Pierniki Bożonarodzeniowe
-
Stopień trudności
Łatwy -
Czas wykonania
Długi -
Ilość porcji
1 porcja
Składniki:
- 2kg mąki
- 0,5 kg smalcu
- 0,75 kg miodu
- 10dag ciemnego kakao
- 1 łyżka kawy mielonej (zaparzyć niecałą szklanką wody)
- 6 jaj
- 1 gałka muszkatołowa (zmielić)
- pół paczki goździków (zmielić)
- 10 ziaren ziela angielskiego (zmielić)
- pół paczki gotowej przyprawy do piernika
- 1paczka cynamonu
- 1 łyżeczka imbiru
- 5 łyżeczek sody oczyszczonej
- ok. 1,5 szkl. letniego mleka
Uwaga!
Jeśli nie ma możliwości zmielenia przypraw można dać alternatywnie zamiast gałki muszk., ziela ang. i goździków całą paczkę gotowej przyprawy do piernika. Nie ukrywam, że zmielone przyprawy mają lepszy aromat ale nie wpływają na technikę wykonania.
Opis:
Smalec rozpuścić na bardzo wolnym ogniu, aby się nie palił, dodać miód, cały czas mieszać drewnianą łyżką. Jak się miód ładnie połączy ze smalcem wsypać cukier, dalej mieszać. Powinno się wszystko połączyć, cukier rozpuścić. Jak cukier się rozpuści zdjąć z palnika i wystudzić.
Do wystudzonej letniej masy dodać zaparzoną kawę, kakao, rozmącone jaja i wszystkie przyprawy. Dobrze wszystko wymieszać. Następnie dosypywać mąkę i sodę oczyszczoną i dalej mieszać dolewając po trochu mleka aby masa była lżejsza do wyrabiania. Od ilości mleka zależy miękkość pierników. Z reguły nie wlewam więcej niż 1,5 szklanki ale jeśli nie da się mieszać i wyrabiać ze względu na tęgą konsystencję to można dolać odrobinę tak aby było plastyczne i dobrze wyleciało z garnka do miski. W misce pod lniana ściereczka może leżakować nawet ponad tydzień do dwóch tygodni , a można też piec zaraz na drugi dzień.
Wałkować cienkie placki i wycinać foremkami, układać nie za gęsto bo urosną .
Piec : termoobieg: 5 minut małe, 6 minut większe kształty. Bez termoobiegu temperaturę można trochę zwiększyć. Wszystko zależy od pieca W poprzednim piecu piekłam do 12 minut. Każdy musi według własnego piekarnika . Pierwsza blaszka zawsze jest testowa. Można sprawdzić patyczkiem czy są suche i nie kleją się , no i nie mogą od spodu się przypalać (to efekt zbyt wysokiej temperatury lub zbyt długiego pieczenia).
Po upieczeniu udekorować lukrem według uznania.
Przechowywanie:
Metalowe puszki na ciasteczka, plastikowe pojemniki lub jak kto preferuje.
Rada:
- Jeśli urosną za grube to rozwałkować cieńsze placki i odwrotnie. Po upieczeniu powinny być miękkie i nie kruszyć się . Jeśli będą się kruszyć jak herbatniki to znaczy, że było za mało mleka lub za cienkie ciasto i w piecu się wysuszyły.Dobrze zdrobione są miękkie od razu i przechowywane nawet przez kilka miesiecy nie tracą na miękkości i smaku
- Proporcje można dowolnie mnożyc, dzielic , jak komu pasuję. Na początek polecam zrobicćz połowy porcji i tak wyjdzie bardzo dużo pierniczków.
- Smacznego!