wiesz co-niezly pomysl z tym wczesniejszym rozpuszczeniem:D w sumie mozesz tak zrobic,ja tam zawsze dodawalam potem i nigdy zadnego krysztalka nie czulam;)
nie mogłam podać jakiejs konkretnej ilości,bo sama robie to na "oko":)chodzi po prostu o to,azeby pododaniu tego mleka do masełka wszystko miało dosyć rzadką,"ciapkowatą" konsystencję.Wiesz,zależy jak duzy słoik masła wezmiesz,jak ci sie utrze itd...nie chce po prostu wprowadzac w bląd-ale serio,wystarczy tyle,zeby byla papa,to nie jest skomplikowane naprawde;)
Grzankos (2008-01-27 14:18)
katka (2008-01-24 22:02)
Coś czuję, że dla mnie to będzie raj! Uwielbiam masło orzechowe, muszę to zrobić! ;)
Grzankos (2008-01-15 11:59)
wiesz co-niezly pomysl z tym wczesniejszym rozpuszczeniem:D w sumie mozesz tak zrobic,ja tam zawsze dodawalam potem i nigdy zadnego krysztalka nie czulam;)
aga9999 (2008-01-15 11:33)
Ok, rozumiem, a czy kryształki cukru będą wyczuwalne? czy lepiej wcześniej rozpuścić cukier w gorącym mleku?
Grzankos (2008-01-15 10:46)
aga9999 (2008-01-15 09:29)
Grzankos, wszystko fajnie ale ile tego mleka przegotowanego?