Kiedyś też topiłam na parze i tak samo zrobiła mi się skała, ostatnio to nawet gorzka czekolada wedlowska po dodaniu mleka też zrobiła mi się klucha, chyba coś te nasze czekolady się popsuły.
Basiu, nie topiłam nigdy czekolady w mikrofeli, więc nie wiem. Może za gorąca się robi i dlatego się oddziela tłuszcz? Wiem, że biała nie lubi zbyt gorącej temperatury i lepiej chyba na parze ją rozpuszczać. A i jakość wielu słodyczy się pogarsza...
Dzisiaj zrobiłam po dłuższym czasie tę masę i nie wiem ci się stało. Kupiłam 2 czekolady białe "Milka" ( kiedyś uważałam je za najlepsze, oczywiście mowa o białej czekoladzie), dodałam 2 łyżki śmietanki i fru do mikrofali i o zgrozo tłuszcz oddzielił mi się od czekolady a z reszty wyszła twarda klucha. Na szczęście miałam jeszcze dwie z Wedla, ale już nie dałam śmietanki i te roztopiły się ok. Nie wiem może jak się topi czekoladę w mikrofali to nie dawać śmietany?
Manuelo, nie będzie za rzadki, 1/3 szklanki ajerkoniaku to niewiele. Ważne jednak żeby się nie zważyło ( jak przy każdym kremie na bazie masła :)), dlatego temperatura składników ma być pokojowa. Do kremów maślanych dodaję czasem alkohol, czasem też spirytus i nic się nie dzieje. Dodawaj cienkim strużkiem :). A jeśli się boisz, ale masz doświadczenie w kremach, zawsze możesz ratować się żelatyną.
Mam pytanie, czy masa od ajerkoniaku nie będzie zbyt rzadka? Bo dostałam zlecenie :) od znajomej na upieczenie tortu. Tą masę przekładałam tort na 1-sze urodziny córki i był wysmienity. Do tego dżem porzeczkowy i całość palce lizać. Tym razem jednak ma byc dodatek alkoholu, więc szczerze powiedziawszy skusiłabym się na ten alkohol, ale trochę się boję. Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję
Mleka w proszku nie dostałam , jest tylko granulowane ale ono też ponoć nie bardzo... . To ile moge dać tej Cremony ? Czy to ciasto mogę przewozic i długo wytrzyma bez lodówki ??
Przepraszam za podwojny komentarz ,sadzilam ,ze nie chce mi "wejsc".Mysle ,ze ilosc cukru kazdy sobie dostosuje .Zaproponowalam ,bo wlasnie tak robie .
Czytam komentarze i postanowilam podzielicsie swoim doswiadczeniem .Robie mase do ciasta ,gdzie jednym ze skladnikow jest mleko w proszku.Od pewnego czasu zastepuje go smietanka do kawy Cremona ,bo jest w mniejszych opakowaniach. Sadze ,ze tutaj rowniez mozna zastosowac ten zamiennik.Nie robilam jeszcze tej masy ,ale z pewnoscia wykorzystam przy okazji ,bo "wyglada"smakowicie.Pozdrawiam.
Elu, ja trzymam kciuki :). A co do mleka, to ma być w proszku, a tego nie da się niczym innym zastąpić. Jednak wcześniej w komentarzach Gonia pisała, że dała trochę mleka skondensowanego i jej wyszło, ale ja tak nie robiłam, więc nic nie obiecuję... :) A mleko w proszku ma raczej zagęszczać krem, mleko w płynie go rozrzedzi... :)
dziekuje !! postanowiłam ze juz nie chce kupowac tortu a nikt mi nie chce zrobić :) mam nadzieję że wyjdzie :) a moze byc mleko skondensowane takie do kawy ??
