Chcę dzisiaj zroboć Twoje babeczki, lecz mam taki pomysł aby babeczki po napełnieniu kremem przykryć czapeczką z piany z kokosem i zapiekać tylko od góry w 60 stopniach tworząc bezę ale nie wiem czy to mi się uda i czy czekolada się nie rozpuści a masa nie zważy! Co Ty na to?
Jak napisałam tak też i zrobiłam. Szybciutko się zrobiło,pięknie wyglądało i tak też smakowało. Troszkę zmodyfikowałam,bo masy użyłam tej która mi została z przekładania ciasta.Prześwietny pomysł wykorzystania suchych wafli.Dziękuję za pomysł.
Nie mogłam się oprzeć i muszę napisać,że taki prosty wafelek zmienia się w coś tak pięknego,takie małe "pop-art". Dziękuję za przepis. Mam ochotkę go szybko wykonać,by zobaczyć jak wygląda .
Jareksz, a może po prostu chciałeś ułożyc je "za ładnie"? - ja układam je szybko i tak "byle jak" i własnie takie nieregularne wychodza fajne. W wiekszych foremkach pewnie bułoby łatwiej, ale w małych - wystarczajaco nasączone i zmiękczone wafle - tez powinny sie ułozyć. W każdym razie bardzo mi miło, ze zrobiłes i że smakowały.
Fajowo All, będę sie bardzo cieszyła jesli zrobisz, a juz chyba umrę ze szczęścia, jeśli zobaczę zdjęcie (bo co jak co, ale Twoje potrwy wyglądaja przez duże W)
agafi9 dzieki za SUPER PRZEPIS i bardzo orginalny. bałam sie ze układanie wafli w formie bedzie trudne, ale udało sie, tylko wafle trochę nie chciały wychodzić z formy. SUPER!!! Moi goscie byli w SZOKU!!!
Zdjęć niestety dzisiaj nie zamioeszczę (problem techniczny), ale na pewo poradzisz sobie i bez nich. Żelatyny nie musisz dodawać, ale wówczas polej babeczki likierem bezpośrednio przed podaniem (żelatyna jest po to, żeby likier zgęstniał nie wyciekł i nie rozmiekczył wafla). Likier oczywiście może mieć taki smak, jaki lubisz. Życzę powodzenia i pozdrawiam
Czy moglabyś dla mnie w miare mozliwości szybko wstawić te zdjecia, bo chcę zrobic jutro (w sobotę) ten deser. Z góry dziekuje i bardzo serdecznie pozdrawiam
Ja robię tak: układam 6 wyciętych już prostokątów waflowych na ściereczkę i każdy skrapaim naparem z kawy (ok. 2 łyżki), potem odracam je na drugą stronę i znowu ok. 2 łyżki na każdy. Pierwszy jest wtedy już na ogół wzstarcyajco <elastzczny<, więc ukladam go w formie i potem następne. Mam w aparacie zdjęcia - sciagne i wkleje.
agafi9 (2011-09-23 21:05)
Przepraszam - nie odpowiedziałam, ale nie zaglądałam tu długo.
Niestety ten krem nie nadaje się do zapiekania.
Ciekawa jestem, czy robiłaś babeczki?
iwett (2011-09-03 10:26)
Chcę dzisiaj zroboć Twoje babeczki, lecz mam taki pomysł aby babeczki po napełnieniu kremem przykryć czapeczką z piany z kokosem i zapiekać tylko od góry w 60 stopniach tworząc bezę ale nie wiem czy to mi się uda i czy czekolada się nie rozpuści a masa nie zważy! Co Ty na to?
agafi9 (2010-04-07 08:13)
Anyżello, fajie, że wyszły Ci bez problemu; w Twojej wersji wygladają rewelacyjnie!
anyżella (2010-04-06 08:54)
Jak napisałam tak też i zrobiłam. Szybciutko się zrobiło,pięknie wyglądało i tak też smakowało. Troszkę zmodyfikowałam,bo masy użyłam tej która mi została z przekładania ciasta.Prześwietny pomysł wykorzystania suchych wafli.Dziękuję za pomysł.
