Nefretete fajna rzecz
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
-1 łyżka rodzynek
-1 łyżka obranych i podzielonych na połówki migdałów
-1 łyżka niezbyt robno posiekanych orzechów
-owoce świeże lub z kompotu (pełna dowolność; mogą być banany, pomarańcze, truskawki, winogrona, ananasy z puszki, wiśnie, brzoskwinie; różnorodność bardzo wskazana; nalezy tylko pamiętać by pod żadnym pozorem nie używać świeżych owoców kiwi, ananasa i papaji)
-2 galaretki owocowe (najlepiej jasne; ja zawsze daję pomarańczowe
-bita śmietana do dekoracji
-1 łyżka obranych i podzielonych na połówki migdałów
-1 łyżka niezbyt robno posiekanych orzechów
-owoce świeże lub z kompotu (pełna dowolność; mogą być banany, pomarańcze, truskawki, winogrona, ananasy z puszki, wiśnie, brzoskwinie; różnorodność bardzo wskazana; nalezy tylko pamiętać by pod żadnym pozorem nie używać świeżych owoców kiwi, ananasa i papaji)
-2 galaretki owocowe (najlepiej jasne; ja zawsze daję pomarańczowe
-bita śmietana do dekoracji
Opis:
Owoce pokroić w kostki, plasterki, cząstki czy jak nam się tylko wymarzy :) Ułożyć je albo w formie do ciasta (bardzo ładnie wygląda w formie do pieczenia tarty) albo w foremkach na babeczki. Posypać je bakaliami.
Galaretki przyrządzić zgodnie z przepisem na opakowaniu (dla bezpieczeństwa warto użyć trochę mniej wody, zwłaszcza gdy większość owoców jest z kompotu). Tężejacymi galaretkami zalać owoce i zostawić do zastygnięcia. Przed podaniem zanurzyć naczynie(lub naczynia-w przypadku foremek do babeczek) na chwilę w gorącej wodzie i wyłożyć na półmisek.
Przybrać bitą śmietaną.
Wiem,że brzmi bardzo zwyczajnie ale możecie mi zaufać- wygląda uroczo i tak też smakuje :) Zwłaszcza w upalne, letnie dni, gdy szczególnie doceniamy lekkie, orzeźwiające desery... Chociaż w inne pory roku też można się skusić :D
Smacznego!!!!!
Galaretki przyrządzić zgodnie z przepisem na opakowaniu (dla bezpieczeństwa warto użyć trochę mniej wody, zwłaszcza gdy większość owoców jest z kompotu). Tężejacymi galaretkami zalać owoce i zostawić do zastygnięcia. Przed podaniem zanurzyć naczynie(lub naczynia-w przypadku foremek do babeczek) na chwilę w gorącej wodzie i wyłożyć na półmisek.
Wiem,że brzmi bardzo zwyczajnie ale możecie mi zaufać- wygląda uroczo i tak też smakuje :) Zwłaszcza w upalne, letnie dni, gdy szczególnie doceniamy lekkie, orzeźwiające desery... Chociaż w inne pory roku też można się skusić :D
Smacznego!!!!!