Słodki Buraczku, moje filiżanki wytrzymują temp.190, ja zaryzykowałam z takimi, które najmniej lubię...tak na wszelki wypadek... Przetrwały już kilka pieczeń i maja się nadal dobrze.... No, ale z takimi od najlepszego serwisu chyba bym nie zaryzykowała...
bonieś (2015-11-24 20:12)
Wygląda efektownie, ale mam pytanie natury technicznej. Czy tak przygotowane ciacha wyjdą bez problemu z filiżanek, czy trzeba je jeść łyzeczką?
słodki buraczek (2010-03-01 19:15)
Hmm. no tak. Sprobuje! Pomysl cudny i oryginalny i za niego dziekuje. Kazdy dostanie do kawy taka filizankowa mufinke. Pieknie!
kordaszka (2010-03-01 15:07)
Krystyno,dziękuję bardzo za pomoc.
Krystyna911 (2010-03-01 15:05)
porcelanę wypala się w temp. ponad 1000 stopni Celcjusza, więc te 190 stopni spokojnie wytrzymają.
kordaszka (2010-03-01 14:54)
Słodki Buraczku, moje filiżanki wytrzymują temp.190, ja zaryzykowałam z takimi, które najmniej lubię...tak na wszelki wypadek... Przetrwały już kilka pieczeń i maja się nadal dobrze.... No, ale z takimi od najlepszego serwisu chyba bym nie zaryzykowała...
słodki buraczek (2010-03-01 10:12)
Czy filizanki nie pekna w temperaturze 180 stopni?