Przepis na to danie znam od mojej babci, poczhodzi z okolic Lublina i też uważa to za danie z tamtego regionu. Ale kuchnia przecież się miesza regionalnie, Węgrzy więc też mogą sobie przypisywać jej autorstwo. Kto był pierwszy? A to już mało ważne, grunt, że jedzenie pyszne i smak niepowtarzalny
Wiele lat temu Henryk Vitry podał w Ty i Ja przepis na szarpane kluski z twarogiem na sposób węgierski.Potrawa miała nazwę Turoscsusza . Kluski a właściwie łazanki robi się tak: trzeba zagnieść ciasto z 35 dkg mąki, 2 jaj, szczypty soli i 7-9 łyżek letniej wody. Gdy uzyskamy elastyczne, niezbyt twarde ciasto pozwalamy mu co najmniej 5 min odpocząć. Potem dość cienko wałkujemy (na grubość zapałki.) Gdy ciasto przeschnie kroimy ma pasy szerokości 4 cm i rozrywamy palcami na łazanki. Gotujemy w 3 l posolonego wrzątku z dodatkiem 2-3 dkg smalcu. Po odcedzeniu mieszamy na patelni z połową wytopionego boczku, twarogu i śmietany.Drugą połowę tych składników posypujemy po wierzchu potrawy.
wiesz co? to jest ta potrawa którą jadłam w czechach. Było to pysuzne, ale makaron chyba był zwykły,bo jedzenie kolonijne więc masowa produkcja z makaronu z poprzedniego dnia :)
justine1980 (2013-12-31 10:56)
Smaki dzieciństwa,mama takie robiła tylko używała normalnego makaronu.
achat (2011-11-06 00:15)
Przepis na to danie znam od mojej babci, poczhodzi z okolic Lublina i też uważa to za danie z tamtego regionu. Ale kuchnia przecież się miesza regionalnie, Węgrzy więc też mogą sobie przypisywać jej autorstwo. Kto był pierwszy? A to już mało ważne, grunt, że jedzenie pyszne i smak niepowtarzalny
klikaf (2008-06-23 22:07)
Mnie tej potrawy nauczyli na lubelszczyźnie i tam mówia, że to ich regionalne danie!!!
anna.bk (2008-04-03 03:10)
szklanki1 (2005-09-05 14:12)
wiesz co? to jest ta potrawa którą jadłam w czechach. Było to pysuzne, ale makaron chyba był zwykły,bo jedzenie kolonijne więc masowa produkcja z makaronu z poprzedniego dnia :)