Taa, bo i między bajki go można włożyć. :) A raczej - do soocjalistycznej propagandy. :) Tak naprawdę kotlet ten dedykowano księciu Dimitrijowi Pożarskiemu, który w 1612 roku odniósł zwycięstwo nad naszyn hetmanem Chodkiewiczem i odbił Moskwę z rąk Polaków. I nazywał się kotlet Pożarskiego, a nie pożarski. W oryginale był nieco wykwitniejszy niż w podanej recepturze - oprócz kury zawierał jarząbki i trufle.
Joanna-61 (2009-01-08 11:22)
A raczej - do soocjalistycznej propagandy. :)
Tak naprawdę kotlet ten dedykowano księciu Dimitrijowi Pożarskiemu, który w 1612 roku odniósł zwycięstwo nad naszyn hetmanem Chodkiewiczem i odbił Moskwę z rąk Polaków. I nazywał się kotlet Pożarskiego, a nie pożarski. W oryginale był nieco wykwitniejszy niż w podanej recepturze - oprócz kury zawierał jarząbki i trufle.
ilonaa (2006-08-20 09:56)
bardzo fajny komentarz autora, ciekawy no i taki bajkowy...
Krolka2 (2005-01-27 16:29)
Przepyszne kotleciki. Dodaje do nich jeszcze 2 jajka ( bialka ubijam ) i delikatnie mieszam.