trzecia wypowiedz! dzisiaj chyba jakas rozkojarzona jestem:) - chcialam jednak odniesc sie do wypowiedzi dzaniny fondy: Dzanino! nie ma znaczenia czy w przepisie jest margaryna czy maslo! Zawsze mozesz dac maslo zamiast margaryny! Zapewniam Cie ze zawsze tak robie i zawsze ciasto wychodzi o niebo lepsze:) Nie ma znaczenia czy to jest ciasto czy krem, daje maslo i tyle! Rob tak samo a bedziesz zadowolona i niejeden pyszny przepis z margaryna bedzie pyszniejszy z maslem:))
Jesli chodzi o wyrabianie ciasta mikserem to tez nie calkiem tak do konca: otoz pieke karpatki od jakichs 36 lat i z poczatku nie mialam miksera a tez sie swietnie udawaly. Chodzi o to zeby wyrabiac wbijajac kazde jajko po kolei tak zeby po wyrobieniu ciasto bylo gladnie i lsniace i operacje powtarzac z kazdym jajkiem. Wtedy nie ma sily zeby sie spierniczylo nawet i bez miksera:))
Ciwileczke, chwileczke moje panie:) Mam pare wydan <Kuchni Polskiej> i tam przy ciescie ptysiowym pisze wyraznie ze MOZNA dodac proszku spulchniajacego. Dodam ze na tych egzemplarzach uczono wiele pokolen cukiernikow...wiec nie dyskwalifikowalabym calkiem tego proszku:)))
Inko ! Moja focia zamieszona powyżej potwierdza Twoją wypowiedz... bez grama proszku,odpowiednio dużo powietrza w cieście, wysoka temp. i ... Karpaty wyrastają w piekarniku ...) Oczywiście można do ciasta dosypać co kto woli i wybiera. ))
kochana żyję na tym świecie sporo już lat, piekę ciasta od dziecka przeróżnego rodzaju, ale szczeka mi opadła jak przeczytałam, że do karpatki dajesz proszek do pieczenia.
Do karpatki podstawą składnika między innymi jest sól, którą koniecznie się dodaje, natomiast nigdy nie dodaje się proszku do pieczenia do tego rodzaju ciasta,, bo on spulchnia ciasto i robi je bardziej "babkowe", a w karpatce chodzi o to , by ciasto było cienkie, kruche , dobrze wysuszone i tworzyło góry- jak nazwa sugeruje Karpaty.
I jeszcze jedna bardzo istotna uwaga, której nie napisałaś a powinnaś podając przepis, ponieważ wiele osób uczy się dopiero sztuki kulinarnej i dużo rzeczy jeszcze nie wie :
od czasu wyrobienia ciasta mikserem zależą te piękne pagórki, więc powinnaś podać, ze ciasto należy wyrabiać około przynajmniej 20 minut od chwili wbicia ostatniego jajeczka.
Moje ciasto super wyrosło i nie kruszyło się wcale. Krem też bardzo smaczny - niewiele już zostało ze sporej porcji. Upiekłam w życiu wiele karpatek, ale nigdy nie dodawałam do ciasta proszku do pieczenia i chociaż też nieźle rosło, to nie aż tak! Dziękuję za inspirację, przepis polecam i pozdrawiam Pomysłodawczynię:)
Dzięki za przepis. Nigdy nie piekłam karpatki, więc wypróbuję ten. Zadecydowały wasze opinie, zdjęcia i to, że w przepisie na masę jest masło. Margaryna w masie od razu dyskwalifikuje przepis (dla mnie), bo to znaczy, że autor lubi, jak mu się maże po podniebieniu. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam.
Robię tak jak zasugerowała izaa_a , ciasto na dużo blache od piekarnika , po upieczeniu na kroję na połowę .. A oto efekt , nic nie wyłamane ani nie wyszczerbione ... Polecam !
