Te surowe białka to tylko krok do salmonelli, można zrobić lukier mleko z cukrem pudrem i dodac aromat wg uznania, + trochę soku z cytryny. Wychodzi gładki, nie rozlewa sie po cieście, i szybko zastyga.
Milusia69 jak juz bedziesz miala ciasto to je dzielisz na 2 czesci i kazda czesc rozwalkowujesz. Na rozwalkowane ciasto nakladasz cienko mase i zwijasz. Ukladaj ciasto zawsze zwinietym do spodu aby sie nie rozwalilo. Smacznego.
szkoda paskudzic ciasta gotową masą najlepiej samemu zmielic mak , nie odpowiada mi ta masa jest taka mdla ,baska wyrosly ci pieknie gratuluje.ja sama robie lukier cukier puder ucieram z kilkoma kroplami cytryny łyzka do bialosci jest naprawde pyszny.
Rewelacja... Pierwszy raz w życiu robiłam dziś makowiec. Jak dla mnie bomba. Szybko się robi. Upiekłam beż najmniejszych komplikacji. Bardzo, bardzo jestem dumna z siebie. Rodzina i goście przyjezdni jeszcze na gorący się rzucili. Mówią, że pyszny i ja to potwierdzam. Chwalą i chwalą. A niech chwalą... Pozdrawiam
Basiu upiekłam na święta ciasto wspaniałe,smaczne,pięknie się wałkuje-faktycznie jest trochę trwadsze,ale po wyjęciu z piekarnika co sie okazało odeszła mi cała wierzchnia skórka nie wiem co zrobiłam żle (ciasto smarowałam białkiem),jeszcze raz spróbuję poza tym rewelacja!
Ciasto jest troszke twardsze niz makowce ktore pamietam z polskich cukierni. Szczerze mowiac to nie pieklam nigdy babki drozdzowej wiec nie wiem. Musze chyba sprobowac. Ja uzywam mase taka jaka akurat jest w polskim sklepie, czyli nie mam jakis preferencji. Ostatnio kupilam Omega FOOD Importers ktora jest importowana przez ta firme z Toronto - jesli sie nie myle - waga 950 g. Wystarcza na oba makowce. Ja nie rozwalkowuje bardzo cienko, ale jak zostawisz ciasto za grube to tez moze popekac. Mnie tez ciasto czasami peka, takze sie nie przejmuj. Poza tym maka w polsce tez jest troszke inna wiec musisz troche poeksperymentowac. Ja ciasto zawsze wyrabiam w mikserze przez 10 minut - az sie mikser poci.
Upiekłam i muszę przyznać, że jestem zadowolona, mimo licznych niedociągnięć z mojej strony. Najpierw musiałam wyciągnąć ciasto z robota (choć mam porządny malakser), bo nie "uciągał" i wyrabiałam ręcznie ciasto, przy którym rzeczywiście się spociła. Moja babcia mawiała, że ciasto drożdżowe wtedy jest dobre, kiedy przy wyrabianiu sie porządnie spocisz :) Rozumiem, że ono ma takie być, żeby się potem dało wałkować? Tzn. twardsze niż np. na babkę drożdżową, prawda? Mleka wlałam 2 szklanki, bo inaczej nie dałoby sie wyrobić. Ładnie urosło. Niestety maku miałam za mało, bo wzięłam tylko 25dkg, co starczyło wyłącznie na jeden makowiec. Z drugiej części zrobiłam plecioną chałkę, która wyszła ślicznie. A teraz pytania: 1. Basiu, jakiej gotowej masy makowej używasz i w jakiej ilości na ten 1kg mąki? 2. Na ile cm rozwałkować ciasto? Chyba za cienko trochę rozwałkowałam, bo pękło mi z boku na dole i trochę u góry. Za cienkie było, tak? 3. Odnoszę wrażenie, że ten od mojej mamy jest taki bardziej puszysty. Mój wyszedł odrobinę (podkreślam: odrobinę) zbity i twardy. Prawdopodobnie za krótko wyrabiałam ciasto? A może ten ma taki być? W każdym razie jak na pierwszy raz, to uważam, że nie dałam plamy, a Twój przepis bardzo mi się podoba. Jest prosty, nie udziwniony i wychodzi na prawdę dobry makowiec. Będę Ci wdzięczna za cenne wskazówki. Dziękuję i pozdrawiam, a wszystkim polecam
Dzisiaj będę robić. Aż się boję, bo w życiu nie robiłam "zawijańca", chociaż mąż uwielbia. Mamusia mnie wyręczała, ale czas zacząć. A więc do dzieła :) Podzielę się wrażeniami.
