Polędwiczki w herbacie
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
- polędwiczka wieprzowa (1 wystarczy na 2 porcje)
- 2 torebki herbaty białej, figowo-gruszkowej
- 2 łyżeczki sosu sojowego jasnego
- 4 łyżeczki oleju z pestek winogron
- do smaku: grubo mielona suszona chili
- 1 malutka łyżeczka masła
- napar z dwóch torebek herbaty białej, figowo-gruszkowej (zaparzonej w 100 ml wody)
- 1 duża twarda gruszka
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- 2 łyżki syropu/konfitury figowej
- 2 garść świeżych listków szpinaku
- 2 figi z konfitury
- 2 łyżeczki posiekanej czerwonej cebuli
Opis:
Polędwiczkę oczyściłam z błonek i pokroiłam w lekko ukośne plastry grubości ok. 1,5 cm, leciutko rozbiłam dłonią. W miseczce zmieszałam herbatę wysypaną z torebek, sos sojowy, olej i ok. 4 szczypty grubo mielonej chili - do mieszanki włożyłam plastry mięsa, obtoczyłam dokładnie i odstawiłam do lodówki na godzinę.
Gruszkę obrałam, usunęłam gniazdo nasienne, a miąższ pokroiłam w drobną kostkę - od razu skropiłam sokiem z cytryny, żeby nie ściemniała. Dodałam drobno posiekaną natkę pietruszki i dosłodziłam do smaku konfiturą figową (to właściwie syrop figowy, w którym leżą całe figi - przetwór rodem z Gruzji). Odstawiłam na trochę, a następnie lekko odcedziłam - z większości owocu przygotowałam 2 porcje na talerzach.
Szpinak opłukałam i osuszyłam, figi pokroiłam na małe kawałki. Rozłożyłam liście obok sałatki z gruszek, posypałam figami i posiekaną drobno cebulą, która nada nieco ostrości, łamiąc słodycz owoców.
Mocno nagrzałam patelnię grillową. Ułożyłam na niej mięso i smażyłam dosłownie po minucie z każdej strony - polędwiczka jest delikatne i nie potrzeba jej więcej. Zrumienione mięso przełożyłam na talerz i przykryłam folią aluminiową. Na patelnię wlałam zaparzoną wcześniej herbatę i to, co zostało z sałatki gruszkowej - gotowałam na silnym ogniu, żeby zredukować - sos musi być dość gęsty, odrobinę doprawiłam go jeszcze chili i syropem figowym. Gdy miał według mnie odpowiednią gęstość, zlałam go do kubka, przecierając przez sitko i wmieszałam odrobinę masła - dzięki temu nabrał aksamitnej konsystencji. Polędwiczki wyłożyłam na talerze, polałam sosem i gotowe.
Podczas, gdy polędwiczki pieką się na grillu, w rondelku przygotowujemy sos, redukując zaparzoną herbatę z syropem figowym i doprawiając masłem.