Miałam nie pisać pod przepisem, ale widzę że odebrałaś moje PW i nie zareagowałaś. Mam nadzieję, że moderatorzy (do których też już pisałam) zareagują teraz. Zdjęcie jest z blogu Liski : http://whiteplate.blogspot.com/2008/01/drodowe-pieczone-pierogi.html i na dole Liska dała zastrzeżenie: copyright 2006-2010 Zdjęcia i teksty są mojego autorstwa i podlegają prawu autorskiemu. Pewnie znów kilka osób oburzy się na mnie za wytykanie tego, ale prawa autorskie są po to by je przestrzegać. Regulamin WŻ też coś mówi na ten temat.
Krystyna911 (2011-02-27 21:32)
Miałam nie pisać pod przepisem, ale widzę że odebrałaś moje PW i nie zareagowałaś. Mam nadzieję, że moderatorzy (do których też już pisałam) zareagują teraz.
Zdjęcie jest z blogu Liski : http://whiteplate.blogspot.com/2008/01/drodowe-pieczone-pierogi.html
i na dole Liska dała zastrzeżenie: copyright 2006-2010 Zdjęcia i teksty są mojego autorstwa i podlegają prawu autorskiemu.
Pewnie znów kilka osób oburzy się na mnie za wytykanie tego, ale prawa autorskie są po to by je przestrzegać. Regulamin WŻ też coś mówi na ten temat.