Basienko a mozesz jeszcze powiedziec jak sie robi lukier. Twoj makowiec wyglada mniamniusio.I jeszcze jedno pytanko jako tluszcz to co dodajesz?maslo, margaryne?
Droga Aniu
Ja wyrabiam ciasto w mikserze (Kitchen Aid) okolo 10 minut. Potem czekam jak wyrosnie (okolo 1/2 godziny) potem rozwalkowuje i nakladam mak, zawijam i znowu czekam az wyrosnie (okolo 30-45 minut). Bardzo je polecam, jest bardzo smaczne.
pozdrowienia, Baska.
bardzo mnie zainteresowal Twoj przepis. Czy dlugo wyrabiasz ciasto, czy tylko je zagniatasz i czy nie czekasz do wyrosniecia, a od razu zawijasz mak? Dzieki za odpowiedz.
elo (2007-12-13 09:53)
Te surowe białka to tylko krok do salmonelli, można zrobić lukier mleko z cukrem pudrem i dodac aromat wg uznania, + trochę soku z cytryny. Wychodzi gładki, nie rozlewa sie po cieście, i szybko zastyga.
Grażyna (2007-12-13 09:09)
Utrzyj białko jajka z 1 szkl cukru pudru-lukier jest lśniący i dobrze się trzyma,nie odpada przy krojeniu.Pozdrawiam
Grażyna (2007-12-13 09:07)
emigan1- utrzyj białko jajka z 1 szkl cukru pudru-lukier jest lśniący i dobrze się trzyma,nie odpada przy krojeniu.Pozdrawiam
baska (2007-12-13 01:52)
Milusia69 jak juz bedziesz miala ciasto to je dzielisz na 2 czesci i kazda czesc rozwalkowujesz. Na rozwalkowane ciasto nakladasz cienko mase i zwijasz. Ukladaj ciasto zawsze zwinietym do spodu aby sie nie rozwalilo. Smacznego.
malutka_megi (2007-12-12 09:59)
szkoda paskudzic ciasta gotową masą najlepiej samemu zmielic mak , nie odpowiada mi ta masa jest taka mdla ,baska wyrosly ci pieknie gratuluje.ja sama robie lukier cukier puder ucieram z kilkoma kroplami cytryny łyzka do bialosci jest naprawde pyszny.
milusia69 (2007-12-12 09:36)
chciałabym zrobic taka rolade makowa na świeta , ale nie wiem jak ja zwinac .Prosze o pomoc :))Pozdrawiam
baska (2007-12-10 18:04)
Ja zawsze lukier robie podlug przepisu z WZ, wyszukuje i juz.
Kasia (2007-12-09 10:31)
żeby ciasto nie dochodziło od masy makowej ,ja dodaję drożdży i jest ok.
baska (2006-12-24 04:32)
Ale mi milo. Dzieki dziewczyny. Wesolych Swiat.
Maja R. (2006-12-23 22:48)
Rewelacja... Pierwszy raz w życiu robiłam dziś makowiec. Jak dla mnie bomba. Szybko się robi. Upiekłam beż najmniejszych komplikacji. Bardzo, bardzo jestem dumna z siebie. Rodzina i goście przyjezdni jeszcze na gorący się rzucili. Mówią, że pyszny i ja to potwierdzam. Chwalą i chwalą. A niech chwalą... Pozdrawiam
Rysiaa (2006-04-20 21:52)
Basiu upiekłam na święta ciasto wspaniałe,smaczne,pięknie się wałkuje-faktycznie jest trochę trwadsze,ale po wyjęciu z piekarnika co sie okazało odeszła mi cała wierzchnia skórka nie wiem co zrobiłam żle (ciasto smarowałam białkiem),jeszcze raz spróbuję poza tym rewelacja!
baska (2006-01-28 21:56)
Ciasto jest troszke twardsze niz makowce ktore pamietam z polskich cukierni. Szczerze mowiac to nie pieklam nigdy babki drozdzowej wiec nie wiem. Musze chyba sprobowac. Ja uzywam mase taka jaka akurat jest w polskim sklepie, czyli nie mam jakis preferencji. Ostatnio kupilam Omega FOOD Importers ktora jest importowana przez ta firme z Toronto - jesli sie nie myle - waga 950 g. Wystarcza na oba makowce. Ja nie rozwalkowuje bardzo cienko, ale jak zostawisz ciasto za grube to tez moze popekac. Mnie tez ciasto czasami peka, takze sie nie przejmuj. Poza tym maka w polsce tez jest troszke inna wiec musisz troche poeksperymentowac. Ja ciasto zawsze wyrabiam w mikserze przez 10 minut - az sie mikser poci.