Hm... Elciu, być może i starczy, ale ciężko będzie. Biszkopt polecam jasny, bo do rafaello to wiadomo. No a z tym pokryciem to polecam zrobić tak jak basia19 - najpierw masa na dwa placki, a na to bita śmietana lub zrobić z 1,5 porcji ( 1 jajo więcej, ciutkę więcej mleka w proszku, kokosu, masła i cukru).
chciałam zapytać : czy tej masy starczy na pokrycie 3 krążków tego kupionego biszkoptu ( swoje nigdy mi nie wychodzą ) ?? i czy lepszy ciemny czy jasny :)
muszę dodać że przepis poszedł w ruch ;-) zachwalałam i tak o to więcej nas spróbuje tej pychotki ! a jeśli o to mleko skondensowane to nie zauważyliśmy żeby masa była rozrzedzona a może faktycznie dzięki wiórkom bo sypałam na oko ;-) mleko dodało smaku moim zdnaiem - a ja uwielbiam to mleko teraz moje Bliźniaczki będą obchodzić trzecie urodzinki i robię dwa torciki z ta masą jeden miał byc pierwotnie z inną ale zostałam przegłosowana przez męską część rodziny;-)
Gosiu, już wcześniej Gonia miała ten sam problem - zaproponowałam jej, żeby wykluczyła mleko w proszku, a dała więcej kokosu w wiórkach ( myślę, że tak powinno być okej). Gonia używa mleka skondensowanego - ale to w przeciwieństwie do mleka w proszku rozrzedziło pewnie masę :). Osobiście proponuję Ci wariant z dodaniem wiórek kokosowych.
Wprawdzie już w niedziele zrobiłam ciacho z Twoją masą,ale degustacja była dopiero wczoraj na urodzinkach...Mogę powiedzieć jedno:BOSKA!!!!!!!!Już nie muszę szukać innych przepisów,tez zagości u mnie na stałe:)))))
no i wyszło fenomenalnie ! najlepsza masa jak dotej pory ! wszyscy zachwyceni ,nic nie zostało ...pycha,paluszki liazać! Przepis prosty ,a wydawał się taki skomplikowany ...rewlelacja! już dostałam zamówienie na kolejne urodziny.A zamiast mleka w proszku dodałam skondensowanego i wydaje mi się że masa na tym nie ucierpiała. Dodawałam po troszeczku bo bałam się żeby nie zepsuć.Skończyło się sukcesem i co do ostatniego kęsa w brzuszkach.Dzięki !Masa godna polecenia!
Goniu, może po czasie - ale ważne, żeby mleko w proszku nie było granulowane tylko w proszku ( jak jest granulowane, to je przesiać ). Uda się !!! Trzymam kciuki i czekam na efekty :)).
dziękuję tu niestety polskie sklepy nie mają tego produktu,może w Dublinie ...pytaniem o takie mleko wywoływałam zamieszanie w irlandzckich sklepach ,Znalazłam tylko Nestle Carnation Condensed Milk,spróbuje delikatnie dodać tego .Dam znać czy się udało!Tak czy siak samo czytanie sprawia że ślinka zbiera się w kącikach ust więc.....MUSI SIĘ UDAĆ!Dzięki Sunny
Goniu, mleko w proszku odgrywa taką rolę, że własnie zagęszcza tą masę, dlatego nie można go zastąpić niczym innym , a już napewno płynnym mlekiem :). A mleko dla dzieci... to nie mam zielonego pojęcia, czy się nadaje. Więc najlepszym wyjściem byłoby całkowite wyeliminowanie tego mleka. W sumie jest go nie dużo, masa troszkę straci, ale powinno być okej. Możesz dodać jeszcze trochę ( ok. 1/3 szkl ) wiórków kokosowych niezmielonych, żeby zagęścić :). Powinno być okej. Życzę powodzenia .
cześć sunny ,powiedz mi jaką rolę odgrywa tu mleko w proszku poniewaz aktualnie mieszkam w Irlandii upatrzyłam sobie ta masę i już nie ma odwrotu jest tylko problem bo nie moge tu kupić mleka w proszku czy może to być mleko zagęszczone z puszki albo mleko dla niemowlaczków np. nan . A moze jest inny zastępczy skłądnik ,bardzo prosze o pilną odpowiedź . Z góry dzięki !Przepis fantastyczny
Suny, dzisiaj zrobiłam tort z Twoją masą i moim marcepanem, a oto efekt, ponieważ tort nie jest dla mnie więc mam nadzieję, że się dowiem czy gością smakował wtedy napiszę
hehe dzieki wielkie:) teraz juz wszytsko wiem. nigdy wczesniej nie slyszalam o takim sposobie (u mnie w domu wogole sie nie piecze, a od kiedy zaczelam mieszkac z chlopakiem to poczulam powolanie;)) wlasnie robie swoj pierwszy w zyciu tort i zdecydowalam sie uzyc do niego kremu cappucino i Twojego rafaello:) biszkopt pieknie sie udal, zobaczymy jak mi wyjdze ubijanie jajek na parze;D dziekuje za szybka odpowiedz, pozdrawiam, Magda!
