Kurczaki jak z Kentucky

Kroimy pierś z kurczaka w małe plastry (pod spodem piersi znajduje się płat który wcześniej odcinamy i traktujemy jako jeden pasek:))
 Czosnek marynatę i oliwę mieszamy, wkładamy do niej kawałki kurczaka na 2 godziny.

W sporej misce za pomocą moździerza kruszymy połowę opakowania płatków. ( tak aby większośc była skruszona a jakiaś 1/5 w całości. Mieszamy płatki z pieprzem solą i białkami.

W drugiej misce kruszymy resztę płatków w ten sam sposób.

Kawałeczki kurczaka oblepiamy płatkami z białkiem, formując je jedną ręką. Odkładamy na dużą tackę.

Rozgrzewamy olej,jak na frytki. Przed pieczeniem obtaczamy "mokre" kawałeczki kurczaka w "suchej" panierce. Smażymy każdy około 8 minut na rozganym oleju i układamy na ręczniczku papierowym do obcieknięcia z tłuszczu.

Kurczaczek smakuje jak ze znanej restauracji, jedyna różnica jest taka że za 18 kawałeczków podanych z frytkami nie musimy płacić 50 zł, a około 10.

(po smażeniu)