lucia (2006-01-28 12:22)
Upiekłam i muszę przyznać, że jestem zadowolona, mimo licznych niedociągnięć z mojej strony. Najpierw musiałam wyciągnąć ciasto z robota (choć mam porządny malakser), bo nie "uciągał" i wyrabiałam ręcznie ciasto, przy którym rzeczywiście się spociła. Moja babcia mawiała, że ciasto drożdżowe wtedy jest dobre, kiedy przy wyrabianiu sie porządnie spocisz :) Rozumiem, że ono ma takie być, żeby się potem dało wałkować? Tzn. twardsze niż np. na babkę drożdżową, prawda? Mleka wlałam 2 szklanki, bo inaczej nie dałoby sie wyrobić. Ładnie urosło. Niestety maku miałam za mało, bo wzięłam tylko 25dkg, co starczyło wyłącznie na jeden makowiec. Z drugiej części zrobiłam plecioną chałkę, która wyszła ślicznie. A teraz pytania:
1. Basiu, jakiej gotowej masy makowej używasz i w jakiej ilości na ten 1kg mąki?
2. Na ile cm rozwałkować ciasto? Chyba za cienko trochę rozwałkowałam, bo pękło mi z boku na dole i trochę u góry. Za cienkie było, tak?
3. Odnoszę wrażenie, że ten od mojej mamy jest taki bardziej puszysty. Mój wyszedł odrobinę (podkreślam: odrobinę) zbity i twardy. Prawdopodobnie za krótko wyrabiałam ciasto? A może ten ma taki być?
W każdym razie jak na pierwszy raz, to uważam, że nie dałam plamy, a Twój przepis bardzo mi się podoba. Jest prosty, nie udziwniony i wychodzi na prawdę dobry makowiec. Będę Ci wdzięczna za cenne wskazówki.
Dziękuję i pozdrawiam, a wszystkim polecam
baska (2006-01-28 05:56)
Czekam na relacje.
lucia (2006-01-27 16:37)
Dzisiaj będę robić. Aż się boję, bo w życiu nie robiłam "zawijańca", chociaż mąż uwielbia. Mamusia mnie wyręczała, ale czas zacząć. A więc do dzieła :) Podzielę się wrażeniami.
baska (2006-01-16 20:42)
ostatnio uzylam margaryne i tez bylo super.
Kasia cz (2005-12-15 22:54)
Basienko a mozesz jeszcze powiedziec jak sie robi lukier. Twoj makowiec wyglada mniamniusio.I jeszcze jedno pytanko jako tluszcz to co dodajesz?maslo, margaryne?
polka (2005-11-08 17:33)
dzieki za odpowiedz
baska (2005-11-08 02:29)
Tak. Z podanych skladnikow wychodza dwa takie ciacha. Polecam bo pyszne.
polka (2005-11-07 19:25)
witam!!!!
czy to 1kg maki to na dwa takie ciacha z makiem?
pozdrawiam
baska (2005-09-06 17:46)
Dziewczyny maslo rozpuscic. Ale ze mnie pierdola.
nuśka (2005-09-04 17:01)
emssa, własnie o to chodziło;) rozpuścić jak sie domyslam:>
emssa (2005-08-30 22:56)
Pytanie chyba bylo czy ten tluszcz rozpuscic
baska (2005-08-30 21:00)
Moze byc maslo lub margaryna. to zalezy od preferencji.
baska (2005-08-30 20:59)
nuska, moze byc maslo lub margaryna.
nuśka (2005-08-26 00:24)
a w jakiej postaci dodac ten tłuszcz? masło, margaryna???
Ana2005 (2005-05-30 05:02)
Dzieki za szybka informacje, nabralam ochoty...
baska (2005-05-30 04:57)
Droga Aniu
Ja wyrabiam ciasto w mikserze (Kitchen Aid) okolo 10 minut. Potem czekam jak wyrosnie (okolo 1/2 godziny) potem rozwalkowuje i nakladam mak, zawijam i znowu czekam az wyrosnie (okolo 30-45 minut). Bardzo je polecam, jest bardzo smaczne.
pozdrowienia, Baska.
Ana2005 (2005-05-30 04:49)
bardzo mnie zainteresowal Twoj przepis. Czy dlugo wyrabiasz ciasto, czy tylko je zagniatasz i czy nie czekasz do wyrosniecia, a od razu zawijasz mak? Dzieki za odpowiedz.