Mus jogurtowo - brzoskwiniowy
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
pół tabliczki czekolady, najlepiej ciemnej
puszka brzoskwiń, lub świeże brzoskwinie, ok 1 kg
limetka lub cytryna w wersji nieco słodszej
1/2 szklanki kremówki
1 łyżka cukru pudru
25 dag twarogu najlepiej półtłustego
2 kubeczki lub jeden duży kubek jogurtu naturalnego
5 łyżek miodu
cukier waniliowy
puszka brzoskwiń, lub świeże brzoskwinie, ok 1 kg
limetka lub cytryna w wersji nieco słodszej
1/2 szklanki kremówki
1 łyżka cukru pudru
25 dag twarogu najlepiej półtłustego
2 kubeczki lub jeden duży kubek jogurtu naturalnego
5 łyżek miodu
cukier waniliowy
Opis:
Brzoskwinie trzeba osączyć z zalewy, jeśli są z puszki, zostawić kilka połówek do dekoracji. Jeśli są świeże, obrać ze skórki przeciąć na połówki i wyjąć pestki. Zmiksować na mus.
Limetkę albo cytrynę należy sparzyć obrać skórkę i posiekać (część można zostawić do dekoracji), wycisnąć sok i wymieszać z miodem i skórką. Całość wymieszać z musem brzoskwiniowym.
Rozlać 1/2 musy do pucharków.
Śmietanę ubijamy z cukrem pudrem i cukrem waniliowym.
Twaróg ucieramy z jogurtem i łączymy z bitą śmietaną.
Do pucharków nakładamy 1/2 kremu jogurtowego, następnie polewamy resztą musu brzoskwiniowego i wykłądamy resztą kremu. Lekko przemieszamy widelcem. Dekorujemy kawałkami brzoskwiń, skórką z limonki lub cytryny i czekoladą utartą na wiórki.
Deserek wstawiamy przynajmniej na godzinę do lodówki a potem zajadamy ze smakiem.
Limetkę albo cytrynę należy sparzyć obrać skórkę i posiekać (część można zostawić do dekoracji), wycisnąć sok i wymieszać z miodem i skórką. Całość wymieszać z musem brzoskwiniowym.
Rozlać 1/2 musy do pucharków.
Śmietanę ubijamy z cukrem pudrem i cukrem waniliowym.
Twaróg ucieramy z jogurtem i łączymy z bitą śmietaną.
Do pucharków nakładamy 1/2 kremu jogurtowego, następnie polewamy resztą musu brzoskwiniowego i wykłądamy resztą kremu. Lekko przemieszamy widelcem. Dekorujemy kawałkami brzoskwiń, skórką z limonki lub cytryny i czekoladą utartą na wiórki.
Deserek wstawiamy przynajmniej na godzinę do lodówki a potem zajadamy ze smakiem.