Leczo trochę po chińsku
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
6 kg obranej i wydrążonej z pestek cukinii
1 kg marchwi
1 kg papryki
1 kg cebuli
1 kg fasoli szparagowej
40 dkg grzybów mung(ja użyłam mrożonych)
pietruszka-korzeń i natka
1 szkl oleju
1 szkl octu
1 szkl cukru
3-4 łyżki soli
10 łyżek koncentratu
opakowanie przyprawy do chińszczyzny
ziele angielskie,liść laurowy,chili,pieprz naturalny i ziołowy
1 kg marchwi
1 kg papryki
1 kg cebuli
1 kg fasoli szparagowej
40 dkg grzybów mung(ja użyłam mrożonych)
pietruszka-korzeń i natka
1 szkl oleju
1 szkl octu
1 szkl cukru
3-4 łyżki soli
10 łyżek koncentratu
opakowanie przyprawy do chińszczyzny
ziele angielskie,liść laurowy,chili,pieprz naturalny i ziołowy
Opis:
Cukinię przekręcić przez maszynkę i gotować z liściem laurowym i zielem angielskim.Dodawać kolejno:marchew i pietruszkę startą na tartce jarzynowej,fasolkę pokrojoną,przesmażoną cebulę pokrojoną w drobną kostkę,paprykę,grzyby,sól.Dodać pozostałe składniki i gotować ok 1 godziny(koncentrat na końcu bo może się przypalić).Przyprawić do smaku i gorące nakładać do słoików.Krótko pasteryzować.
Przepis jest mego wyłącznie autorstwa i właśnie na prośbę córki wstawiam go na WŻ.Lubimy chińskie potrawy-stąd chińskie leczo.
Wyszło z tej porcji 20 słoików po 470 ml i trochę do zjedzenia(szybko zniknęło-właśnie jestem w trakcie degustacji).
Przepis jest mego wyłącznie autorstwa i właśnie na prośbę córki wstawiam go na WŻ.Lubimy chińskie potrawy-stąd chińskie leczo.