Przepisy

Ogórki kiszone na zimę - moje ulubione

  • Stopień trudności

    Bardzo łatwy

Składniki:

2,5 kg ogórków - małe, jasno zielone i "dziobate"

dodatki:
8-10 ząbków czosnku
3 duże baldachy kopru wraz z łodygą
korzeń chrzanu /cienkie słupki/ - dość sporo
pół liścia chrzanu
2-3 liście dębu
2-3 liście winogronowe
6 liści czarnej porzeczki
9 liści wiśni

zalewa:
3 l wody
6 płaskich łyżek soli kamiennej
3 płaskie łyżki cukru

Te ilości są odpowiednie na 1 butlę /5 l/ po wodzie mineralnej lub 6-7 słoików 0,9 l.

Opis:

Ogórki umyć, zalać zimną wodą i pozostawić na kilka godzin /ja zostawiam na 8-12 godz.w zależności od tego jaką mają jędrność/. Po tym czasie wodę odlać.

Zagotować składniki zalewy, pozostawić do ostygnięcia.

Kiszenie w butlach po wodzie mineralnej /ten sposób preferuję, a poznałam go dzięki WŻ/:
Na spód daję 1/3 dodatków, potem wrzucam ogórki /troszkę mniej niż połowę całego wsadu/, potrząsając butlą - ułożą się same, znów 1/3 dodatków i ogórki, pod koniec resztę dodatków i już końcówkę ogórków, no a na wierzch koper, w tym także połamane  łodygi - doskonale "unieruchamiają" ogórki. Zalewam ogórki ostudzoną zalewą /napełniam butlę do końca/ i zakręcam. Trzymam w domu butle ustawione na tacy przez kilka dni, co jakiś czas zmieniając ich położenie czyli stawiając je raz normalnie, a raz do góry dnem, a ponadto od czasu do czasu odkręcam lekko zakrętkę, aby wypuścić nagromadzony gaz /powoli odkręcać !!!/.
Potem do piwnicy i koniec. Przechowują się wyśmienicie, są twarde, smaczne i zajmują mało miejsca.
Ostatnią butlę ogórków skonsumowaliśmy w czerwcu.

W słoikach robię identycznie, z tym, że zalewam gorącą zalewą do pełna, zakręcam wieczka, słoiki odwracam i pozostawiam do całkowitego ostygnięcia.
Jeszcze lepiej słoiki z ogórkami już ukiszonymi poddać pasteryzacji /wymaga to trochę pracy, ale efekt b. dobry/. Wówczas słoiki wstawić do wody tak, aby prawie cały słoik był zanurzony / wystaje tylko część niezbędna do uchwycenia i wyjęcia potem/, podrzewać do chwili, gdy woda zaczyna szumieć, wyjąć, dokręcić i odwrócić, pozostawiając do ostygnięcia.

Przepis udostępniony przez:

alman
Przejdź do pełnej wersji serwisu