Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Rosół drobiowy - najlepszy przepis"

Sonatina (2013-01-05 22:26)

Spróbowałam już trzeci raz - mnie bardzo smakuje, mogę polecić. Szybko się robi, w smaku jest pyszny. Dodaję dużo świeżo mielonego pieprzu. Zamiast ziarenka smaku dodaję ekologiczną jarzynkę. POLECAM! :)

olus_09 (2012-03-21 15:42)

Rosolek super! ;) przypomina mi smak rosolu mojej mamy, a aktualnie jestem 2,5 tysiac km od niej, wiec dziala mi na zmysly! ;) Super! ;) 

Pozdrawiam ;)

punca (2011-06-21 17:35)

Robie taki sam rosół,czasem dodaję kawałek mięsa wołowego z kością,liść laurowy i ziele angielskie,a garnek przykrywam tylko do połowy,pychota!!

Żulia (2011-06-21 15:28)

Ziarenka smaku i kostki rosołowe składają się z tego samego.

joannaantoni (2011-05-13 13:59)

Do rosołu nie dodaję nigdy vegety, ziarenek smakowych ani kostek rosołowych. Zasze musi być kurczak, seler naciowy i korzeń, marchewka, podpieczona cebulka, może być kawałek kapusty, pora, lubczyk, korzeń pietruszki sól i pieprz. Nie dodaję nigdy ziela ani listków laurowych. Jak wiele jest domów, tak wiele szkół gotowania rosołu. :)

jolka60 (2011-05-11 14:44)

Błąd,miałam napisać "swojskiej kurzyny".

jolka60 (2011-05-11 14:15)

Shante-Twoja "wersja dietetyczna"nie ma z dietą wiele wspólnego.Czy dodasz wegetę,czy ziarenka smaku,kostkę rosołową,nie będzie różnicy.Co do wkładania mięsa na rosół do wrzącej wody-owszem,białko się zetnie i część pozostanie wewnątrz mięsa,ale to chyba niedobrze,jeśli nie lubisz kurczaków (kupnych,przyznam się,też nie lubię,a rosół gotuję z mieszanego mięsa i chocby kawałka kupnej "kurzyny),gdyż pozbawiasz się białka,które nie zdążyło przejść do rosołu.
Tłuszcz nie zetnie się,a obojętnie,jak gotujesz mięso,możesz,go zebrać łyżką po ugotowaniu,zwłaszcza łatwo po wystudzeniu rosolu (stworzy dość stabilną warstwę).Możesz również zdjąć skórę z kurczaka i odciąć każdy kawałeczek tłuszczu.Co do "mend"-nie słyszałam,aby kurczaki posiadały te pasożyty.

shante007 (2011-05-09 14:12)

w wersji dietetycznej - wrzuca się mięcho na wżącą wode aby te wszystkie mendy i tłuszcz się natychmiast ściął i został w gotowanym mięsie drobiowym którego btw nienawidzę 
zamiast vegety ( która ostatnimi czasy napewno składa się z minimum 90% soli i glutaminianu sodu który jest rakotwórczy) lepiej dać ziarenka smaku a najlepiej po prostu kostkę rosołową
 

shante007 (2011-05-09 14:12)

w wersji dietetycznej - wrzuca się mięcho na wżącą wode aby te wszystkie mendy i tłuszcz się natychmiast ściął i został w gotowanym mięsie drobiowym którego btw nienawidzę 
zamiast vegety ( która ostatnimi czasy napewno składa się z minimum 90% soli i glutaminianu sodu który jest rakotwórczy) lepiej dać ziarenka smaku a najlepiej po prostu kostkę rosołową
 

master jedi (2010-11-01 17:56)

do rosołu nie dodajemy vegety to psuje smak

cmielek (2009-05-21 16:13)

Acha najlepszy rosół jest z mięsa wołowego!

cmielek (2009-05-21 16:11)

Dodaj jeszcze do tego 2 ząbki czosnku i cebulę przypieczoną nad płomieniem. Pycha

