Przepisy

Lasagne palce lizać

  • Stopień trudności

    Łatwy

Składniki:

Lasagne:

1 paczka makaronu lasagne
0,5 kg mięsa mielonego
1 koncentrat pomidorowy 250g Pudliszki (może być inny, ale uważam, że na tym wychodzi najlepiej)
4 duże cebule
1 ząbek czosnku
2 strąki papryki słodkiej (może być 1 duża)
1 kartonik soku pomidorowego (1 litr)
40-50 dkg żółtego sera
tłuszcz do smażenia
przyprawy: sól, pieprz, Vegetta, zioła prowansalskie, papryka słodka

Sos beszamelowy:
1 łyżka mąki
1 łyżka masła
1 szklanka mleka
sól, pieprz

Opis:

Mięso podsmażyć na tłuszczu (można na patelni teflonowej smażyć bez tłuszczu).

Cebulę, paprykę pokroić w kostkę, czosnek posiekać. Cebulę i czosnek zeszklić w garnku na tłuszczu.

Dodać koncentrat pomidorowy, smażyć chwilkę mieszając. Następnie dodać mięso (przełożyć bez tłuszczu). Wymieszać i dodać paprykę.

Wszystko wymieszać i zalać sokiem pomidorowym. Dodać przyprawy do smaku (nie przesadzić z ziołami, bo je czuć dopiero po jakimś czasie). Po zagotowaniu dusić na małym ogniu tak długo, aż papryka zmięknie. Jeżeli sos jest zbyt gęsty dodać wody - musi mieć wodnitą konsystencję.

Zrobić sos beszamelowy (mleko zagotować; masło roztopić, dodać mąkę, cały czas mieszając dodawać gorące mleko; dodać sól i pieprz do smaku i ciągle mieszając gotować przez 5min.) i wylać go na dno żaroodpornego naczynia (może być blaszka do pieczenia ciast) i położyć warstwę makaronu (surowy), polać ją sosem pomidorowym tak, żeby cały był zamoczony w sosie i posypać startym serem. Następnie położyć kolejną warstwę makaronu, polać sosem i posypać serem itd. Ostatnią warstwę posypać obficie serem. Nie przykrywać, bo nadmiar wody z sosu musi wyparować. Piec w piekarniku w temp. 200oC ok 50 min (można sprawdzić, widelcem, czy makaron już jest miękki).

Należy zostawić trochę miejsca bo bokach (makaron nie powinien przylegać szczelnie do ścianek naczynia), bo sos musi odparować.
Można zrobić tak samo lasagne bez sosu beszamelowego, wtedy na spód lejemy sos pomidorowy.
Ja i moja rodzinka się nią zajadamy. Chyba nigdy nie będę miała jej dość. Życzę smacznego. Pozdrawiam.

Przepis udostępniony przez:

horonata
Przejdź do pełnej wersji serwisu