Byłam na ryneczku,kurek niet.Podoba mi się pomysł,bez przykrywania i tak zrobię.Dzięki za szybką odpowiedź ,Twoje przepisy czytam z ogromnym zaciekawieniem,pewnie zmuszą mnie jednak do robienia przetworów.
Tak Basiu, w tym przepisie kurki sa na wierzchu choc mysle, ze nic nie stoi na przeszkodzie zeby przykryc drugim krazkiem i boki zlepic albo np.pokroic ciasto w kwadraty i zlepic przeciwne konce - fantazja nie ma granic. A jeszcze jedna uwaga - ciasto nie ma byc bardzo cienkie,chyba lepsze jest ciasto mrozone,ktore mozna rozwalkowac na dowolna grubosc bo to swieze sprzedawane juz rozwalkowane jest stanowczo za cienkie.
Baśka (2007-07-05 12:16)
Byłam na ryneczku,kurek niet.Podoba mi się pomysł,bez przykrywania i tak zrobię.Dzięki za szybką odpowiedź ,Twoje przepisy czytam z ogromnym zaciekawieniem,pewnie zmuszą mnie jednak do robienia przetworów.
Mari (2007-07-05 08:49)
Tak Basiu, w tym przepisie kurki sa na wierzchu choc mysle, ze nic nie stoi na przeszkodzie zeby przykryc drugim krazkiem i boki zlepic albo np.pokroic ciasto w kwadraty i zlepic przeciwne konce - fantazja nie ma granic. A jeszcze jedna uwaga - ciasto nie ma byc bardzo cienkie,chyba lepsze jest ciasto mrozone,ktore mozna rozwalkowac na dowolna grubosc bo to swieze sprzedawane juz rozwalkowane jest stanowczo za cienkie.
Baśka (2007-07-04 21:17)
Czy dobrze zrozumiałm,te paszteciki nie są z wierzchu przykryte drugim krążkiem ciasta?