Makaron z mulami i kałamarnicą
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
Makaron - 0,5kg (najlepiej bezjajeczny)
Mule - 1kg (lub jak kto woli :))
Kałamarnica - 1 szt. (lub jak kto woli :))
Pomidorki koktajlowe - 250g
Wino białe - 1 szklanka
Pietruszka - spory pęczek (poszatkowany)
Czosnek - 2 ząbki (pokrojone na mniejsze kawałki)
Papryczka ostra suszona - 1 szt. (pokruszona)
Oliwa
Mule - 1kg (lub jak kto woli :))
Kałamarnica - 1 szt. (lub jak kto woli :))
Pomidorki koktajlowe - 250g
Wino białe - 1 szklanka
Pietruszka - spory pęczek (poszatkowany)
Czosnek - 2 ząbki (pokrojone na mniejsze kawałki)
Papryczka ostra suszona - 1 szt. (pokruszona)
Oliwa
Opis:
Mule wyszorować i oczyścić z wąsów (ja obcinam nożyczkami :)). Otwarte wyrzucić. Wrzucić na patelnię i dusić pod przykryciem często mieszając. Jeśli będą już otwarte - wyjąć z patelni do odsączenia, po czym wyluskać mięsko z 3/4 całości.
Wstawić wodę na makaron i gotować al dente. W międzyczasie:
Na pustą patelnię wlać oliwę, dorzucić czosnek, papryczkę i troszkę pietruszki. Poddusić lekko i wrzucić pokrojoną na krążki kałamarnicę. Po krótkim czasie dorzucić same mięska muli, dusić do momentu aż mule przybiorą lekko pomaranczowy kolor. Dorzucić mule w skorupkach, wlać wino i podgrzewać. Dorzucić pomidorki przekrojone uprzednio na pół i smażyć aż woda odparuje i podmiękną pomidorki. Przed samym koncem wrzucić resztę pietruszki (sporą część), wymieszać. Ugotowany i odsączony makaron wrzucić na patelnię z tymi cudami. Wymieszać.
Podawać od razu.
Jeszcze tylko winko do kieliszka i voila!
Smacznego :))
PS. Jeśli mule mamy zamiar jeść następnego dnia - ważnym jest zanurzenie ich w misce z zimną, osoloną wodą zaraz po ich zakupie. Czyścić dopiero przed przygotowaniem dania.
Opcja:
Tak jak w poprzednim przepisie, tyle tylko w czasie gdy dodajemy czosnek na oliwę - dodajemy też po takim robaczku :)... Reszte robimy tak samo.
Wstawić wodę na makaron i gotować al dente. W międzyczasie:
Na pustą patelnię wlać oliwę, dorzucić czosnek, papryczkę i troszkę pietruszki. Poddusić lekko i wrzucić pokrojoną na krążki kałamarnicę. Po krótkim czasie dorzucić same mięska muli, dusić do momentu aż mule przybiorą lekko pomaranczowy kolor. Dorzucić mule w skorupkach, wlać wino i podgrzewać. Dorzucić pomidorki przekrojone uprzednio na pół i smażyć aż woda odparuje i podmiękną pomidorki. Przed samym koncem wrzucić resztę pietruszki (sporą część), wymieszać. Ugotowany i odsączony makaron wrzucić na patelnię z tymi cudami. Wymieszać.
Jeszcze tylko winko do kieliszka i voila!
Smacznego :))
PS. Jeśli mule mamy zamiar jeść następnego dnia - ważnym jest zanurzenie ich w misce z zimną, osoloną wodą zaraz po ich zakupie. Czyścić dopiero przed przygotowaniem dania.
Opcja:
Tak jak w poprzednim przepisie, tyle tylko w czasie gdy dodajemy czosnek na oliwę - dodajemy też po takim robaczku :)... Reszte robimy tak samo.