Madzieku, na pewno całe jaja :)) A na prze ubija się tak: przygotuj sobie dwa garnki - mniejszy i większy ( ten mniejszy ma wchodzić do większego). Do większego wlej trochę wody i ją zagotuj, następnie zminimalizuj płomień. Do mniejszego garnka wbij jaja i włóż garnek do tego z wodą, tak żeby woda nie dotykała dna garnka z jajami. W tak przygotowanej kąpieli wodnej ubijaj jaja z cukrem aż do "białości". Trwa to dość długo, może z 15-25 minut. Gotowe będą wtedy, kiedy znikną większe pęcherze powietrza. Myślę, że już wytłumaczyłam, a jakby były jeszcze jakieś wątpliwości - proszę pytać.:))Pozdrawiam.
mam pytanie, jestem mooocno poczatkujaca i chciaam zapytac jak to ubijac jajka na parze..? nie zetna sie? i jeszcze jedno, nie powinny to byc czasem same zoltka czy cale jajka z bialkami? odpisz prosze jak najszybciej bo bardzo chcialabym zrobic ten krem:) pozdrawiam!
Ja też odkąd Sunny wpisala swój pomysł z mieleniem kokosu zaczęłam go stosować i bezczynny do tej pory młynek do kawy znalazl zajęcie.Dzięki za pomysl Sunny!
Robiłam już dwa razy i nie poprzestanę na tym.Masa pyszna,tort z nią i bitą śmietaną-rewelka.Dzięki zmieleniu kokosu smakowało nawet tym którzy go nie lubią.
Gabi - jeżeli chodzi o drugą masę, to najlepsza będzie bita śmietana. Myślę, że możesz też użyć kremu maślanego np. budyniowego albo żółtkowego, najlepiej bez dodatków, żeby nie tłumić smaku kokosowego.
Sunny nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo jak do jajek dodałam czekoladę, kokos i mleko to wszystko jeszcze zmiksowałam, bo miałam grudki ( może czekolada była kiepska, źle mi się topiła i nie bardzo była płynna, myślałam żeby dodać więcej śmietany, ale pierwszy raz zawsze robię ściśle wg przepisu ), ale i tak było baaaaaaaaaardzo dobre.
Izka21 (2012-10-17 13:40)
masa jest pyszna :)
basia19 (2012-06-06 20:37)
Tej masy dawno nie robiłam, ale nadszedł też na nią czas.
basia19 (2012-06-01 21:52)
Kiedyś też topiłam na parze i tak samo zrobiła mi się skała, ostatnio to nawet gorzka czekolada wedlowska po dodaniu mleka też zrobiła mi się klucha, chyba coś te nasze czekolady się popsuły.
sunny (2012-06-01 21:26)
Basiu, nie topiłam nigdy czekolady w mikrofeli, więc nie wiem. Może za gorąca się robi i dlatego się oddziela tłuszcz? Wiem, że biała nie lubi zbyt gorącej temperatury i lepiej chyba na parze ją rozpuszczać. A i jakość wielu słodyczy się pogarsza...
basia19 (2012-06-01 19:31)
Dzisiaj zrobiłam po dłuższym czasie tę masę i nie wiem ci się stało. Kupiłam 2 czekolady białe "Milka" ( kiedyś uważałam je za najlepsze, oczywiście mowa o białej czekoladzie), dodałam 2 łyżki śmietanki i fru do mikrofali i o zgrozo tłuszcz oddzielił mi się od czekolady a z reszty wyszła twarda klucha. Na szczęście miałam jeszcze dwie z Wedla, ale już nie dałam śmietanki i te roztopiły się ok. Nie wiem może jak się topi czekoladę w mikrofali to nie dawać śmietany?
sunny (2012-02-24 15:56)
Manuelo, nie będzie za rzadki, 1/3 szklanki ajerkoniaku to niewiele. Ważne jednak żeby się nie zważyło ( jak przy każdym kremie na bazie masła :)), dlatego temperatura składników ma być pokojowa. Do kremów maślanych dodaję czasem alkohol, czasem też spirytus i nic się nie dzieje. Dodawaj cienkim strużkiem :). A jeśli się boisz, ale masz doświadczenie w kremach, zawsze możesz ratować się żelatyną.
