Przepisy
  • Polecany

Krem z kurek z tymiankiem

  • Stopień trudności

    Średnio trudny
  • Czas wykonania

    Średni
  • Ilość porcji

    3 porcje

Składniki:

350 g kurek
250ml śmietanki 18% (kartonik)
2 średnie cebule
5 średnich ziemniaków
2 kostki bulionu grzybowego
pęczek świeżego tymianku
1 łyżka masła
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
olej roślinny
2 łyżki soku z cytryny (opcjonalnie)

do podania:
chleb do grzanek
kwaśna śmietana

Opis:

Sezon kurkowy jest dla mnie trochę jak sezon truskawkowy - trwa w lecie, raczej krótko, ceny kurek oscylują w bardzo skrajnie odmiennych granicach, w zależności od tego czy bliżej do pełni sezonu czy nie.  Aktualnie ceny są raczej przyjazne, a kurki wykwitne i wyjątkowe. No i jak je zignorować?  Nie sposób. Proponuję krem z kurek ze świeżym tymiankiem. Pachnące danie na pożegnanie lata.

Kurki wrzucić na durszlak i dobrze wypłukać z nich ziemię, piasek czy inne paprochy.  Cebulę posiekać.  Ziemniaki obrać, pokroić na mniejsze kawałki, zalać 2 litrami wody i doprowadzić do wrzenia. Następnie wrzucić do nich kostki bulionowe. 

Na drugiej patelni rozgrzać masło z odrobiną oleju roślinnego.  Wrzucić na to cebulę i delikatnie zezłocić - dodać kurki, posolić, popieprzyć i smażyć ciągle mieszając.  W trakcie dodać do kurek listki tymianku.  Poddusić aż będą miękkie, choć nie zupełnie zesmażone.  Na tym etapie z patelni należy wybrać odpowiednią ilość maleńkich kurek, które użyjemy do dekoracji każdej porcji.   Pozostałe w całości  należy wrzucić do ziemniaków i gotować ok. 15 minut.  Po tym czasie dokładnie zmiksować zupę blenderem. 

Po zmiksowaniu dodać śmietanę, zmniejszyć gaz i podgrzewać nie dłużej niż 5 minut, żeby się nie zwarzyła, a smaki zdążyły się przegryźć. Po dodaniu śmietany jest czas by doprawić zupę ostatecznie - dodać sól, pieprz, sok z cytryny i posiekane drobno pozostałe gałązki tymianku (lub same listki, jeśli mamy tymianek o nieco zdrewniałych łodyżkach).

Podawać zwieńczone chrupiącymi grzankami, drobnymi kurkami z patelni i kwaśną śmietaną.

Uwagi:
Jeśli mamy prawdziwy bulion grzybowy (czego życzę sobie i wszystkim niezapobiegliwym...bo to w sumie dobra rzecz taki prawdziwy bulion) w nim gotujemy ziemniaki.

Przepis udostępniony przez:

anay
Przejdź do pełnej wersji serwisu