Pyszne - po raz kolejny. Dałam ciutkę więcej sera (275 g na 230 g mąki) i ciasto mi wyszło luźne, trudno się z nim pracowało. Ale oponkom wyszło to na dobre - były puszyste do potęgi. Teraz zawsze dam troszkę "za dużo" sera. :D
Gosia2802, ponieważ robię od lat oponki z tego przepisu, podpowiem. Daję duży cukier, ok. 30 g. Co zaś do ilości tłuszczu, to ja zawsze mieszam olej i smalec. Na kostkę smalcu przypada ok. 300 ml oleju, choć z tym bywa różnie... Na pewno w trakcie smażenia będziesz musiała uzupełniać tłuszcz, bo jak oponki smażą się na samym dnie, zwyczajnie się palą.
No cóż... pozostaje mi dołączyć się do zachwytów. Mięciutkie, pulchne, ciasto błyskawicznie się zagniata a oponki szybciutko smaży. Pół godzinki po powrocie z pracy i można świętować tłusty czwartek. Dzięki za przepis.
to najlepszy przepis jaki testowałam. Pięknie wyrośnięte, serowy smak, nie nasiąkają olejem, chrupiąca skórka a w środku puszek.... mniam. Ja dodałam nieco startej skórki z cytryny i aromatu cytrynowego.
Gratuluję przepisu autorce i gorąco polecam innym.
oponki zrobione,mam swój stary sposób na oponki z margaryną rozpuszczoną zamiast śmietany,no ale chciałam coś nowego spróbować,no i masz babo ciekawość,takie sobie wyszły żadnych rewalacji z mojego przepisu o niebo lepsze.
Dzisiaj smażyłam oponki. Muszę przyznać że wyszły bardzo smaczne :) Musiałam jednak wykonać jedną modyfikację przepisu. Okazało się, że nie mam kwaśnej śmietany. Dodałam więc 1/2 szklanki słodkiej śmietaniki 36%.
Oponki robiłam z dość zwartego twarogu wiejskiego, który "zmieliłam" w malakserze Kasia. Potem stopniowo dodawałam śmietankę, cukier puder, żółtka i mąkę z sodą. Ciasto wyszło bardzo gęste. Na stolnicy mąż wałkował ciasto i wykrawał oponki. Nic się nie lepiło. Nawet zostało ok 2 łyżek mąki. Smażyłam na rozgrzanym tłuszczu (wrzucam kawałek skórki od chleba i jeśli wokół są pecherzyki powietrza, tłuszcz jest odpowiednio nagrzany do smażenia).
Oponki wyszły złociste, chrupiące. Przyciśnięte wracają do poprzedniego kształtu. Nie są zbyt słodkie. Takie w sam raz. Nie trzeba nawet lukrować i cukrować.
Robiłam dzisiaj oponki z tego przepisu,ale niestety bez rewelacji.Trochę za ciężkie jak dla mnie,chociaż ładnie wyrosły i wyglądają. Wczoraj robiłam z innego przepisu i wyszły tamte o wiele delikatniejsze. No ale co kto lubi ;)
Oponki poprostu Pyszne :) dzisiaj smażyłam na jutrzejszy tłusty czwartek oczywiście musiałam sprubować jednego i naprawdę muszę mocno się opanować żeby wytrzymać do jutra :):)
P.S. Byłam ciekawa ile oponek wyjdzie z takiej porcji?? mi wyszło 52szt + kuleczki :)
Wczoraj wzięłam się za produkcję, wyrobiłam ciasto w misce i kiedy poszłam po stolnicę, okazało się, że się do niej nie dostanę - drzwi kompletnie zastawione (w domu remont). Wpadłam więc na pomysł, żeby żeby zamiast oponków usmażyć paluchy - formowałam na dużej desce do krojenia. Wyszły prze-pysz-ne!!! Niebo w gębie. Wszyscy się zajadali, nawet moja Mama, która unika ciast, wtrząchnęła zawartość miseczki przeznaczonej dla niej podobno niemalże od razu. Dzwoniła i nie mogła się nachwalić smaku. Autorce bardzo dziękuję za przepis i gorąco pozdrawiam, a innych namawiam do smażenia - oponki czy paluchy w sam raz na takie siarczyście mroźne dni, jakie teraz mamy :)
Zrobiłam kilka dni temu z połowy porcji, wyszło ich 15 i kilka kulek kieliszkowych, takich małych pączusiów. Ciasto trochę się kleiło,ale myślę,że miałam za rzadką śmietanę,ale dodałam trochę mąki i było git i wcale nie były twarde. Pudrem też nie posypywałam, bo były słodkie same w sobie. Ogólnie bardzo dobre, nic dodać, nic ująć. Dziś też zrobię - mniam!!!
