Super pasztecik! Wczoraj upiekłam po raz kolejny :). Gdy zdejmowałam skórę ręka mi się omsknęła i na samym środku skóra przecięła się dość mocno. Stwierdziłam, ze upiekę go w foremce jak tradycyjny pasztet. Wyszło super! Masy miałam 1 kg, więc piekłam 1 godzinkę. Nim pasztecik wystygł rodzinka na ciepło wpałaszowała połowę. Teraz już chyba zawsze będę piekła go w foremce. Dziękuję za przepis. Polecam innym.
EdytaL (2010-11-17 16:01)
Super pasztecik! Wczoraj upiekłam po raz kolejny :). Gdy zdejmowałam skórę ręka mi się omsknęła i na samym środku skóra przecięła się dość mocno. Stwierdziłam, ze upiekę go w foremce jak tradycyjny pasztet. Wyszło super! Masy miałam 1 kg, więc piekłam 1 godzinkę. Nim pasztecik wystygł rodzinka na ciepło wpałaszowała połowę. Teraz już chyba zawsze będę piekła go w foremce. Dziękuję za przepis. Polecam innym.