robie podobnie, jak wystygną na drugi dzien mozna zapakowac do pracy na sniadanko albo dla dziecka do szkoły bo są pyszne nawet na zimno. tylko ser daje na ostatnie 3 minuty pieczenia zeby za bardzo nie wysechł,no a farsz robie wg upodobań konsumujących:)
Olciaa (2009-03-09 14:27)
robie podobnie, jak wystygną na drugi dzien mozna zapakowac do pracy na sniadanko albo dla dziecka do szkoły bo są pyszne nawet na zimno. tylko ser daje na ostatnie 3 minuty pieczenia zeby za bardzo nie wysechł,no a farsz robie wg upodobań konsumujących:)