Przepis bardzo dobry,przypomina mi dzieciece lata,sama juz zrobilam wedlug tego przepisu wyszly rewelacyjne,tylko zamiast pol kila maki musze dac prawie kilogram poniewaz nie mieszkam w kraju,i ser jest tu bardzo zadki,ale i tak sa super.Polecam ten przepis 5/5.wychodzi ich duzo w takich proporcjach,wiec mroze w woreczkach,wyciagam jak mamy ochote i sa jak dopiero upieczone!!!
Ten przepis na oponki jest genialny ale ja zamiast zwykłego ser użyłam serka homogenizowanego waniliowego ale zrobiłam też ze zwykłego sera i wyszły takie same czyli przepyszne
Nic nowego nie napiszę, ponad to , co już tu napisano.:) Po prostu pycha! Właśnie jesteśmy "oponkowej kolacji":) Wyszło ok. 70 sztuk. Wszyscy zadowoleni w domu:)
fantastyczny przepis, z tej ilości składników wyszło mi ponad 60 oponek. Myślałam, że nigdy się nie skończą ale okazało się, że następnego dnia nie było po nich śladu. Nie były nawet zbyt tłuste, wyrosły ładnie i równiutko. pozdrawiam oponożerców :-)
Chyba trzeba jakoś "odczarować" te oponki...:))) Promyczku, to co widzę na Twoich zdjęciach to prawdziwa antyreklama oponek - wyglądają tak jakby powietrze z nich zeszło..:) A poważnie - nie mam bladego pojęcia dlaczego takie mizeroty z nich, niewyrośnięte i płaskie... Może soda nie miała w sobie sody a może zbyt cienko wałkowane ciasto albo ser jak nie ser ? Sama nie wierzę w to co widzę i piszę... Przykro mi ale żadne sensowne wytłumaczenie nie przychodzi mi na myśl.
Myślałam, że jak poradziłam sobie ze smażeniem pączków to z oponkami mi pójdzie całkiem dobrze. A tu rozczarowanie.Wszyscy zadowoleni i chwalą przepis a u mnie na całej lini klapa... Nie wiem co zrobiłam nie tak jedynie mogę się domyslać. Mam wrażenie , że byłam zbyt niecierpliwa i smażyłam na niezbyt gorącym oleju.Gdy ciasto wkładałam na olej to ono zatapiało mi się, po pewnym momencie dopiero wypływało ale niezbyt dużo rosło. W rezultacie otrzymałam płaskie krążki, niezbyt wyrośnięte.
W smaku dość dobre, choć innym razem ograniczyłabym ilość cukru. Na szczęście usmażyłam z połowy porcji i udało nam się zjeść. A taką miałam na nie ochotę...
Super przepis prosty i szybki .Oponki smakują wspaniale .Wyszło mi 90sztuk na zdjęciu kilkunastu brakuje:) mocniej zrumienione dla mnie i męża , bledsze dla dzieci:) Polecam
Zrobilam z polowy porcji na probe, wyszly bardzo dobre. Nastepnym razem zrobie z calej porcji zamiast smietany dalam jugurt naturalny. Super przepis, polecam.
gabigold (2024-02-06 21:08)
Jutro będzie,,do roboty,do roboty" hihi.