anyżella (2010-03-26 22:33)
Nie mogłam się oprzeć i muszę napisać,że taki prosty wafelek zmienia się w coś tak pięknego,takie małe "pop-art". Dziękuję za przepis. Mam ochotkę go szybko wykonać,by zobaczyć jak wygląda .
agafi9 (2009-11-30 09:05)
Jareksz, a może po prostu chciałeś ułożyc je "za ładnie"? - ja układam je szybko i tak "byle jak" i własnie takie nieregularne wychodza fajne. W wiekszych foremkach pewnie bułoby łatwiej, ale w małych - wystarczajaco nasączone i zmiękczone wafle - tez powinny sie ułozyć. W każdym razie bardzo mi miło, ze zrobiłes i że smakowały.
jareksz (2009-11-29 17:20)
Pyszne! Ale by te wafle jakoś ułożyć to sztuka. Mi się udały ze dwa ostatnie. Może były za duże albo foremki za małe?
agafi9 (2009-11-19 19:06)
Fajowo All, będę sie bardzo cieszyła jesli zrobisz, a juz chyba umrę ze szczęścia, jeśli zobaczę zdjęcie (bo co jak co, ale Twoje potrwy wyglądaja przez duże W)
Alll (2009-11-13 16:45)
Ale bajer!!!!
Super. Dodałam do ulubionych. Przy najbliższej okazji wypróbuję
agafi9 (2009-10-26 20:33)
Zdaje się, że nie mogę edytować przepisu (brał udział w konkursie), więc dodam fotki tutaj - moze komuś się przydadzą.
asia10 (2009-10-26 08:17)
agafi9 dzieki za SUPER PRZEPIS i bardzo orginalny. bałam sie ze układanie wafli w formie bedzie trudne, ale udało sie, tylko wafle trochę nie chciały wychodzić z formy.
SUPER!!! Moi goscie byli w SZOKU!!!
agafi9 (2009-10-24 16:14)
Zdjęć niestety dzisiaj nie zamioeszczę (problem techniczny), ale na pewo poradzisz sobie i bez nich.
Żelatyny nie musisz dodawać, ale wówczas polej babeczki likierem bezpośrednio przed podaniem (żelatyna jest po to, żeby likier zgęstniał nie wyciekł i nie rozmiekczył wafla).
Likier oczywiście może mieć taki smak, jaki lubisz.
Życzę powodzenia i pozdrawiam
asia10 (2009-10-23 15:24)
mam jeszcze jedno pytanie: czy mogę nie dodawac żelatyny do likieru i czy moze być likier kokosowy? Proszę o odpowiedź
asia10 (2009-10-23 08:40)
Czy moglabyś dla mnie w miare mozliwości szybko wstawić te zdjecia, bo chcę zrobic jutro (w sobotę) ten deser. Z góry dziekuje i bardzo serdecznie pozdrawiam
agafi9 (2009-10-22 19:42)
Ja robię tak: układam 6 wyciętych już prostokątów waflowych na ściereczkę i każdy skrapaim naparem z kawy (ok. 2 łyżki), potem odracam je na drugą stronę i znowu ok. 2 łyżki na każdy. Pierwszy jest wtedy już na ogół wzstarcyajco <elastzczny<, więc ukladam go w formie i potem następne. Mam w aparacie zdjęcia - sciagne i wkleje.
asia10 (2009-10-22 16:09)
przymierzam sie do tego deseru bo jest bardzo dekoracyjny. czy mozesz mi powiedzieć ile mniej więcej trzeba nasaczyć kawałek wafla?
agafi9 (2009-10-05 15:51)
Bardzo dziekuję, uwielbiam jedzenie, które fajnie wygląda, bo w końcu jemy także oczami. Ale zapewniam,że w smaku też są niczego sobie.
skopolendra (2009-10-05 14:56)
Nie wiem jak smakuja, zakladam ze wspanialetak jak wygladaja.Nazwa jest powalajaca,nic dodac nic ujac.Brawo za pomyslowosc:)
ossa83 (2009-10-05 11:26)
Wygląda bajecznie, a smakuje pewnie jeszcze lepiej. Bardzo chciałabym skosztować... Na pewno kiedyś spróbuję takie zrobić.