m@nuel@ (2012-02-23 13:59)
Mam pytanie, czy masa od ajerkoniaku nie będzie zbyt rzadka? Bo dostałam zlecenie :) od znajomej na upieczenie tortu. Tą masę przekładałam tort na 1-sze urodziny córki i był wysmienity. Do tego dżem porzeczkowy i całość palce lizać. Tym razem jednak ma byc dodatek alkoholu, więc szczerze powiedziawszy skusiłabym się na ten alkohol, ale trochę się boję. Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję
lucynka71 (2010-02-22 17:36)
mleko w proszku można dosta w kauflandzie.
nikita597 (2009-03-18 14:45)
Zrobiłam na urodziny synka Kubusia.Masa wyśmienita:)Nie mieliłam wiórek,poza tym wszystko zgodnie z przepisem:)POLECAM!
sunny (2007-11-16 18:00)
Co do przewozenia - pewnie można przewozić, ale zależy jak długo, bo masa jest na maśle. Najwyżej po przywiezieniu wsadzisz ponownie do lodówki.
sunny (2007-11-16 17:59)
Ela...nie mam pojęcia ile dać Cremony... Ja dałabym chyba tyle ile mleka w proszku, czyli 1/2 szkl. I pominęłabym cukier, bo Cremona jest już słodka.
ela1711 (2007-11-15 22:06)
Mleka w proszku nie dostałam , jest tylko granulowane ale ono też ponoć nie bardzo... . To ile moge dać tej Cremony ? Czy to ciasto mogę przewozic i długo wytrzyma bez lodówki ??
mailgola (2007-11-06 20:27)
mailgola (2007-11-06 20:17)
sunny (2007-11-06 20:15)
Maigolio, dzięki za pomysł. Też o tym myślałam... ale należy pamiętać, że Cremona jest słodzona :)
sunny (2007-11-06 19:24)
Elu, ja trzymam kciuki :). A co do mleka, to ma być w proszku, a tego nie da się niczym innym zastąpić. Jednak wcześniej w komentarzach Gonia pisała, że dała trochę mleka skondensowanego i jej wyszło, ale ja tak nie robiłam, więc nic nie obiecuję... :) A mleko w proszku ma raczej zagęszczać krem, mleko w płynie go rozrzedzi... :)
ela1711 (2007-11-05 21:47)
dziekuje !! postanowiłam ze juz nie chce kupowac tortu a nikt mi nie chce zrobić :) mam nadzieję że wyjdzie :) a moze byc mleko skondensowane takie do kawy ??
sunny (2007-11-05 21:39)
Hm... Elciu, być może i starczy, ale ciężko będzie. Biszkopt polecam jasny, bo do rafaello to wiadomo. No a z tym pokryciem to polecam zrobić tak jak basia19 - najpierw masa na dwa placki, a na to bita śmietana lub zrobić z 1,5 porcji ( 1 jajo więcej, ciutkę więcej mleka w proszku, kokosu, masła i cukru).
ela1711 (2007-11-05 21:30)
chciałam zapytać : czy tej masy starczy na pokrycie 3 krążków tego kupionego biszkoptu ( swoje nigdy mi nie wychodzą ) ?? i czy lepszy ciemny czy jasny :)
sunny (2007-10-22 07:37)
Tak, tak - oczywiście wiórek ( które w miarę możliwości należy zmielić w młynku do kawy).
tecia_1968@o2.pl (2007-10-21 21:00)
3/4 szklanki kokosu - to znaczy wiórek kokosowych?
sunny (2007-07-17 18:14)
Goniu :D Nawet nie wiesz, jak się cieszę :))) Bardzo mi miło, że kremik smakuje :))
gonia (2007-07-16 12:39)
muszę dodać że przepis poszedł w ruch ;-) zachwalałam i tak o to więcej nas spróbuje tej pychotki ! a jeśli o to mleko skondensowane to nie zauważyliśmy żeby masa była rozrzedzona a może faktycznie dzięki wiórkom bo sypałam na oko ;-) mleko dodało smaku moim zdnaiem - a ja uwielbiam to mleko teraz moje Bliźniaczki będą obchodzić trzecie urodzinki i robię dwa torciki z ta masą jeden miał byc pierwotnie z inną ale zostałam przegłosowana przez męską część rodziny;-)
sunny (2007-07-11 13:37)
Gosiu, już wcześniej Gonia miała ten sam problem - zaproponowałam jej, żeby wykluczyła mleko w proszku, a dała więcej kokosu w wiórkach ( myślę, że tak powinno być okej). Gonia używa mleka skondensowanego - ale to w przeciwieństwie do mleka w proszku rozrzedziło pewnie masę :). Osobiście proponuję Ci wariant z dodaniem wiórek kokosowych.
gosia64 (2007-07-11 11:31)
A jak sie nie ma mleka w proszku?
sunny (2007-07-11 10:36)
Widzę, że masa rafaello cieszy sie popularnością :D ja się również cieszę, bardzo mi miło, szczególnie, że sama ją wykombinowałam :).
