Kutia na miodzie gryczanym i mleku kokosowym

W prawo

Pszenicę zalać ciepłą wodą i zostawić na noc pod przykryciem, (moczyć przynajmniej 8 godzin). Usunąć zbierające się na powierzchni plewy i łupinki, odcedzić.
Do garnka wsypać pszenicę, zalać 5 szklankami wody, posolić i dodać łyżkę masła. Gotować 1 godzinę na wolnym ogniu. Pszenica powinna wypić całą wodę, ale UWAGA: należy sprawdzać aby nie była zbyt miękka. W razie potrzeby należy wcześniej zlać pszenicę na sito i przelać zimną wodą. Powinna być al. dente, ponieważ część płynów wchłonie ona jeszcze z kutii co dodatkowo doda jej miękkości.
Mak dwukrotnie zmielony (można kupić) lub zemleć maszynką do mięsa połączyć z miodem, cukrem, aromatem i bakaliami rozdrobnionymi nożem. Wymieszać wszystko razem dokładnie. Osobiście połowę daktyli rozdrabniam a druga połowę dodaję w całości. Figi kroję na drobne kawałki. Na koniec podlewamy kutię dokładnie rozmieszanym mleczkiem kokosowym (jeśli jest zbyt zgranulowane należy podgrzać je w garnuszku).
Całość starannie mieszam i odstawiam na noc w chłodne miejsce. Kutia najlepiej smakuje na drugi dzień. To wyśmienity substytut makowca.