Sałatka ziemniaczano-jabłkowa z chrzanem
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
2 duże ziemniaki (nie rozpadające się w trakcie gotowania)
2 duże jabłka
sos:
3 łyżki kwaśnej śmietany
3 czubate łyżeczki majonezu
1 czubata łyżeczka chrzanu
sól i pieprz do smaku
2 duże jabłka
sos:
3 łyżki kwaśnej śmietany
3 czubate łyżeczki majonezu
1 czubata łyżeczka chrzanu
sól i pieprz do smaku
Opis:
Ziemniaki ugotować (nie muszą być bardzo miękkie), obrać, pokroić w kostkę.
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w podobną kostkę, co ziemniaki.
Wymieszać wszystkie składniki sosu, połączyć w misce ziemniaki, jabłka i sos, posolić i popieprzyć do smaku.
Uwagi:
Wielkość kostki ziemniaków i jabłek całkowicie uzależniam od preferencji. Pewnie gdybym używała sałatki jako dodatku do mięsa z grilla, pokroiłabym w większe kawałki (jak na zdjęciu), natomiast, gdyby sałatka miałaby pełnić rolę jednej z kilku sałatek imieninowych i stanowić przekąskę samą w sobie, być może pokroiłabym w małe kawałeczki jak w tradycyjnej sałatce warzywnej.
Jeśli chodzi o solenie sałatki, warto uwzględnić fakt, że możemy wcześniej posolić wodę do ziemniaków (jeśli gotujemy obrane) i sam majonez może być już słony. Ja przygotowywałam majonez samodzielnie, więc nie musiałam aż tak uważać :)
Opcjonalnie można dodać nieco musztardy.
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w podobną kostkę, co ziemniaki.
Wymieszać wszystkie składniki sosu, połączyć w misce ziemniaki, jabłka i sos, posolić i popieprzyć do smaku.
Uwagi:
Wielkość kostki ziemniaków i jabłek całkowicie uzależniam od preferencji. Pewnie gdybym używała sałatki jako dodatku do mięsa z grilla, pokroiłabym w większe kawałki (jak na zdjęciu), natomiast, gdyby sałatka miałaby pełnić rolę jednej z kilku sałatek imieninowych i stanowić przekąskę samą w sobie, być może pokroiłabym w małe kawałeczki jak w tradycyjnej sałatce warzywnej.
Jeśli chodzi o solenie sałatki, warto uwzględnić fakt, że możemy wcześniej posolić wodę do ziemniaków (jeśli gotujemy obrane) i sam majonez może być już słony. Ja przygotowywałam majonez samodzielnie, więc nie musiałam aż tak uważać :)
Opcjonalnie można dodać nieco musztardy.