Lidzia20 (2007-07-11 10:33)
Wprawdzie już w niedziele zrobiłam ciacho z Twoją masą,ale degustacja była dopiero wczoraj na urodzinkach...Mogę powiedzieć jedno:BOSKA!!!!!!!!Już nie muszę szukać innych przepisów,tez zagości u mnie na stałe:)))))
sunny (2007-07-08 21:46)
Goniu :) Cieszę się bardzo, że mimo wszystko masa wyszła no i że smakowała. Dzięki za milutki komentarz. Pozdrawiam !! :)
gonia (2007-07-08 18:01)
no i wyszło fenomenalnie ! najlepsza masa jak dotej pory ! wszyscy zachwyceni ,nic nie zostało ...pycha,paluszki liazać! Przepis prosty ,a wydawał się taki skomplikowany ...rewlelacja! już dostałam zamówienie na kolejne urodziny.A zamiast mleka w proszku dodałam skondensowanego i wydaje mi się że masa na tym nie ucierpiała. Dodawałam po troszeczku bo bałam się żeby nie zepsuć.Skończyło się sukcesem i co do ostatniego kęsa w brzuszkach.Dzięki !Masa godna polecenia!
sunny (2007-07-06 16:23)
Goniu, może po czasie - ale ważne, żeby mleko w proszku nie było granulowane tylko w proszku ( jak jest granulowane, to je przesiać ). Uda się !!! Trzymam kciuki i czekam na efekty :)).
gonia (2007-07-06 01:24)
dziękuję tu niestety polskie sklepy nie mają tego produktu,może w Dublinie ...pytaniem o takie mleko wywoływałam zamieszanie w irlandzckich sklepach ,Znalazłam tylko Nestle Carnation Condensed Milk,spróbuje delikatnie dodać tego .Dam znać czy się udało!Tak czy siak samo czytanie sprawia że ślinka zbiera się w kącikach ust więc.....MUSI SIĘ UDAĆ!Dzięki Sunny
sunny (2007-07-05 21:11)
Goniu, mleko w proszku odgrywa taką rolę, że własnie zagęszcza tą masę, dlatego nie można go zastąpić niczym innym , a już napewno płynnym mlekiem :). A mleko dla dzieci... to nie mam zielonego pojęcia, czy się nadaje. Więc najlepszym wyjściem byłoby całkowite wyeliminowanie tego mleka. W sumie jest go nie dużo, masa troszkę straci, ale powinno być okej. Możesz dodać jeszcze trochę ( ok. 1/3 szkl ) wiórków kokosowych niezmielonych, żeby zagęścić :). Powinno być okej. Życzę powodzenia .
gonia (2007-07-05 16:13)
cześć sunny ,powiedz mi jaką rolę odgrywa tu mleko w proszku poniewaz aktualnie mieszkam w Irlandii upatrzyłam sobie ta masę i już nie ma odwrotu jest tylko problem bo nie moge tu kupić mleka w proszku czy może to być mleko zagęszczone z puszki albo mleko dla niemowlaczków np. nan . A moze jest inny zastępczy skłądnik ,bardzo prosze o pilną odpowiedź . Z góry dzięki !Przepis fantastyczny
sunny (2007-05-19 21:12)
Basiu, widzę że miałaś dużo pracy w ten weekend... Torty są bardzo śliczne, jeszcze raz gratuluję :)).
basia19 (2007-05-18 18:48)
Suny, dzisiaj zrobiłam tort z Twoją masą i moim marcepanem, a oto efekt, ponieważ tort nie jest dla mnie więc mam nadzieję, że się dowiem czy gością smakował wtedy napiszę
madziek (2007-05-04 15:58)
masa swietnie smakuje w polaczeniu z masa cappucino, polecam!
