Muffinki z piernikową nutką, bakaliami i jabłkiem
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
przyprawa korzenna:
po 1/2 łyżeczki mielonej kolendry, imbiru, cynamonu
3 zmielone goździki
1/4 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
szczypta mielonego anyżku
zmielone nasiona z 1 strączka zielonego kardamonu
260 g mąki pszennej (ilość zależy od tego, jakie ciasto otrzymamy, powinno być dość gęste)
70 g cukru trzcinowego
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
2 łyżki miodu
220 ml mleka
2 łyżki śmietany 18%
50 g masła (rozpuszczonego)
1 jajko
100 g jabłka pokrojonego w kostkę
60 g rodzynek
+ ew. bakalie (u mnie orzechy włoskie i migdały)
Opis:
Wszędzie królują pierniki, a u mnie znowu... muffinki oczywiście. Tyle tylko, że z piernikową nutką. Wilgotne, aromatyczne, długo świeże. Mąż pożarł przed obiadem 3... pod rząd oczywiście i narzekał, że "śmierdzą malizną"...
Piekarnik nagrzewamy do 180 st.C. Blaszkę do muffinek wykładamy papilotkami. Mieszamy składniki przyprawy.
Do miski wsypujemy suche składniki, łącznie z przyprawą. W drugim naczyniu mieszamy mokre składniki i dodajemy je do suchych. Mieszamy energicznie. Dorzucamy pokrojone jabłka, rodzynki u mnie także 2 garści posiekanych orzechów. Mieszamy niezbyt dokładnie. Ciasto nakładamy do otworów blaszki, do 2/3 wysokości. Do każdej muffinki włożyłam też po całym, nieobranym migdale.
Zjadamy po wystygnięciu.