Przepisy

ostre papryczki marynowane

  • Stopień trudności

    Łatwy

Składniki:

1/2 kg  małych, jak najmniejszych papryczek- u mnie gat. Cyklon(kupione na ryneczku)

1 marchewka pokrojona w słupki

kilka ząbków czosnku(po jednym na słoik)

1 szklanka octu spirytusowego 10%, 2 szklanki wody

sól, cukier(1/2 szklanki), pieprz czarny ziarnisty, gorczyca, listek laurowy, ziele nagielskie

Opis:

Zawsze w sierpniu próbuję zachować smaki lata. Jestem niepoprawnym wielbicielem ostrej kuchni więc staram się jakoś zatrzymać ten ich świeży i bardzo ostry smak na zimę. Część suszę, część z ususzonych przerabiam na pastę z oliwą.A część przerabiam wg tego przepisu. Nie pamiętam skąd go znam.Ale robię tak co roku i potem w razie potrzeby wyciągam jako pikantny dodatek do potraw.

Poprzedniego dnia każdą malutką papryczkę gęsto nakłuwam widelcem i wkładam do letniej wody z solą. Woda ma byc wyraźnie słona.

Przygotowuję wodę z octem. Wsypuję pół szklanki cukru i łyżkę soli. Dodaję pieprz, ziele angielskie, gorczycę, Zagotowuję.Dodaję słupki marchewki i ząbki czosnku. Gotuję razem 5 minut.

Do niewielkich słoiczków( po oliwkach, po musztardzie, po kaparach) układam ciasno odsączone z solanki papryczki, zagotowane w occie słupki marchewki i ząbki czosnku, dodaję maluteńki listek laurowy( zawsze mam specjalnie zachomikowane takie najmniejsze)

Zalewam gorącą zalewą z pieprzem, zielem angielski i gorczycą. Nie zakręcam - odstawiam na godzinę niezakręcone dla uwolnienia nadmiaru gazu pieprzowego.

Zakręcam i pasteryzuję 15 minut.Gorące odstawiam "do góry pupą" do wystygnięcia.

Takie papryczki muszą trochę postać, ok. 2 tyg, dopiero są gotowe. Z czasem ich ostrość spada/przechodzi do zalewy/ ulegają lekkiej maceracji. Sa wspaniałym dodatkiem do sałatek, jajek w majonezie itp.

Przepis udostępniony przez:

majolika
Przejdź do pełnej wersji serwisu