Ja mam blender, który mieli wszystko na gładki napój - ot taka amerykańska mania picia szpinaku z owocami - uzyskałam coś w rodzaju gęstego szpinakowego kubusia - także dalej było prosto...
Ja również upiekłam ten tort. Miałam duży problem ze szpinakiem bo mój blender ani rusz nie chciał go zmiksować. Szpinak kupiłam mrożony i jak pisało na opakowaniu był rozdrobniony. Rozdrobniony był ale tak nie za bardzo. Dałam więc taki jaki był. Oleju dałam mniej (3/4 szklanki). Do ciasta dodałam otartą skórkę i trochę soku z cytryny. Do kremu również dodałam soku z cytryny oraz 2 kropelki zapachu cytrynowego. Tort wyszedł fajny, nikt z jedzących go nie wiedział, że jest ze szpinakiem. Zapach szpinaku nie był wcale wyczuwalny.
Ciasto zrobione. Jako mój tort urodzinowy. Z dodatkiem limetki, nasączone ponczem cytrynowo-limetkowym, z kremem limetkowym (bita śmietana, serek kremowy, skórka z 2 limetek i sok z nich plus sok z cytryny). Udekorowane owocami leśnymi.
Ciasto w smaku (suche) niezłe, bez smaku szpinaku - natomiast zapach... Mimo zapewnień wcześniejszych innych robiących - dla mnie ciasto capi szpinakiem. Zobaczymy po degustacji - jak będzie w połączeniu ze wszystkim - bo mimo cudownego wyglądu - zapach bardzo mi przeszkadza.
jaki fajny pomysl na ciasto! w sumie teraz to juz w ogole jestem w szoku, ze do slodkiego ciasta mozna dodac szpinak, ktory nie dosc, ze fajnie sie prezentuje (widoczny efekt mchu) to jeszcze mozna go polaczyc z owocami. normalnie biore sie jutro za pieczenie!
spikeen (2015-05-08 12:47)
Bardzo fajne ciacho,trochę babkowate,wilgotne jak ktoś nie wie ,że jet w nim szpinak to się nie domyśli .Mój torcik w wersji wielkanocnej
ekkore (2015-04-26 02:47)
Ja mam blender, który mieli wszystko na gładki napój - ot taka amerykańska mania picia szpinaku z owocami - uzyskałam coś w rodzaju gęstego szpinakowego kubusia - także dalej było prosto...
Tekla (2015-04-25 19:45)
Ja również upiekłam ten tort. Miałam duży problem ze szpinakiem bo mój blender ani rusz nie chciał go zmiksować. Szpinak kupiłam mrożony i jak pisało na opakowaniu był rozdrobniony. Rozdrobniony był ale tak nie za bardzo. Dałam więc taki jaki był. Oleju dałam mniej (3/4 szklanki). Do ciasta dodałam otartą skórkę i trochę soku z cytryny. Do kremu również dodałam soku z cytryny oraz 2 kropelki zapachu cytrynowego. Tort wyszedł fajny, nikt z jedzących go nie wiedział, że jest ze szpinakiem. Zapach szpinaku nie był wcale wyczuwalny.
ekkore (2015-04-25 15:11)
Ciasto zrobione. Jako mój tort urodzinowy. Z dodatkiem limetki, nasączone ponczem cytrynowo-limetkowym, z kremem limetkowym (bita śmietana, serek kremowy, skórka z 2 limetek i sok z nich plus sok z cytryny). Udekorowane owocami leśnymi.
Ciasto w smaku (suche) niezłe, bez smaku szpinaku - natomiast zapach... Mimo zapewnień wcześniejszych innych robiących - dla mnie ciasto capi szpinakiem. Zobaczymy po degustacji - jak będzie w połączeniu ze wszystkim - bo mimo cudownego wyglądu - zapach bardzo mi przeszkadza.
A to mój tort
adasko298 (2015-04-20 13:24)
jaki fajny pomysl na ciasto! w sumie teraz to juz w ogole jestem w szoku, ze do slodkiego ciasta mozna dodac szpinak, ktory nie dosc, ze fajnie sie prezentuje (widoczny efekt mchu) to jeszcze mozna go polaczyc z owocami. normalnie biore sie jutro za pieczenie!