Pomidorowa w skorupce

Mięso myjemy, wkładamy do garnka, zalewamy wodą. Doprowadzamy do wrzenia, wyjmujemy ewentualne burzyny, zmniejszamy lekko ogień. Dodajemy kilka liści laurowych i kilka ziaren ziela angielskiego. Wrzucamy obraną marchewkę i przyprawę do zup. Gotujemy około 40 minut na małym ogniu pod częściwym lub całkowitym przykryciem (zupa musi bardzo delikatnie wrzeć).

Po 40 minutach wyjmujemy marchewkę, wrzucamy ryż. Gotujemy około 10 minut. W tym czasie marchewkę kroimy w kostkę i przygotowujemy pomidory. Jeżeli mamy pomidory z puszki to po prostu kroimy je na małe kawałki (nie ma problemu gdy pomidory są już pokrojone w puszce). Jeżeli mamy świeże pomidory - obieramy je ze skórki i kroimy w małe kawałki na patelnię. Podgrzewamy całość i mieszamy, aż zrobi się z nich w miarę jednolita masa.

Wrzucamy pokrojone pomidory do zupy. Dorzucamy też słonecznik.

UWAGA! Jeżeli używamy świeżych pomidorów, warto zająć się ich podgrzewaniem jeszcze zanim wyjmiemy marchewkę z zupy, ich przygotowanie zajmuje więcej niż 10 minut.

Przed wrzuceniem pomidorów do garnka możemy wyjąć z niego mięso, jeśli nie lubimy by zabarwiało się na czerwono. Polecam jednak zostawić - skrzydełka przejdą smakiem pomidorów i są pyszne!

Mieszamy wszystko i gotujemy na małym ogniu kolejne 10 minut od momentu zagotowania po wrzuceniu pomidorów.

Garnek zdejmujemy z ognia, dolewamy śmietanę, wszystko dokładnie mieszamy. Dorzucamy pokrojoną natkę pietruszki i zioła według uznania. Możemy dodać soli, jeśli uznamy, że zupa jest za mało słona.

Ser żółty ścieramy na tarce lub kroimy w cieniutkie plasterki. Posypujemy talerz serem (jeśli jest w plasterkach to układamy dwa na dnie) i nalewamy zupy. Wierzch jeszcze raz posypujemy serem / układamy na zupie plasterki.

Na zupie powstanie serowa skorupka, ale pod wpływem ciepła ser roztopi się i będzie się niesamowicie ciągnął, dając fantastyczny efekt smakowy. Ziarna słonecznika sprawią, ze konsystencja zupy będzie ciekawa i nowatorska.

Smacznego!