Mama Rozyczki (2009-02-21 23:36)

Zmetnieje tylko wtedy ,jak sie szybko gotuje ,rosol musi tylko pykac ! wtedy bedzie klarowny.Absolutnie sie nie zgodze z Toba Powsinogo ze 2 ziarna ziela i kilka ziaren pieprzu psuje smak rosolu,sama listka w rosole tez nie toleruje :)

brzoskwinka_ona (2009-02-21 23:19)

pamietajcie ze nie mozna calkowicie przykrywac rosolu nawet jesli gotuje sie na malym ogniu

brzoskwinka_ona (2009-02-21 23:16)

Collin --- mam dla ciebie bardzo wazna rade ROSOLU ABSOLUTNIE NIE MOZNA PRZYKRYWAC CALKOWICIE  POKRYWKA BO ZMETNIEJE !!!!!!!! sprubuj a sama sie przekonasz, pokrywka musi byc "uchylona" od poczatku gotowania, a gwarantuje ze rosol nie tylko bedzie przepyszny z tego przepisu ale i klarowny. pozdrawiam

krupamichal (2008-12-20 17:43)

Rosołek przepyszny

powsinoga (2008-02-28 12:53)

laga - rozumiem, ze jestes "specem" od rosolu ;) Ja nie lubie lisci laurowych, ziela czy pieprzu w rosole - uwazam, ze psuja jego smak. A z tego co wiem, to "szumowiny" to sciete bialko, a o jakich skladnikach mineralnych piszesz?

laga81 (2008-02-24 14:30)

drogie panie,,pare uwag!a gdzie jakies liscie laurowe,ziele angielskie i pare ziarnek pieprzu,to co wyrzucacie czyli tzw szumowiny to wszystko co jest najbardziej porzywne,bialko,skladniki mineralne i takie tam,co do tego klarowania to sposobow jest wiele,jeden to pod koniec gotowania,wlac cienkim srumieniem troche zimnej wody,podobno pomaga,a taki naj naj to mozna rozbic jedno bialko,wlac do gara leko zamieszac i ladnie przez sciereczke przecedzic i miod malina,a co do tej vegety i maggi to kazdy robi jak i co lubi,maggi jest ok

powsinoga (2007-10-23 21:45)

ch_aga - neguje kostki, vegete stosuje z umiarem, zdecydowanie. Collin - zeby nie byl metny, trzeba tuz po zagotowaniu skrecic ogien na minimalny, zdjac od razu
"szumowiny". A buraczka sobie w rosole nie wyobrazam. Wole dac wiecej marchwii dla koloru.

ada5 (2007-09-11 11:13)

collin moim zdaniem rosół trzeba gotować na bardzo małym ogniu, powoli. Ja dla kolorku dodaję pod koniec gotowania mały czerwony buraczek. Pozdrawiam.

collin (2007-09-11 10:54)

rosolek super tylko dlaczego zawsze wychodzi mi metny. Juz sama nie wiem co robic zeby byl klarowny. prosze o rade. dziekuje.

ch_aga (2007-08-15 09:00)

Powsinogo nie obraź się ale vegeta to to samo świństwo co maggi i kostki rosołowe więc skoro używasz vegety to nie można negować innych przypraw.

powsinoga (2007-06-30 08:29)

moniu - zgadza sie - gdy jest sezon letni tez lubie uzyc selera naciowego. Kostek za to nie uznaje.

monia00 (2007-05-07 23:08)

 Ten rosol jest pyszny .Ja dodaje jeszcze seler naciowy ( robi piekny zapach) i ewentualnie kostke grzybowa .
 

powsinoga (2006-09-15 11:05)

nie nie zapomnialam - ja takiego swinstwa nie uzywam :P

Beata567 (2006-09-14 15:28)

Zapomniałaś chyba o maggi- dla mnie to podstawa :)

Przejdź do pełnej wersji serwisu