latwe paczki
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
mala kostka drozdzy
jeden budyn waniliowy
mleko tyle co stoi na przepisie budyniowym
kilogram maki(MOZE BYC TORTOWA)
cztery lyzki cukru
cztery jajka
lyzka stolowa rumu
pol kostki masla
2 l oleju
sloik marmelady sliwkowej
lukier
mleko 100 ml
poder cukier 200 dkg
DO NADZIEWANIA GOTOWYCH PACZKOW UZYWAM SZPRYCE DO CIAST
jeden budyn waniliowy
mleko tyle co stoi na przepisie budyniowym
kilogram maki(MOZE BYC TORTOWA)
cztery lyzki cukru
cztery jajka
lyzka stolowa rumu
pol kostki masla
2 l oleju
sloik marmelady sliwkowej
lukier
mleko 100 ml
poder cukier 200 dkg
DO NADZIEWANIA GOTOWYCH PACZKOW UZYWAM SZPRYCE DO CIAST
Opis:
1)budyn ugotowac jak na torebce stoi
ostudzic zeby byl letni
2)DODAC DROZDZE I WYMIESZAC POZOSTAWIC CHWILE AZ
WYROSNIE (SZYBKO ROSNIE)
3)MAKE WSYPAC DO MISKI DODAC BUDYN Z DROZDZAMI
WYMIESZAC ,DODAC RESZTE SKLADNIKOW I DOBRZE
ZAGNIESC AZ SIE POKARZA PECHEZYKI
PONOWNIE ZOSTAWIC DO WYROSNIECIA .
JAK JUZ CIASTO WYROSNIE ROBIE Z CIASTA ROLON I KROJE
NOZEN NA ROWNE CZESCI oOKOLO 35do 40 POCZKOW MUSI
WYJSC.to zalezy od wielkosci na jaka sie ktos zdecyduje.pozostawic ponownie do wyrosniecia .jak juz wyrosna piec na nagrzanym oleju albo smalcu.
paczki pieczemy bez nadzienia
lukier
mleko podgrzac zeby bylo gorace ale nie
gotojace
poder cukier wysypac na gleboki talerz i po lyzce dodawac mleka tak zeby byla taka papka ( NIE MOZE BYC ZA ZADKIE)
UPIECZONE PACZKI WYCIAGAM NA TALEZ WYLOZONYM RECZNIKIEM PAPIEROWYM :
DO TYCH CIEPLYCH PACZKOW NABIJAM SZPRYCA Z MARMOLADA I MACZAM W POLEWIE UKLADAM NA TALEZ I POZOSTAWIAM DO WYSTYGNIECIA
SMACZNEGO
ostudzic zeby byl letni
2)DODAC DROZDZE I WYMIESZAC POZOSTAWIC CHWILE AZ
WYROSNIE (SZYBKO ROSNIE)
3)MAKE WSYPAC DO MISKI DODAC BUDYN Z DROZDZAMI
WYMIESZAC ,DODAC RESZTE SKLADNIKOW I DOBRZE
ZAGNIESC AZ SIE POKARZA PECHEZYKI
PONOWNIE ZOSTAWIC DO WYROSNIECIA .
JAK JUZ CIASTO WYROSNIE ROBIE Z CIASTA ROLON I KROJE
NOZEN NA ROWNE CZESCI oOKOLO 35do 40 POCZKOW MUSI
WYJSC.to zalezy od wielkosci na jaka sie ktos zdecyduje.pozostawic ponownie do wyrosniecia .jak juz wyrosna piec na nagrzanym oleju albo smalcu.
lukier
mleko podgrzac zeby bylo gorace ale nie
gotojace
poder cukier wysypac na gleboki talerz i po lyzce dodawac mleka tak zeby byla taka papka ( NIE MOZE BYC ZA ZADKIE)
UPIECZONE PACZKI WYCIAGAM NA TALEZ WYLOZONYM RECZNIKIEM PAPIEROWYM :
DO TYCH CIEPLYCH PACZKOW NABIJAM SZPRYCA Z MARMOLADA I MACZAM W POLEWIE UKLADAM NA TALEZ I POZOSTAWIAM DO WYSTYGNIECIA
SMACZNEGO