sunny (2007-05-04 08:12)
Bardzo się cieszę, że torcik się udał, masa smakuje itd :). Życzę sukcesów w dalszym pieczeniu i zachęcam do rozwijania swoich umiejętności :).
madziek (2007-05-04 00:24)
melduje ze sie udal i jest pyszny:) przesle zdjecia tortu jak juz zostanie zdegustowany:)
pozdrawiam! magda
madziek (2007-05-03 23:18)
hehe dzieki wielkie:) teraz juz wszytsko wiem. nigdy wczesniej nie slyszalam o takim sposobie (u mnie w domu wogole sie nie piecze, a od kiedy zaczelam mieszkac z chlopakiem to poczulam powolanie;))
wlasnie robie swoj pierwszy w zyciu tort i zdecydowalam sie uzyc do niego kremu cappucino i Twojego rafaello:)
biszkopt pieknie sie udal, zobaczymy jak mi wyjdze ubijanie jajek na parze;D
dziekuje za szybka odpowiedz, pozdrawiam, Magda!
sunny (2007-05-03 21:35)
Madzieku, na pewno całe jaja :))
A na prze ubija się tak: przygotuj sobie dwa garnki - mniejszy i większy ( ten mniejszy ma wchodzić do większego). Do większego wlej trochę wody i ją zagotuj, następnie zminimalizuj płomień. Do mniejszego garnka wbij jaja i włóż garnek do tego z wodą, tak żeby woda nie dotykała dna garnka z jajami. W tak przygotowanej kąpieli wodnej ubijaj jaja z cukrem aż do "białości". Trwa to dość długo, może z 15-25 minut. Gotowe będą wtedy, kiedy znikną większe pęcherze powietrza. Myślę, że już wytłumaczyłam, a jakby były jeszcze jakieś wątpliwości - proszę pytać.:))Pozdrawiam.
madziek (2007-05-03 20:17)
mam pytanie, jestem mooocno poczatkujaca i chciaam zapytac jak to ubijac jajka na parze..? nie zetna sie?
i jeszcze jedno, nie powinny to byc czasem same zoltka czy cale jajka z bialkami?
odpisz prosze jak najszybciej bo bardzo chcialabym zrobic ten krem:) pozdrawiam!
sunny (2007-02-08 15:13)
Cieszę się bardzo, że mój pomysł się wam spodoba, sama na niego wpadłam - kokos mielony ma zupełnie inny smak :)). Bardzo mi miło, pozdrawiam :).
irena sikora (2007-02-08 11:05)
Ja też odkąd Sunny wpisala swój pomysł z mieleniem kokosu zaczęłam go stosować i bezczynny do tej pory młynek do kawy znalazl zajęcie.Dzięki za pomysl Sunny!
Monika86 (2007-02-08 10:51)
Robiłam już dwa razy i nie poprzestanę na tym.Masa pyszna,tort z nią i bitą śmietaną-rewelka.Dzięki zmieleniu kokosu smakowało nawet tym którzy go nie lubią.
sunny (2006-12-23 10:17)
Oj Gabi :) Bardzo się cieszę, że torcik wyszedł i przedewszystkiem - że smakował :). Pięknie go udekorowałaś :) pozdrawiam.
gabi1906 (2006-12-22 16:49)
sunny (2006-11-09 18:37)
Gabi - jeżeli chodzi o drugą masę, to najlepsza będzie bita śmietana. Myślę, że możesz też użyć kremu maślanego np. budyniowego albo żółtkowego, najlepiej bez dodatków, żeby nie tłumić smaku kokosowego.
gabi1906 (2006-11-08 10:05)
Chciałabym zrobic torta z ta masą ale mam pytanie w kesti drugiej masy, jaka była by najlepsza aby się smakowo dobrze komponowała??
sunny (2006-05-14 15:45)
Tak dobrze, ja też dodaję czekoladę, kokos i mleko i miksuję :) Cieszę się bardzo :)
basia19 (2006-05-14 12:55)
Sunny nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo jak do jajek dodałam czekoladę, kokos i mleko to wszystko jeszcze zmiksowałam, bo miałam grudki ( może czekolada była kiepska, źle mi się topiła i nie bardzo była płynna, myślałam żeby dodać więcej śmietany, ale pierwszy raz zawsze robię ściśle wg przepisu ), ale i tak było baaaaaaaaaardzo dobre.