Kopiec kreta
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
NA CIASTO:
-0,5 kostki (czyli 12,5 dag) margaryny
-0,5 szklanki cukru
-2 jajka
-1,5 szklanki mąki
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-niecałe 0,5 szklanki wody
-2 łyżki kakao
NA KREM:
-0,5 litra śmietany kremówki
-2 "śmietan-fixy"
-3 łyżki cukru pudru
-1 tabliczka ciemnej czekolady
-3 banany
-sok z 1 cytryny
-0,5 kostki (czyli 12,5 dag) margaryny
-0,5 szklanki cukru
-2 jajka
-1,5 szklanki mąki
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-niecałe 0,5 szklanki wody
-2 łyżki kakao
NA KREM:
-0,5 litra śmietany kremówki
-2 "śmietan-fixy"
-3 łyżki cukru pudru
-1 tabliczka ciemnej czekolady
-3 banany
-sok z 1 cytryny
Opis:
CIASTO:
Margarynę, cukier, kakao i wodę wkładamy do jednego rondelka, umieszczamy na niedużym ogniu i mieszamy do chwili aż margaryna się rozpuści i wszystko się z sobą połączy. Masę odstawiamy do ostudzenia.
Bierzemy jajka i oddzielamy żółtka od białek.
Do zimnej masy dodajemy żółtka, a później mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Z białek ubijamy sztywną pianę i delikatnie łączymy z ciastem.
Przekładamy je do wysmarowanej masłem i wysypanej tartą bułką tortownicy, o średnicy 24 cm. Pieczemy w temperaturze 180 stopni ok.20-30 minut. Ciasto lekko studzimy, ale tylko lekko! W jeszcze ciepłym wydrążamy środek, pozostawiając jedynie dno i boki (powinny mieć grubość ok.1-1,5 cm). Wydrążony środek drobno kruszymy i chwilowo zostawiamy w spokoju.
KREM:
Czekoladę siekamy w drobną kostkę.
Schłodzoną kremówkę ubijamy na sztywno, z dodatkiem cukru i "śmietan-fixów". Dodajemy do niej czekoladę i mieszamy.
Banany obieramy ze skórki i kroimy wzdłuż na pół. Czym prędzej skrapiamy je sokiem z cytryny, aby nie ściemniały.
KOPIEC KRETA:
Na dnie wydrążonego ciasta układamy połówki bananów. Nakładamy na nie bitą śmietanę, formując z niej kształt kopca. Śmietanę obficie posypujemy okruchami ciasta, przyklepując je lekko, aby nie odpadały.
Całość wstawiamy do lodówki na conajmniej 2 godziny.
OD AUTORKI:
Cóż mogę powiedzieć... Ciasto jest naprawdę godne wypróbowania. Nie znam nikogo, kto po skończeniu pierwszego kawałka nie poprosiłby o dokładkę ;) Dlatego myślę,że wkrótce znajdzie się wśród Was wielu jego zwolenników.
Smacznego :)
Margarynę, cukier, kakao i wodę wkładamy do jednego rondelka, umieszczamy na niedużym ogniu i mieszamy do chwili aż margaryna się rozpuści i wszystko się z sobą połączy. Masę odstawiamy do ostudzenia.
Bierzemy jajka i oddzielamy żółtka od białek.
Do zimnej masy dodajemy żółtka, a później mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Z białek ubijamy sztywną pianę i delikatnie łączymy z ciastem.
Przekładamy je do wysmarowanej masłem i wysypanej tartą bułką tortownicy, o średnicy 24 cm. Pieczemy w temperaturze 180 stopni ok.20-30 minut. Ciasto lekko studzimy, ale tylko lekko! W jeszcze ciepłym wydrążamy środek, pozostawiając jedynie dno i boki (powinny mieć grubość ok.1-1,5 cm). Wydrążony środek drobno kruszymy i chwilowo zostawiamy w spokoju.
KREM:
Czekoladę siekamy w drobną kostkę.
Schłodzoną kremówkę ubijamy na sztywno, z dodatkiem cukru i "śmietan-fixów". Dodajemy do niej czekoladę i mieszamy.
Banany obieramy ze skórki i kroimy wzdłuż na pół. Czym prędzej skrapiamy je sokiem z cytryny, aby nie ściemniały.
KOPIEC KRETA:
Na dnie wydrążonego ciasta układamy połówki bananów. Nakładamy na nie bitą śmietanę, formując z niej kształt kopca. Śmietanę obficie posypujemy okruchami ciasta, przyklepując je lekko, aby nie odpadały.
Całość wstawiamy do lodówki na conajmniej 2 godziny.
OD AUTORKI:
Cóż mogę powiedzieć... Ciasto jest naprawdę godne wypróbowania. Nie znam nikogo, kto po skończeniu pierwszego kawałka nie poprosiłby o dokładkę ;) Dlatego myślę,że wkrótce znajdzie się wśród Was wielu jego zwolenników.
Smacznego :)