Kolorowe szaszłyki z cukinią i boczkiem
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
2 duże papryki
25 dag pieczarek
2 czerwone cebule
1 cebula zwykła
1/2 kg kiełbasy
20 dag wędzonego boczku
1 młoda cukinia
Marynata:
3 łyżki oliwy z oliwek
świeżo zmielony czarny pieprz (do smaku)
1 łyżeczka oregano (w sezonie świeżego)
1 łyżeczka tymianku (w sezonie świeżego)
2 ząbki czosnku
sól lub domowa vegeta (do smaku)
ziele angielskie
liść laurowy
Dodatkowo:
patyczki do szaszłyków
Opis:
Takie szaszłyki świetnie sprawdzają się na ekspresowy obiad oraz na spotkanie ze znajomymi czy rodziną przy grillu. W okresie jesienno-zimowym nie musicie rezygnować z tego przysmaku. Wystarczy zamarynowane składniki upiec w piekarniku z funkcją grilla lub usmażyć na grillowej patelni. Smakują równie wybornie. Składniki możecie dowolnie komponować, w zależności od tego co lubicie i co macie pod ręką. Oprócz poniższych składników możecie nadziać na patyczki kawałki bakłażana, pomidorki koktajlowe, różne kolory papryk czy też ananasa, suszone śliwki oraz piersi z kurczaka i wieprzowinę. Jedzcie na zdrowie!
Ząbki czosnku przeciskamy przez praskę. Wszystkie składniki marynaty mieszamy. Papryki oczyszczamy z nasion i białych części. Cukinię, paprykę, kiełbasę, boczek kroimy w dużą kostkę. Cebulę dzielimy na ósemki lub piórka, pieczarkom odcinamy ogonki. Wszystkie składniki wrzucamy do miski, zalewamy marynatą i dokładnie nacieramy. Wstawiamy do lodówki na przynajmniej 1 godzinę. Patyczki do szaszłyków moczymy przez chwilę w wodzie (jeśli używamy drewnianych). Zapobiegnie to przypalaniu się końcówek. Na każdy patyczek nadziewamy po kolei składniki. Przygotowane szaszłyki pieczemy na grillu (na aluminiowej tacce!) do zrumienienia lub w piekarniku w 170 stopniach na funkcji grill z termoobiegiem przez 30-40 minut. Smacznego!