Smosia (2023-02-15 10:19)
To po ser i do roboty
limara (2017-02-23 11:41)
Jak zwykle na tłusty czwartek zrobiłam z tego przepisu. Oponki są przepyszne:-)
malaga73 (2016-02-08 11:48)
piekłam wielokrotnie z tego przepisu,wychodzą zawsze i są pyszne,dzięki i pozdrawiam autorkę
Dżanina Fonda (2016-02-08 08:40)
Pyszne - po raz kolejny. Dałam ciutkę więcej sera (275 g na 230 g mąki) i ciasto mi wyszło luźne, trudno się z nim pracowało. Ale oponkom wyszło to na dobre - były puszyste do potęgi. Teraz zawsze dam troszkę "za dużo" sera. :D
mar_gotka (2016-02-06 20:07)
Oponki bardzo dobre
limara (2016-02-05 17:40)
Wyszły pyszne! Super przepis.
katarzyna5405 (2016-02-05 07:46)
wyszły bardzo dobre, dzięki za fajny przepis na debiut! w następnym roku też zrobię
ula_ku (2016-02-04 13:47)
Byłyby pyszne,gdyby nie moje roztargnienie.Zapomnialam dodac spirytusu do smażenia i baaardzo nasiąknęły tłuszczem:(
Izma73 (2016-01-17 20:23)
Co tu dużo pisać PYSZNE !
Gustka (2016-01-15 15:52)
Te oponki są najlepsze z najlepszych. Nie mam nic więcej do dodania.
kayunia (2015-03-05 12:59)
Aaaaaa, zapomniałam o śmietanie Daję 18% z Piątnicy - ona zawsze jest gęsta i odpowiednio kwaśna.
kayunia (2015-03-05 12:58)
Gosia2802, ponieważ robię od lat oponki z tego przepisu, podpowiem. Daję duży cukier, ok. 30 g. Co zaś do ilości tłuszczu, to ja zawsze mieszam olej i smalec. Na kostkę smalcu przypada ok. 300 ml oleju, choć z tym bywa różnie... Na pewno w trakcie smażenia będziesz musiała uzupełniać tłuszcz, bo jak oponki smażą się na samym dnie, zwyczajnie się palą.
Mam nadzieję, że pomogłam odrobinę:)
gosia2802 (2015-03-05 12:07)
A cukier waniliowy to ile? Całe opakowanie?
gosia2802 (2015-03-05 12:06)
Mam pytanie. Jaka to kwaśna śmietana? I ile litrów oleju potrzeba na taką ilość smażenia?
Dżanina Fonda (2015-02-13 06:16)
No cóż... pozostaje mi dołączyć się do zachwytów. Mięciutkie, pulchne, ciasto błyskawicznie się zagniata a oponki szybciutko smaży. Pół godzinki po powrocie z pracy i można świętować tłusty czwartek. Dzięki za przepis.
Roxana14 (2015-02-12 21:18)
Dziękuję bardzo Alidab, i powiem tylko tyle albo ąz tyle ,że te oponki są THE BEST!!!! nic dodać nic ująć, mniam mniam mniam........pycha.
aniag81 (2014-02-22 14:52)
Wyśmienite. Cała rodzinka zajadała ze smakiem.
paulina.1605 (2014-01-29 13:25)
Nie wiem co zrobiłam źle ale moje prawie wszystkie oponki wyszły puste w środku. Macie jakiś pomysł?
bogdzia (2014-01-18 17:39)
Pyszne
pati11 (2013-02-20 20:32)
REWELACJA!!! Super oponki, lepsze niż w cukierni a przy tym mało pracy.Polecam!
edytaroman (2013-02-08 07:13)
Oponki wyszły bardzo dobre.Jest jedno małe ale...pomimo iż dodałam spirytusu i tak nasiąknęły tłuszczem.
donata72 (2013-02-07 21:13)
to najlepszy przepis jaki testowałam. Pięknie wyrośnięte, serowy smak, nie nasiąkają olejem, chrupiąca skórka a w środku puszek.... mniam. Ja dodałam nieco startej skórki z cytryny i aromatu cytrynowego.
