Kostka miodowo-serowa

Najpierw pomyślałam :ciasto niewypał , nawet do lodówki nie zaglądałam,( czekałam na moment spaceru do ..śmietnika . Po paru godz. zmieniłam zdanie, zrobiłam ''glanz'' (polewę ) a z każdym kęsem doszłam do wniosku,że podzielę się Wami . Ot przewrotność kobieca .

Ciasto :

Tłuszcz, cukier i miód rozpuszczamy na wolnym ogniu mieszając. Mąkę przesiewamy na stolnicę,dodajemy sól, sodę oczyszczoną ,śmietanę i letni stopiony tłuszcz . Wyrabiamy do połączenia się wszystkich składników aż ciasto zrobi się plastyczne. Ciasto dzielimy na 3 części i wałkujemy na blaty . Każdy blat ciasta wykładamy do formy ok.28cm x 42 . Pieczemy w temp.180C .ok 15- 20 min do jasno złotego koloru. Płaty ciasta studzimy .

Masa serowa:

Twaróg wkładamy do garnka, następnie roztrzepane jajka z cukrem i mleko z rozpuszczonymi budyniami . Stawiamy na wolnym ogniu i .. mieszamy . Masa ma tendencje do szybkiego przypalania się! .masę serowa gotujemy parę min.Zestwiamy z ognia i wlewamy rozpuszczoną czekoladę lub kajmak .Mieszamy .

Ciepła masą przekładamy blaty miodowe .Jeżeli jest zbyt płynna chwilę poczekajmy aż będzie bardziej gęsta ale ciepła .Niestety nie miałam budyniu czekoladowego i użyłam budyniów jasnych + kakao i kajmak .

Polewa :

Ciasto posypujemy orzechami .. Jeśli nie mamy na nie ochotę to tylko polewą .Połamane krówki wkładamy do garnka,wlewamy śmietankę i masło.Wszystko roztapiamy w kąpieli wodnej i na ciasto . Ciasto do lodówki lub w inne zimne miejsce .. No i czekamy ..ok 12 godz . Masa pięknie zgęstniej , ciasto zmięknie .

Smacznego :)