Agusia moja od piekarnika ma 37x34cm i ja własnie tak piekłam na niej i przekroiłam na połowę. Mozna podzielic na dwie częsci ciasto i piec na zwykłej dużej 34x25 cm. Nie ciasto nie jest łamliwe i spokojnie można przekroić. A piec te 20 min trzeba zresztą możesz zajrzeć i jak będzie miało odpowiedni kolor to wyłaczysz piekarnik
hanka-65 (2015-02-22 13:55)
trzecia wypowiedz! dzisiaj chyba jakas rozkojarzona jestem:) - chcialam jednak odniesc sie do wypowiedzi dzaniny fondy: Dzanino! nie ma znaczenia czy w przepisie jest margaryna czy maslo! Zawsze mozesz dac maslo zamiast margaryny! Zapewniam Cie ze zawsze tak robie i zawsze ciasto wychodzi o niebo lepsze:) Nie ma znaczenia czy to jest ciasto czy krem, daje maslo i tyle! Rob tak samo a bedziesz zadowolona i niejeden pyszny przepis z margaryna bedzie pyszniejszy z maslem:))
hanka-65 (2015-02-22 13:48)
Jesli chodzi o wyrabianie ciasta mikserem to tez nie calkiem tak do konca: otoz pieke karpatki od jakichs 36 lat i z poczatku nie mialam miksera a tez sie swietnie udawaly. Chodzi o to zeby wyrabiac wbijajac kazde jajko po kolei tak zeby po wyrobieniu ciasto bylo gladnie i lsniace i operacje powtarzac z kazdym jajkiem. Wtedy nie ma sily zeby sie spierniczylo nawet i bez miksera:))
hanka-65 (2015-02-22 13:42)
Ciwileczke, chwileczke moje panie:) Mam pare wydan <Kuchni Polskiej> i tam przy ciescie ptysiowym pisze wyraznie ze MOZNA dodac proszku spulchniajacego. Dodam ze na tych egzemplarzach uczono wiele pokolen cukiernikow...wiec nie dyskwalifikowalabym calkiem tego proszku:)))
megi65 (2015-02-22 12:40)
Inko ! Moja focia zamieszona powyżej potwierdza Twoją wypowiedz... bez grama proszku,odpowiednio dużo powietrza w cieście, wysoka temp. i ... Karpaty wyrastają w piekarniku ...) Oczywiście można do ciasta dosypać co kto woli i wybiera. ))
inka21 (2015-02-22 12:01)
kochana żyję na tym świecie sporo już lat, piekę ciasta od dziecka przeróżnego rodzaju, ale szczeka mi opadła jak przeczytałam, że do karpatki dajesz proszek do pieczenia.
Do karpatki podstawą składnika między innymi jest sól, którą koniecznie się dodaje, natomiast nigdy nie dodaje się proszku do pieczenia do tego rodzaju ciasta,, bo on spulchnia ciasto i robi je bardziej "babkowe", a w karpatce chodzi o to , by ciasto było cienkie, kruche , dobrze wysuszone i tworzyło góry- jak nazwa sugeruje Karpaty.
I jeszcze jedna bardzo istotna uwaga, której nie napisałaś a powinnaś podając przepis, ponieważ wiele osób uczy się dopiero sztuki kulinarnej i dużo rzeczy jeszcze nie wie :
od czasu wyrobienia ciasta mikserem zależą te piękne pagórki, więc powinnaś podać, ze ciasto należy wyrabiać około przynajmniej 20 minut od chwili wbicia ostatniego jajeczka.
Pozdrawiam inka21
kayunia (2015-02-22 11:34)
Moje ciasto super wyrosło i nie kruszyło się wcale. Krem też bardzo smaczny - niewiele już zostało ze sporej porcji. Upiekłam w życiu wiele karpatek, ale nigdy nie dodawałam do ciasta proszku do pieczenia i chociaż też nieźle rosło, to nie aż tak! Dziękuję za inspirację, przepis polecam i pozdrawiam Pomysłodawczynię:)
kjadwiga50 (2013-09-28 20:39)
Dodam do ulubionych-może wreszcie nauczę sie piec pyszną karpatkę !!!!
Dżanina Fonda (2013-08-12 21:03)
Dzięki za przepis. Nigdy nie piekłam karpatki, więc wypróbuję ten. Zadecydowały wasze opinie, zdjęcia i to, że w przepisie na masę jest masło. Margaryna w masie od razu dyskwalifikuje przepis (dla mnie), bo to znaczy, że autor lubi, jak mu się maże po podniebieniu. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam.
aggusia35 (2013-08-12 19:29)
Narobiłyście mi smaka, to będe piec w takim razie na 1 blaszce:)
megi65 (2013-08-11 21:30)
Robię tak jak zasugerowała izaa_a , ciasto na dużo blache od piekarnika , po upieczeniu na kroję na połowę .. A oto efekt , nic nie wyłamane ani nie wyszczerbione ... Polecam !
izaa_a (2013-08-11 18:37)
Agusia moja od piekarnika ma 37x34cm i ja własnie tak piekłam na niej i przekroiłam na połowę. Mozna podzielic na dwie częsci ciasto i piec na zwykłej dużej 34x25 cm. Nie ciasto nie jest łamliwe i spokojnie można przekroić. A piec te 20 min trzeba zresztą możesz zajrzeć i jak będzie miało odpowiedni kolor to wyłaczysz piekarnik
aggusia35 (2013-08-11 18:32)
Jest to łamliwe ciasto czy nie ma kłopotu z przekrojeniem? Nie rozsypuje się ?
aggusia35 (2013-08-11 18:31)
Na jaką wielkość blaszki jest to ciasto?
Mam 2 blaszki tego samego rozmiaru jakbym zdecydowała się pieć placki osobno to chyba krócej.