Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "ptysie inki 21 lub karpatka"

Dareczka (2005-10-14 15:39)

Dziękuję za odpowiedź... w takim razie próbuje jeszcze raz:-)

inka21 (2005-10-14 14:33)

 nie dodaję się tu proszku do pieczenia

inka21 (2005-10-14 14:33)

dareczko ja zazwyczaj ulewam okolo 1/2 szkl. mleka i do tej porcji daję żółtka i mąkę - zawsze wychodzi i nie ma lejącej masy, myślę,że poprostu dodaląś za malo mąki - te lyzki musza byc naprawdę kopiaste, proponuj ę ci dodac jeszcze w malej ilości mleka rozpuszczona mąkę ziemniaczaną i wymieszana( jeśli powstana grudki to po ostudzeniu masy lekko ją zmiksuj) inka21

Dareczka (2005-10-14 13:48)

Przy robieniu masy nie wiem jaką ilość mleka odlać. Odlałam może 50 ml nie wiem czy to za mało czy za dużo. Łyżki mąki dałam kobiate, ale nie bardzo kopiate. Efekt jest taki, że mam teraz w garnku mleko z lanym ciastem. Nie wiem teraz czy robić ponownie tą masę, czy lepiej poopatrzeć do innego przepisu:-(

Dareczka (2005-10-14 13:04)

A czy proszku do pieczenia nie trzeba dodawać?

madzina (2005-09-24 08:54)

Upiekłam wczoraj ptysie i są pychaaa!polecam ,pozdrawiam madzina!

eva (2005-04-30 13:23)

bardzo dziękuję za błyskawiczną odpowiedź jeszcze dziś upiekę

elik21 (2005-04-30 13:18)

Ja ucieram Kasię do białości, dodaję zimną masę po łyżce i miksuję długo aż wszystko się dobrze połączy,masa jest wtedy puszysta.

eva (2005-04-30 13:00)

pytanie dotyczy masy: margarynę dodać przed czy po ostudzeniu

elik21 (2005-04-30 12:05)

Ja robię karpatkę od bardzo dawna i to z prawie identycznego przepisu, jest pyszna. Nie dodawałam tylko nigdy soli do ciasta.Czy jest ona konieczna?I jeszcze jedno czy jajka miksujemy z ciepłym ciastem czy raczej zimnym?

inka21 (2004-11-22 11:19)

dzięki za uznanie, staram się aby nie marnować niczyjego czasu ani pienędzy, inka21

Przejdź do pełnej wersji serwisu