożeniem do słoików
- czym najlepiej zakwasić wodę do moczenia i w jakich proporcjach przygotować roztwór
- czy po zakończeniu pasteryzacji słoiki studzić w wodzie, w której były pasteryzowane, czy też odwracać do góry dnem do wystygnięcia
- czy testowała Pani ten przepis na Renecie
Izma73 (2011-12-04 13:13)
Zrobiłam te jabłka i żałuję że tylko kilka słoiczków bo są bardzo dobre.Nadają się do konsumpcji bezpośredniej czyli prosto ze słoja,z ryżem,naleśnikami,do ciasta.Dziekuję za dobry i prosty przepis.
Rzymianka (2011-09-27 21:45)
Nie zalewa się jabłek w słoiku. Lekko podgotowane układa się w słoiku, można lekko przycisnąć łyżką , zakręca słoik i pasteryzuje.
as (2011-09-27 13:23)
Po włożeniu jabłek do słoika zalać wodą zakwaszoną w której się moczyły jabłka, czy w świeżej?
Teresa.Marcjan (2008-10-10 21:07)
Witam pięknie.i wszystkim dziękuję, za tak pozytywny odzew ..oraz za wykorzystanie mojego przepisu... Pozdrawiam...
Majkka (2008-10-10 08:36)
Jest to fantastyczny pomysł na przechowywanie jabłek bez utraty ich wartości smakowych. Ja co roku "magazynuję" je w ten sposób a właściwie w bardzo podobny tzn. jabłka przygotowane w wyżej opisany sposób ścieram w malakserze ( tarcza do jarzyn o grubych oczkach), po czym szybciutko przekładam do słoików (ok.1 l ), ugniatam (ale nie za mocno - odzyskany w ten sposób sok wypijamy ) - nie dodaję cukru ! i pasteryzuję ok.20 min.
Tak przygotowane jabłuszka wykorzystuję głównie do zimowych szarlotek lub innych wypieków
kola (2008-10-09 23:04)
Szybki i prosty przepis, jabluszka pyszne. Wkrotce kolejna partia jablek idzie do przerobu wg tego przepisu. Dziekuje i pozdrawiam.
Puma (2008-09-21 19:32)
Dziękuję ślicznie za przepis :)))
Teresa.Marcjan (2008-08-31 17:00)
Nie, jabłka bedą w sam raz
megi65 (2008-08-30 12:26)
Teresa.Marcjan a po 20 min. pasteryzowania jadłka nie będą zbyt miekkie ?
Kluko (2008-08-20 23:21)
Ja zawsze robie z papierówek, bo na surowo to u mnie w rodzinie mało kto jada (papierówki znaczy się...). Ja dodaje cukru po rozgotowaniu i słodzone nakładam do słoików. Jeszcze żaden słoik nigdy mi sie nie popsuł:)
elaf (2008-08-20 09:40)
nonka4 (2008-08-18 22:33)
robię z papierówek co roku,są super do słoika na mus)) w tym roku urodzaj u mamy w ogródku))
Teresa.Marcjan (2008-08-18 22:23)
wszystkie odmiany łatwo rozgotowujące się... teraz zrobiłam z paierówek, choć przyznam się, że z papierówek robię po raz pierwszy.. ale z innych odmian miekkich już robiłam nieraz i nic mi się nie psuło.Pozdrawiam... .
asia_minor (2008-08-18 21:39)
Tereso, czytasz w moich myślach bo myślę o przetworach bezcukrowych. Na pewno wypróbuję. Czy inne gatunki jabłek nadają się do przetwarzania? Jakie się zdecydowanie nie nadają (jeśli takie są)?
niebieska-różyczka (2008-08-18 19:01)
Moja mama, też nie dodaje:) i są pyszne,polecam ten przepis.
Teresa.Marcjan (2008-08-18 18:48)
.nie nie dodaje się, ale jeśli ktoś chce, dodać niech próbuje. Ja robię już od wielu lat bez cukru
mireczka (2008-08-18 15:11)
mam pytanie czy do tych jabłek nie dodaje się cukru