Gratuluję przepisu autorce i gorąco polecam innym.
agacia3323 (2013-02-07 11:19)
oponki zrobione,mam swój stary sposób na oponki z margaryną rozpuszczoną zamiast śmietany,no ale chciałam coś nowego spróbować,no i masz babo ciekawość,takie sobie wyszły żadnych rewalacji z mojego przepisu o niebo lepsze.
mirra (2013-02-06 21:30)
Przepyszne! Szybkie i bardzo smaczne. Dziękuję za przepis.
mggi63 (2013-02-06 14:52)
Ja używam tylko i wyłącznie oleju.Nasiakają tak samo...osączysz je na papierowym ręczniku a dodaje sie spirytus po to by tak nie chłonęły tłuszczu.
edytaroman (2013-02-06 14:35)
Chodzi mi o to czy może jak użyję smalcu to tak nie nasiąkną tłuszczem? A wczego lepiej użyć do smażenia?
mggi63 (2013-02-06 08:34)
Można,będa bardziej kaloryczne...
edytaroman (2013-02-06 07:56)
A można użyć smalcu zamiast oleju? Proszę o szybką odpowiedź.
visenna (2013-01-27 19:45)
Dzisiaj smażyłam oponki. Muszę przyznać że wyszły bardzo smaczne :) Musiałam jednak wykonać jedną modyfikację przepisu. Okazało się, że nie mam kwaśnej śmietany. Dodałam więc 1/2 szklanki słodkiej śmietaniki 36%.
Oponki robiłam z dość zwartego twarogu wiejskiego, który "zmieliłam" w malakserze Kasia. Potem stopniowo dodawałam śmietankę, cukier puder, żółtka i mąkę z sodą. Ciasto wyszło bardzo gęste. Na stolnicy mąż wałkował ciasto i wykrawał oponki. Nic się nie lepiło. Nawet zostało ok 2 łyżek mąki. Smażyłam na rozgrzanym tłuszczu (wrzucam kawałek skórki od chleba i jeśli wokół są pecherzyki powietrza, tłuszcz jest odpowiednio nagrzany do smażenia).
Oponki wyszły złociste, chrupiące. Przyciśnięte wracają do poprzedniego kształtu. Nie są zbyt słodkie. Takie w sam raz. Nie trzeba nawet lukrować i cukrować.
emipaik (2013-01-26 20:11)
Pierwszt raz robiłam oponki i wyszły bardzo dobre! z czystym sumieniem mogę polecić
agniecha_83 (2012-09-24 15:42)
robię zawsze z tego przepisu i są rewelacyjne. polecam!!
alqua (2012-02-22 17:05)
Robiłam dzisiaj oponki z tego przepisu,ale niestety bez rewelacji.Trochę za ciężkie jak dla mnie,chociaż ładnie wyrosły i wyglądają. Wczoraj robiłam z innego przepisu i wyszły tamte o wiele delikatniejsze. No ale co kto lubi ;)
Andzia822 (2012-02-15 22:38)
Oponki poprostu Pyszne :) dzisiaj smażyłam na jutrzejszy tłusty czwartek oczywiście musiałam sprubować jednego i naprawdę muszę mocno się opanować żeby wytrzymać do jutra :):)
P.S. Byłam ciekawa ile oponek wyjdzie z takiej porcji?? mi wyszło 52szt + kuleczki :)
Lucynka (2012-02-04 08:25)
Wczoraj wzięłam się za produkcję, wyrobiłam ciasto w misce i kiedy poszłam po stolnicę, okazało się, że się do niej nie dostanę - drzwi kompletnie zastawione (w domu remont). Wpadłam więc na pomysł, żeby żeby zamiast oponków usmażyć paluchy - formowałam na dużej desce do krojenia. Wyszły prze-pysz-ne!!! Niebo w gębie. Wszyscy się zajadali, nawet moja Mama, która unika ciast, wtrząchnęła zawartość miseczki przeznaczonej dla niej podobno niemalże od razu. Dzwoniła i nie mogła się nachwalić smaku. Autorce bardzo dziękuję za przepis i gorąco pozdrawiam, a innych namawiam do smażenia - oponki czy paluchy w sam raz na takie siarczyście mroźne dni, jakie teraz mamy :)
sylwiax (2011-12-02 08:40)
Robiłam w sobote ,pyszne ,super smakowały rodzinie ,pozdrawiam autorke
ALUSIA1980 (2011-10-01 21:47)
przepyszne właśnie dzis robiłam jednym zdaniem..... Niebo w gębie....
izuniatrn (2011-09-15 09:08)
Zrobiłam kilka dni temu z połowy porcji, wyszło ich 15 i kilka kulek kieliszkowych, takich małych pączusiów. Ciasto trochę się kleiło,ale myślę,że miałam za rzadką śmietanę,ale dodałam trochę mąki i było git i wcale nie były twarde. Pudrem też nie posypywałam, bo były słodkie same w sobie. Ogólnie bardzo dobre, nic dodać, nic ująć. Dziś też zrobię - mniam!!!
