Boskie, boskie, boskie!!!!- tak wyrażał entuzjazm mój mąż , kiedy zaczął mówić- czyli kiedy skończył jeść... Dziękuje za przepis.Ja co prawda pokroiłam ziemniaki w plastry i piekłam na blasze posmarowanej oliwą , ale to nieistotny szczegół
till (2005-11-02 18:52)
Boskie, boskie, boskie!!!!- tak wyrażał entuzjazm mój mąż , kiedy zaczął mówić- czyli kiedy skończył jeść... Dziękuje za przepis.
Ja co prawda pokroiłam ziemniaki w plastry i piekłam na blasze posmarowanej oliwą , ale to nieistotny szczegół