Makaron ze szpinakiem posypany parmezanem mniaaam!!!

Stopień trudności
Łatwy

Składniki:

Porcja dla 2 osób:
250-300 gram makaronu świderki lub penne
1 opakowanie mrożonego szpinaku najlepiej w liściach (najlepszy jest Hortexu)
2 średnie marchewki
1 mała cebula
6 średnich ząbków czosnku
4-5 łyżek oliwy z oliwek (tyle żeby składniki ładnie sie przypiekły,ale nie pływały w niej)
2 szczypty estragonu
2 szczypty gałki muszkatołowej
ewentualnie2-3 łyżki masła i śmietana

Opis:

Szpinak włożyć do garnka z niewielką ilością wody*,dodać szczyptę soli i rozmrażać pod przykryciem a następnie bez pokrywki do momentu aż prawie cała woda wyparuje.W międzyczasie pokroić marchewkę w okrągłe plasterki grubości 1-2 mm (troche grubiej niż ogórka na kanapkę;-)).Wrzucić na rozgrzaną oliwę z oliwek,dodać szczyptę soli i podsmażać na małym ogniu.Poszatkować cebulę jak najdrobniej i gdy marchewka dopiero zaczyna być miękka dodać do niej cebulę.**4 ząbki czosnku pokroić cieniutko w plasterki i dodać pół minuty po wrzuceniu cebuli.Gdy składniki na patelni będą już miękkie dodać szpinak i podsmażyć jeszcze parę minut.Doprawić 2 szczyptami gałki muszkatołowej,2 szczyptami estragonu i posolić i dosłownie odrobinę popieprzyć do smaku .Dla niebędących na diecie dodać 2-3 łyżki masła (wtedy szpinak staje sie jeszcze pyszniejszy i bardziej delikatny).Na koniec wcisnąć 1-2 ząbki czosnku, wymieszać na patelni, z patelni na talerz z makaronem i gotowe:-)

Makaron ugotować al dente penne albo świderki (fajnie się wtedy szpinak w nie wciska:-))
Makaron ze szpinakiem posypać parmezanem najlepiej świeżo startym.
Przepis naprawdę polecam, chętnie rozwieję wszelkie wątpliwości co do jego przygotowania:-)Smacznego!

* tylko tyle by sie nie przypalil, więc wody naprawdę mało, bo potem można ją odparowywać 2 godziny;-)

**Czasem trudno jest uchwycić ten moment i laikowi może wyjść przypalona cebula z twardą marchewką.Można temu zapobiec podsmażając cebulkę na odrobinie oliwy na osobnej patelni dodajać po chwili pokrojony czosnek.Gdy już cebulka będzie lekko zarumieniona dodać do prawie miękkiej marchewki:-)