MłodaPaniDomu (2011-04-13 21:32)
pyszne, polecam przepis
Hipa73 (2011-03-19 22:42)
Przepis bardzo dobry,przypomina mi dzieciece lata,sama juz zrobilam wedlug tego przepisu wyszly rewelacyjne,tylko zamiast pol kila maki musze dac prawie kilogram poniewaz nie mieszkam w kraju,i ser jest tu bardzo zadki,ale i tak sa super.Polecam ten przepis 5/5.wychodzi ich duzo w takich proporcjach,wiec mroze w woreczkach,wyciagam jak mamy ochote i sa jak dopiero upieczone!!!
ilovecakes (2011-03-14 20:16)
Ten przepis na oponki jest genialny ale ja zamiast zwykłego ser użyłam serka homogenizowanego waniliowego ale zrobiłam też ze zwykłego sera i wyszły takie same czyli przepyszne
limara (2011-03-12 21:13)
Nic nowego nie napiszę, ponad to , co już tu napisano.:) Po prostu pycha! Właśnie jesteśmy "oponkowej kolacji":) Wyszło ok. 70 sztuk. Wszyscy zadowoleni w domu:)
alisz (2011-03-11 11:36)
fantastyczny przepis, z tej ilości składników wyszło mi ponad 60 oponek. Myślałam, że nigdy się nie skończą ale okazało się, że następnego dnia nie było po nich śladu. Nie były nawet zbyt tłuste, wyrosły ładnie i równiutko. pozdrawiam oponożerców :-)
alidab (2011-03-10 19:09)
Chyba trzeba jakoś "odczarować" te oponki...:)))
Promyczku, to co widzę na Twoich zdjęciach to prawdziwa antyreklama oponek - wyglądają tak
jakby powietrze z nich zeszło..:)
A poważnie - nie mam bladego pojęcia dlaczego takie mizeroty z nich, niewyrośnięte i płaskie...
Może soda nie miała w sobie sody a może zbyt cienko wałkowane ciasto albo ser jak nie ser ?
Sama nie wierzę w to co widzę i piszę... Przykro mi ale żadne sensowne wytłumaczenie nie przychodzi mi na myśl.
promyczek71 (2011-03-10 11:12)
Myślałam, że jak poradziłam sobie ze smażeniem pączków to z oponkami mi pójdzie całkiem dobrze. A tu rozczarowanie.Wszyscy zadowoleni i chwalą przepis a u mnie na całej lini klapa... Nie wiem co zrobiłam nie tak jedynie mogę się domyslać. Mam wrażenie , że byłam zbyt niecierpliwa i smażyłam na niezbyt gorącym oleju.Gdy ciasto wkładałam na olej to ono zatapiało mi się, po pewnym momencie dopiero wypływało ale niezbyt dużo rosło. W rezultacie otrzymałam płaskie krążki, niezbyt wyrośnięte.
W smaku dość dobre, choć innym razem ograniczyłabym ilość cukru. Na szczęście usmażyłam z połowy porcji i udało nam się zjeść. A taką miałam na nie ochotę...
ewelina4244 (2011-03-09 21:26)
robiłam,pyszne.Polecam
Frotka1974 (2011-03-09 07:53)
Super przepis prosty i szybki .Oponki smakują wspaniale .Wyszło mi 90sztuk na zdjęciu kilkunastu brakuje:) mocniej zrumienione dla mnie i męża , bledsze dla dzieci:) Polecam
Gosia76 (2011-03-08 23:27)
Zrobilam z polowy porcji na probe, wyszly bardzo dobre. Nastepnym razem zrobie z calej porcji zamiast smietany dalam jugurt naturalny. Super przepis, polecam.
grażka (2011-03-06 16:32)
Najlepszy przepis jaki istnieje, idealne, przepis poszedł w świat, pozdrawiam
Franciszka (2011-03-06 14:26)
Dziękuję za odpowiedź. Szkoda, że mi nie wyszły...