pasztet z zielonej soczewicy...
-
Stopień trudności
Łatwy -
Czas wykonania
Średni -
Ilość porcji
15 porcji
Składniki:
1,5 szklanki zielonej soczewicy
2 marchewki
pół selera
1 cebula
1 ziemniak
200 g pieczarek
4 łyżki oleju
3 ząbki czosnku
2 łyżki masła
2 jajka
pęczek natki pietruszki
ziele angielskie
liście laurowe
sól, pieprz
2 marchewki
pół selera
1 cebula
1 ziemniak
200 g pieczarek
4 łyżki oleju
3 ząbki czosnku
2 łyżki masła
2 jajka
pęczek natki pietruszki
ziele angielskie
liście laurowe
sól, pieprz
Opis:
Soczewicę na sicie przepłukać pod zimną wodą. Przełożyć do garnka dodać liście laurowe, ziele angielskie, zalać wodą i gotować do miękkości ok 25 min. Marchew, ziemniaka i selera obrać; pokroić na małe kawałki i również ugotować do miękkości.
W drobną kostkę pokroić pieczarki i cebulę. Na oliwie lekko przesmażyć najpierw cebulę, następnie dodać pieczarki
a na koniec przeciśnięty przez praskę czosnek.
Ugotowaną soczewicę odcedzamy i wyjmujemy z niej przyprawy, dodajemy warzywa i miksujemy. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki, pieczarki, miękkie masło i żółtka. Doprawiamy dość pieprzem i solą do smaku. Białka ubijamy na sztywno i dodajemy do masy. Delikatnie mieszamy.
Foremkę keksówkę smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą; przekładamy masę. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i pieczemy około 55 minut z termoobiegiem. Skórka pasztetu powinna być zarumieniona. Gdy pasztet wystygnie wyciągamy go z foremki i wstawiamy do lodówki.
W drobną kostkę pokroić pieczarki i cebulę. Na oliwie lekko przesmażyć najpierw cebulę, następnie dodać pieczarki
a na koniec przeciśnięty przez praskę czosnek.
Ugotowaną soczewicę odcedzamy i wyjmujemy z niej przyprawy, dodajemy warzywa i miksujemy. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki, pieczarki, miękkie masło i żółtka. Doprawiamy dość pieprzem i solą do smaku. Białka ubijamy na sztywno i dodajemy do masy. Delikatnie mieszamy.
Foremkę keksówkę smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą; przekładamy masę. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i pieczemy około 55 minut z termoobiegiem. Skórka pasztetu powinna być zarumieniona. Gdy pasztet wystygnie wyciągamy go z foremki i wstawiamy do lodówki.