Sernik karmelowy na zimno

Ciasto z serii ''sprzątamy lodówkę''..może wydawać się drogie ale jeśli mamy swój owoc mrożony to naprawdę bankructwo nam nie grozi. Kajmak oczywiście możemy pominąć ale wtedy należy do masy dodać albo cukier puder albo wiórki czekolady. Ja akurat miałam do wykorzystania pół puszki kajmaku .

Biszkopt :
Możemy zacząć dzień wcześniej upiec biszkopt. Białka oddzielamy od żółtek, dodajemy szczyptę soli i ubijamy na puch. Następnie dodajemy żółtka. Na koniec makę z kakao i proszkiem.
Ciasto wylewamy do tortownicy ok.26 cm . Pieczemy w temp 180 C ok 15-20 min. Studzimy .

Mus owocowy :
Dobrze jest zrobić dzień wcześniej aby był bardzo dobrze ściągnięty zanim położymy na ciasto. Ja robiłam na ''cito'' i środek musu był miękki.
Owoce miksujemy i zagotowujemy.
Galaretkę rozpuszczamy w 1 szkl. wody i wylewamy do miseczki , która po odwróceni zrobi nam stożek . Ja wybrałam prostą (następnym razem będzie stożkowa) . Mus musi być sztywny .

Masa twarogowa :
Serek wykładamy do dużej misy, dodajemy jogurt , mieszamy .Osobno ubijamy śmietankę kremową i dodajemy do sera.
Ja zrobiłam białą stopkę i odłożyłam 6 łyżek białej masy ale nie jest to konieczne. Do masy dodajemy kajmak albo cukier puder do smaku lub startą gorzka czekoladę .
Wracam do mojej ''białej stopki''. 2 łyżeczki żelatyny rozpuszczamy 1/8 szkl. mleka i przestudzone dodajemy do masy .
Białą masę wykładamy na nasączony biszkopt (woda z cytryna lub kawa z % co lubimy ) i wstawiamy do lodówki aby masa się dobrze ścięła.
Kiedy masa jest  sztywna, na środek tortownicy wykładamy na   wyjęty i odwrócony  z miseczki mus owocowy.
Do pozostałej części masy dokładamy karmel i 6 łyżeczek żelatyny rozpuszczone i schłodzone w 1/2 szkl. mleka .
Wykładamy do tortownicy - zalewając równo owocowy stożek. Wkładamy do lodówki a na koniec została nam dekoracja (polewa czekoladowa lub cytrynowa, starta czekolada itp ... ))
Uff .. więcej pisania niż pracy przy serniku .

Smacznego :)